a jak wygladam? jak czlowiek hehe (chyba jeszcze ) :P hihihi ja tochyba spac pojde zaraz kurka wodna bo wymiekam i spac mi sie chce bardzo... grr
Wersja do druku
a jak wygladam? jak czlowiek hehe (chyba jeszcze ) :P hihihi ja tochyba spac pojde zaraz kurka wodna bo wymiekam i spac mi sie chce bardzo... grr
Siedze dziewczynki siedze.... :D nie dam sie nie... :D przykuje sie do kompa i bede tu siedzieć a jaki masz naturalny kolor??
kaleidoscope własnie lodówko pozwól zyć :D mnie tam nawet nie nosi za słodkościami.. wole cos na ostro... :twisted: ale dobra zjedzmy na ziemie :D jeszcze troche i weekend bedzie za nami :D w tygodniu mi lepiej idzie :D
Mnie też do słodkiego nie ciągnie. A nawet jak już mocno - piję herbatę z łyżeczką miodu (na gardło), więc łączę przyjemne z pożytecznym.
ja mam przed nosem butelke wody mineralnej i sobie popijam i mnie nie ciagnie dojedzenia :) a dobra ucieczka przed jedzeniem jest tez pojscie spac co wlasnie mam zamiar zrobic :)
a naturalny mam ciemny blond a poltora roku temu mialam jeszcze czarne wlosy :) wiec u mnie na glowie to juz wszystkie kolory teczy byly i niestety wszystko mi pasuje i dlatego tez na nic sie nie moge zdecydowac :/
wczorja wiesz co ja jadłam.... :D chleb z keczupem.. albo wersja z przyprawą do grila.. normalnie imbecyl...:D jakiś taki dzień był że szok jeszcze mnie wszyscy wnerwiali na maxa ale ciii to bylo kurcze nie mozna tak robic nie?? :D a miodek jest ok :) pij pij :D a co Ci gardło boli?? :) nie dobrze
Pewnie od tej pogody. No i tu nad morzem wieje, brr!
A nie mogę sobie pozwolić na chorobę, bo w lutym śpiewam parę koncertów...
Jutro ide po zgrewke gum do rzucia tak tylko zeby szczeka poruszać... i nie rzreć : :lol: a woda w sumie zamało jej pije..:/ może dla tego taka sucha jestem:/ no to śpij dobrze blondynaa :D
OOO gwiazda na pokładzie?? jakie koncerty?? gdzie śpiewasz?? będe mieć wejściówke po znajomości w 1 rzedzie :D
hihi, ale gram na pomorzu na razie. :)
Link do moich piosenek jest pod moim wątkiem w stopce profilu towarzyskiego. :)
:shock: Matkooooo jaki Ty masz piękny głos!!!!! chce Twoją płyte z autografem jako pierwsza!! a jak już kolejka sie ustawia to ja w niej staje :D
Noo, do tej płyty to jeszcze daleeeko... :P
kaleidoscope - ja ogolnie nie slucham tego typu muzyki ale powiem Ci ze bardzo mi sie spodobalo ( bo wlasnie wlazlam zeby posluchac kawaleczek ) bardzo przyjemna muzyczka i bardzo przyjemny glosik :) podziwiam za talent tez bym chciala umiec spiewac :) tzn tak naprawde to nawet niewiem czy umiem bo jak to sprawdzic? wstydzilabym sie spiewac przy kims nawet wiec tym bardziej podziwiam Ciebie :)
Też nie słucham tego typu muzy i na ogól trudnotrafić w me gusta pod karzdym wzgledem także jak mi sie podoba to znaczy ze jest super :D wiec moja Droga nie mas zinnego wyjścia tylko nagrywasz płyte i jedziesz z karierą :D ja oczywiście wpraszma się na koncert :D a cooo :D
hihi, dzięki dziewczyny. :) Tam są rózne style powsadzane na tą stronę. Chyba najbardziej luzackie jest "we are family" :)
widzisz Vanesssa :D to tak jak ja... śpiewam tylko przy goleniu ale wyje do księżyca...:D ale tak przy ludziach to nie nie nie... też bym chciałą sobie pośpiewać :D ale cuż ... nie ten głos :)
Noo właśnie tego sobie słuchammmm :D zresztą mi się wszystkie podobają :D Ty to jesteś gwiazda kurcze :D
ja robilam tylko male wokale ktore i tak byly przerabiane do kawalkow mojego chlopaka, bo jest dj-em i robi tam rozne takie.. fajnie by bylo sobie tak pospiewac ahhh
Eeee to widze że nie pogadam...same muzykalne dziewczyny :D ee to ja wysiadam kurcze może chociaż tańczyć sie naucze zawsze to coś... nie będe gorsza bądz co bądz też coś muzycznego :D
Ja dziewczynki zwijam się w kimono:) Dobranoc Gwiazdy :D
heheh taa ja to rozne zapędy artystyczne mialam, chociaz nic z niczego nie wyszlo... zawsze mi kazdy powtarzal ze ladnie rysuje, to poszlam zdawac na politechnike na architekture i oczywiscie sie dziecko nie dostalo bo w lape nie dalo i nie mialo znajomosci.. no i lipa :/ spiewac nie bede bo chyba bym sie ze wstydu spalila :oops: np chcialabym byc modelka, no ale gdzie ja na modelke :/ chcialabym byc tancerka, ale niechcialoby mi sie lazic na te treningi cale... a i jeszcze miialam zapedy na fotografa.. ale to ograniczylo sie tylko do tego ze robie sporo roznych fotek i juz :) hehe
Dobranoc Toziu. :D
Cześć Tozia :D
Przyznam się, że mam zaległości w czytaniu forum - w wolnej chwili wszystko nadrobie ;) Ale ładnie mi tu teraz powiedz jak Ci idzie? :D Mam nadzieję, że wszystko dobrze :D
Ja wyjechałam tylko na weekend do szkoły a tu się tyle wydarzyło
Kaleidoscope masz naprawdę rewelacyjny głos gratuluje
Ja niestety należę do tych mniej uzdolnionych pod względem śpiewania
Tozia jak dietka?
hej dziewczynki...:(
Dziś zjadłam niecałe 500 kalori... i to będzie chyab dzień przelomowy w mojej karierze odchudzania... wstałam rano z łóżka i ... jedna noga jak z drewna ja krok a potem tylko powłuczyłam nogą podwineła się i jebbbże tak to określe... krwiak jak pięść normalnie myślałam że mi sie kostka obniżyła i opuchła ale patrze koskt an swoim miejscu i malutka no i do chirurga oczywiscie jak pech to pech nowe RTG dwa razy mnie prześwietlali i w łuske na 2 tygodnie i na WYCIĄG zeby sie krwiak wchłonoł :/ wiec zero ruchu:/ leżenie:/ i jak tu dietkować... ćwiczyć ehhh :/ nie moge teraz przytyć ;/
Płkać mi się chce taką sierotą być :/
jedyny plus że mam strome schody i do kuchni daleko :D
Vanesssa : też mam zapędy artystyczne... tylko od fotografii i czasem coś wrzeźbie :D ale to jak mam weneeeee tworczą :D
Mycha : weekend byl koszmarny rzucilam sie na jedzenie.. np. chleb z keczupem :D ale to bylo dawnoo :D teraz uziemiona jestem moze to jedyny plus na pietrze a kuchnia za stromymi schodami:D i jesteskazana na to co mi przyniosą :D kiedy pokarzesz foty ze studniowki??
złota22:widzisz złotkoo alesame złe rzeczy przez weekend :p zapominamy o weekendzie
Oj Tozia współczuję :( ale Ci się przytrafiło... Ja zawsze tyję jak jestem chora i leżę w łóżku :? ale mam nadzieję, że Ty nie zaczniesz podjadać z nudów. Będzie dobrze :)
Szybko wracaj do zdrówka :D
napewno mycha nie bede:) do kuchni mam jakies 58 stromych stopni jestem skazana na to czy mi cos przyniosa czy nie:D i to jest jedyny plus:p
ajj Ty Ty kuruj nam sie kochana!! a reszta teraz to tez bym mogla chetnie z domu nie wydzodzic bo taka pogoda jest ze przeszlam dwa kroki rano i mialam bagno w butach a musialam dotrzec na uczelnie :|
zamień się :D bo ja nie moge 2 tygodnie lezec z noga w powietrzu:( trzeba kupic buty do wspinaczki ona nigdy nie przemakają :D mało estetyczne ale tnisz przez kaluze jak malo kto kiedy cała reszta swiat fruwa zeby sobie butkow nie zamoczyć :)
Nom to rzeczywiście pech :? . Wracaj nam szybko do zdrówka i trzymaj się mocno :wink:
Mnie też nie chce się nosa nawet wystawiać za drzwi tak hula wiatr ze śniegiem :x gggggrrrrrrrr
Chwile mnie tu nie było...
Dziękuje Złota
Toziu Słonko!Toś sobie ała narobiła. Ajć!
Do lodówki daleko, ale wiesz jak to jest... Lepiej się z dietką zmaga, jak ma się wyzwania, dlatego życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Dzięki też za komentarzyk.
Zbóje jedne nie chcieli mi zaakceptować na stronce komercyjnych coverów... To masz ode mnie w prezencie dłuuuugą kompilację.
http://download.yousendit.com/FF715A0F7D46E535
A właśnie. A co rzeźbisz?
A przez kałużę to masz przynajmniej pretekst, żeby czerwonego dywanu zażądać ;)
Trzymaj się - niech Ci nóżka szybko zdrowieje.
Witajcie :D
Dzięki dziewczynki musze wrócić do formy im szybciej tym lepeij w końcu wiosna nie bawem trzeba jakoś wyglądac a nie wylegiwać się :D
No ale ten tydzień musze leżeać aż krwiak się wchłonie :/ no i to mi utrudnia diete dziś dostałam ochrzan od mamy bo przyniosła mi BIAŁY chleb z jakąś wedliną a ja musiałam jej przypomnieć że ja tego nie jadam to tylko powrzeszczała że jestem blada jak ściana i wymyślam ...:D ale zaraz potem przyniosła mi otręby z mlekiem i chrupkie pieczywo z białym serem :D aa ile się musze naskakać nadzwigać tego kopyta (musi być w powietrzu) mięśnie pracują łudze się ze moze schudne :D
kaleidoscope - dzięki jestem Twoją FANKĄĄĄĄĄ :D nie widze niegdzie--> i feel good ... a coś czuje ze tam byś dała czadu lepiej niż w oryginale to też czekammm :D
No niby prawda z tym wyzwaniem :D ale wiesz.... jak człowiek przykuty i skazany na łache innych to nie ma specjalnie innego wyboru :) wielki test w niedziele (moje urodziny) mam nadzieje ze mi nikt tu z tortem nie zajedzie bo trzeba bedzie ćwiczyć silna wole w mowieniu NIE na własnej "imprezie" :) A rzeźbie... hmmm moze tworze jak ma wene w masie solnej :D w zeszłym roku zrobiłam na Dzień Babci (moja babcia nie uznaje kupnych prezentow) obrazek z kwiatkami suszylo sie ze 3 dni :D ale podobno sie wszystkim podoba :D a tak to róznie wole sie aparatem pobawić :D
Ten czerwony dywan to chyba same bede sobie musiała przed każdą kałuża rozwijać :D .. no chyba ze sie znajdzie jakiś jeleń co to będzie robił :D
miłego dnia :D
Dzięki złotko :D trzymam się i staram się wrócić:D
Toziu współczuję nogi, wiem jak to boli :( Ja skręciłam sobie kostkę 10tyg temu.
Ha ha ha jako doświadczona w temacie mam kilka rad - na prawdę oszczędzaj się przez te 2 tygodnie, jeżeli ktoś może pożyczyć Ci kule, to skorzystaj. Ja nie miałam gipsu, tylko opatrunek usztywniający, który sama sobie robiłam z polecenia ortopedy :roll: Po tych 2tyg. dostałam receptę na ortezę usztywniajaca staw skokowy : http://www.medi.de/M_step_R.3293.0.html z dofinansowaniem z NFZ kosztowała ok 70zł.
Bardzo polecam cos takiego - chodziłam w niej kolejne 6 tygodni, dopiero od 2 tygodni chodze bez niczego ale bardzo uwazam żeby nogi źle nie postawić. Jezeli zaniedbasz ten uraz, lub zbyt wcześnie zaczniesz obciążać nogę, możesz mieć problemy do końca życia.
Trzymaj się :)
Oj Toziu - żeby tylko ta jedna noga nie schudla bardziej niż druga jak ją tak ciągle dźwigasz... Drugą też podnoś...
Toziuchna! Jak żyjesz? Jak tam - męczą dalej białym pieczywem? Opowiadaj kochana, co u Ciebie?
Witajcie dziewczynki :D
Już jestem za nie mogłam troche to mnie aż za nad to nie było :D ale jestem już dieta ... jak po grudzie normalnie nie ma to jak być przykutym do łoża i zdanym na łache innych :/ moje zdrowe jedzonko sie skończyło moja mama stwierdziła że ona nie będzie ekstra mi zakupów robić (wcześnie ja sama sobie robiłam) i przyniosła mi an śniadanie BIAŁY CHLEB z MASŁEM i jakąś SZYNKĄ :evil: to krótkiej wymianie zdań na temat diet zczołgałam sie do kuchni i zrobiłam sobie otręby z mlekiem :D na obiad mi schabowego przyniosła to już były szczyty wszystkiego zjadłam tylko srówke ale tam było jakiegoś oleju czy czego.. w nadmiarze normalnie dziewczynki mówie Wam koszmar!! Tata wrócił z pracy oczywiście kazanie że mi sie już coś w głowe robi z jednej skrajności w drugą, ale oni tego nei rozumieją że ja teraz nie moge sobie pozwolić na takie "żarcie" no i dostał liste i dla świetego spokoju poszedł po moje jedzonko :D Noga żyje ale kolano mi nawala :/ nie wiem dlaczego jak uraz mam w śródstopiu gdzieś :/ Ehh dziewczynki NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI :twisted:
serpentia79 dzięki za cenne rady :) ja mam łuske, szyne cyz jak to się na zywa po raz 7 w życiu :D uraz naszczęscie nie jest w kostce tylko gdzieś tam niżej z boku, a kule mam ale nie bardzo moge na nich chodzić bo cholernie bolą mnie ręce (kiedyś miałam 5 złamań w nadgarstach) wieć nosić mój cieżra to jest wyczyn nie na moje nerwy i tka musze lezec i czekac az sie krwiak wchlonie :/ Ty mnie nawet nie strasz ja od 9.02. mam FERIE i wielkei plany ćwiczeniowe, bo wiosna już niebawem sie zjawi :D
dzięki Ewa :)
kaleidoscope Cześć Gwiazdoo :D ciesz się że mieszkasz sama( z tego co pamiętam) normalnie moja rodizna mnie nie rozumie ale jak moga mnie ropzumieć jak oni wszysyc są szczupli i jedzą po 3 kolacje i wszystko co sie nadaje do jedzenia o kazdej porze dnia i nocy :x Jak mi nie wyskoczą z chlebem to z szyną jakąś a schabowy to już dziś było przegięcie nich mi jeszcze budyń czekoladowy na deser przyniosą :/ jak im mówie że ja jestem na takim etapie że nie moge sobie podnosić wartości kalorycznych to sie patrzą na mnie jak być się z choinki zerwała :x ehhh i jeszcze ruszać sie nie moge tzn ruch mam jak sie wciągma po schodach skacze do kuchni albo do pokoju :twisted: Oby do przodu a co u Ciebie moja Droga słychać :D??
Tozia, doskonale Cię rozumiem. Mnie też wkurza jak rodzice przynoszą mi coś do jedzenia. Teraz w sumie już tego nie robią, ale na początku diety notorycznie mnie dokarmiali. Ciężko im było zrozumieć, że utrudniają mi tym dietę...
Trzymaj się jakoś ;) i nie skuś się na te jedzonko mamy ;)
Witaj Mycha :D
Nie daje się :D mamy MAŁE spięcia... 8) bo oni tego nie rozumieją i się nie znają na kaloriach :) a że nie chce się nikomu zrobic mi nic pod moje "wymagania" to głoduje albo się czołgam do kuchnii zyje na otrebach :D według ich teori wymyślam że zamiast "głodować" i "wymyślać" to bym zaczeła się ruszać a obrzerać (tak sie to pisze ? ) tyle że ja nigdy się nie obrzerałam nie jdłam fasfoodow slodycze od świeta dwa razyw roku ruchu fakt malo miałam i mam ale to dla tego że czasu tez mam mało a dlatego przytyłam tyle kilosów ja wazylam 56 kg :shock: jeszcze ze 3 lata temu ale jak mi hormon na tarczyce dali to w ciagu pare miesiecy poszła waga ostroooo w gore:/ ehh życie moje ale i tak będe DŻAGAAA :twisted:
Hej Dżaga tzn Toziu ;)
Jak tam z nogą? Troszkę lepiej? A z dietką? Mam nadzieję, że nie dajesz się karmić kotletami ;) i dalej wcinasz swoje zdrowe jedzonko.
Buziaczki :D
będzie Toziu Dżaga będzie! (a! Obżerać przez ż. ;)
Wszystkie będziemy takie dżagi, że szok! Tylko się nie poddawać! :D
A jak u Ciebie dziś?
Witajcie DŻAGIIIII
Dzień przżyłam nawet ok :) rano coś się źle czułam było mi nie dobrze i wmusiłam w siebie śniadanie (to podstawa) zjadłam 2 łyżki płatyków jęczmiennych z pół szklanki mleka i jabłko
a potem już mi przeszło i zjadłam an drugi śniadanie banana i kawe :D a obiad... troche mizernie... tylko talerzyk surówki z kapusty, marchewki,ogorka kiszonego,jablka, posypane jakims ziołem , podwieczorek jabłko i 2 wafle ryżowe i kolacja jogurt naturalny i mam dość na dziś :D troche mi do tysiaka braklo ale co tam...
W ogole robi mi się coś w głowe dziewczynki... jak kiedyś uwazałam sie patrząc w lustro za normalną osobe, (zdjęcia troche inny obraz oddawały) tak teraz nie moge zaglądać w lustro widze OLBRZYMA poprostu wydaje mi się że TYJE :/ mimo że ubrania sa luźne ale ja czuje się taka wielka :/ noo koszmarne uczucie :/
Noga żyje troche mi już działa na nerwy bo mi nie wygodnie i trzyma mnie w domu w bezruchu ale jeszcze troche i zrzuce ten pancerz :twisted:
Jasne że będziemy DŻAGIIIIIII :D (jeśli wiara czyni cuda, to ja wierze , że się uda :lol: )
Nie daje się rodzinie bo dziś nikogo cały dzień nie było w domu :D to nawet mi nikt nic nie wciskał do jedzenia :D weekend też sie zapowiada solowo... :D Przeżyć niedziele i będzie OK :D
a co u Was dziewczynki???