-
Czesc dziewczyny.
blackrose1987 - dieta kopenhaska to nie jest dieta odchudzajaca. Jwest to dieta oczyszczajaca organizm i przedewszystkim regulujaca przemiane materii. Chudniecie jest tu mozna powiedziec efektem dodatkowym. Ja mam do zrzucenia naprawde duzo kilogramow i zamierzam to zrobic na diecie 1000 kalorii. Ale moja walka bedzie trwala wiele dlugich tygodni, dlatego uwazam ze wazne jest jakos sie do niej przygotowac. Rozkrecic organizm, oczyscic go i sprawic, by normalnie zaczal funkcjonowac. Jesli chodzi o odwodnienie, to z reka na sercu zawiadamiam ze uczciwie wypijam codziennie 2 litryu wody niegazowanej i jeszcze 2 lub 3 zielone herbaty dziennie. Zostalo mi juz tylko 9 dni.
A potem przechodzz na tysiaczka i nadrobie wszystkie niedobory witamin, mineralow itp.
Wiem ze to bardzo kontrowersyjna dieta. Z pewnoscia ma wiele wad ale i daje rezultaty wazne dla kogos kto ma duza nadwage. I nawet jesliu jest mi ciezko to wiem ze warto jest sie pomeczyc aby osiagnac cel. Mam jeszcze daleka droge aby go osiagnac ale juz sie nie wycofam!!!
-
Aha i jeszcze jedno blackrose: mam dyplom z zasad zywienia i technologii zywnosci. Wiec mamy ze soba cos wspolnego, nie tylko nadwage!!! :wink: Ah zeby tylko latwiej bylo stosowac nam w praktyce cala ta wiedze!!! wszystkie diety mam w malym paluszku a od 3 lat nie moge schudnac. Ale to chyba problem silnej woli a nie braku wiedzy. No ale mam nadzieje ze tym razem nam sie uda!!!Musi sie udac no nie?!
pozdrawiam
-
Figielek nie będę Cię odwodziła od tej diety.
Prawda jednak jest taka,że kopenhadzka rozregulowuje wiele procesów i gdy sama ją stosowałam a wytrwałam do końca moja przemiana materii nie przyspieszyła się. To głodówka a głodówki zmniejszają tempo metabolizmu. Jedyne co jest w niej dobrego to oczyszczenie organizmu.
W każdym bądź razie choćby nie wiem co to przetrwaj na niej, bo potrzebujesz tego bodźca.
A wodę która spożywasz w całości Twój organizm wykorzystuje. Odwadniasz organizm poprzez utratę wody ustrojowej a w tym wielu elektrolitów :(