aaaaaaa jutro ważenie :D ciekawe jak tamz moją waga :roll:
Wersja do druku
aaaaaaa jutro ważenie :D ciekawe jak tamz moją waga :roll:
Kurcze jestem wściekła :evil: :evil: :evil: Oczywiscie wziełam sie za pierniczkowy domek!!!!I straciłam cały dzień :twisted: wyszlo cudenko,ale co z tego jak ja nic z nauki nie ruszyłam a jutro musze wstac o 6???
Ja to normalnie cały dzień sie uczę albo obiijam-nigdy nie wysrodkuje :evil: :evil:
Niebieskooka-napisz koniecznie raniutko jaki wyniczek na wadze :D Ja cały dzień na uczelni i nie zobacze :( Zaraz jak wroce to wejde sprawdzic :lol:
No i kuruj sie zebys sie nam nie rozłozyła :lol:
_________________________________
3.Dzień
11.Grudnia 2006r.-Poniedziałek
*Śniadanie:8.30-razowiec+bieluch+pomidor+polędwiczka
*IIŚniadanie:10.30-kleik na mleczku 3,2% :lol:
*Obiad:13.00-makaron razowy z chydym serkiem białym i truskawkami
*Kolacja:17.00-maślanka z truskawkami i otrębami
:arrow: 60stacjonarny
:arrow: 20brzuch
:arrow: 10hula hop
_________________________________________________
Czyli cały dzionek udany i plan wypełniony-tylko ta nauka...Jutro na sniadanko owsianeczka z jogobella poziomkowa-no i niestety dzionek bez kleiku :cry:
zmieniam tickera na wadze 1,5kg mniej :D ale sie ciesze :D teraz to dopiero mam motywacje :twisted:
sniadanko: 2 kromki razowca z serkiem białym
obiad: troszek zupki pomidorowej
kolacja: jogurt jogobella light
Evelinqa dobrze Ci idzie dietka z jedzonkiem ślicznie :P i oby tak dalej
Evelinqo, Evelinqo mam prośbę. Podaj mi stronkę w której znalazłaś ten domek z piernika. Jadę do domu na weekend i mam zamiar się troszkę pobawić w kuchni. Chcę popiec pierniczki, albo coś ambitniejszego jak ten Twój domek. Tylko muszę wiedzieć jak go zrobić :)
A jak dzisiejszy dzień minął?
sniadanko za mną : jogurt naturalny z 2 lyzkami musli
i zmykam na uczelnie :)
Evelinqo co tam u Ciebie ?[/b]
sniadanko za mną : jogurt naturalny z 2 lyzkami musli
i zmykam na uczelnie
Evelinqo co tam u Ciebie
oj 2 razy mi sie dodało :oops:
Witam :!:
Wczoraj nie wpadłam na forum bo pozno wrociłam.Popedałowałam,potem prysznic i lulu. :lol: Co prawad byłam na przerwie w domku,ale nie chciał mi sie net podłaczyc.Napisze zaraz jak poszło mi wczoraj :lol:
Niebieskooka-gratuluję 1,5kg w doł-pięknie ci idzie :!: Ja cos czuje ze jak przez ten tydzień spadnie mi 10,5kg to tyle...
Newa-bardzo proszę, ale napisz mi maila-np.na pw, to Ci anpisze co i jak i załazce zdjecia.Bo domek nie jest z zadnej stronki.Moze jak wpiszesz do google to cos znajdziesz :D
_____________________________________
4.Dzień
12.Grudnia 2006r.
Wtorek
*Śniadanie:6.40-owsianka z jogurtem Jogobella zwykła poziomkowa
*II Śniadanie-11.00-koktajl z maślanką,otrębami i truskawkami
*Obiad:13.30-warzywa na patelnię
*Kolacja:18.30-razowiec z polęwiczką
:arrow: 60minut stacjonarny
:arrow: 20minut pupa
:arrow: 10minut hantelki
Rano zjadłam owsianke, ana przerwie o 11.00-koktajl, potem obiadek na szybko i na cwiczenia.Jeszcze poćwiczyłam wczesniej w domku pupe i hantelkami.
W szkole nie miałam jak zjesc,dopiero o 18.30.Niestety,ale musiałam,bo przez te warzywa nie czułam głodu,ale niedociągneąłbym do limitu.Zreszta nie jesc od 13.30-to niezdrowo.Bałam sie ze rzuce sie na lodówke jak wroce.Mysle,ze to była rozsadna decyzja :!:
Jak wrociałm to popedałowałam,pod prysznic i do łóżka.I tak minął mi wtorek :D
__________________________________________________ _____
No a dzis rano tez zjadłam owsianeczke -tym razem z jogurtem truskawkowym.Pojechałam na cwiczenia i teraz mam okienko.Jade o 15.30.I ide sie teraz pouczyc na to piatkowe zaliczenie.Jeszcze o 14planuje wskoczyc na stacjonarny a po powrcie,czyli ok.20.00 poćwiczę brzuszek bo dzis jego kolej.No i nie weim czy znowu zdaze dzis cos naskrobac.Pewnie dopiero jutro rano :cry: :) :lol:
na obiadek zjadłam 250 ml zupy pomidorowej mniam :P
jutro wolne i wkońcu odpozne troszke od nauki ale czeka mnie jutro małe wyzwanie bo ustawiłam sie z przyjaciółką na piwko ehh zamiast piwka wezme soczek pomarańczowy ale boje sie, że zjem jakiegos fas-fooda :evil: no mam nadzieje, że jakos wytrwam :roll:
Evelinqo narobiłas mi smaku na tą owsianke jutro rano spróbuje :P
na kolacyjke była maślanka i wsio na dzisiaj :)
przydało by sie troszke juz zacząc wkuwac na sesje ale jakos nie mam ochoty zabierac sie za książki dzisiaj bo na samą myśl o sesji boli mnie głowa :roll: