-
Witam Cię Inezza na moim wątku :D Powiem Ci, że ja tez miałam kiedyś identycznie jak Ty, ale tym razem się zaparłam i nie poddam się :!: W dietce nie funkcjonuje zasada wszystko albo nic, jak jeden dzień ulegniesz to trzeba się podnieść i iść dalej tak, jak gdyby się nic nie stało...to chyba najlepsza metoda... Ja sobie zawsze mówiłam tak "A skoro wczoraj tyle zeżarłam to i tak juz mi dietkowanie nie pomoże" NIC BARDZIEJ MYLNEGO :!: Trzymam kciukasy za ciebie :*
-
Ano, Małgorzatka (znów ;) ) dobrze prawi: najważniejsze to się nie poddawać, nie wmawiać sobie, że skoro już się pofolgowało swojemu żołądkowi, to wszystko stracone i można sobie odpuścić. Wcale nie! Podnieść się - i iść dalej :D
Małgorzatko, wątpię naprawdę, żeby poszło w górę. Najwyżej nie pójdzie w dół przez chwilę ;) Ale przecież ten jeden piątek jakiejś szczególnej krzywdy ci raczej nie zrobił, a sobota i niedziela były już znacznie lepsze :D
-
Postanowiłam zamieścić moje dane pod każdym moim pościkiem (nie wiem jak się to fachowo nazywa) bo potem sama się gubię ile zgubiłam cm :wink: A więc patrzeć niżej
Waga skoczyła w góre o 0,5 kg ale zdziwiłabym się , gdyby było inaczej :) Ale musze popracowac na ubytkiem cm bo jakoś malutko ich ubywa… Czy Aerobik wystarczy czy musze tez siłowe ćwiczenia wykonywać
Ale zostawiam w strażniku wagi 48 kg bo nie wiem jak się robi tam wartości połówkowe, maggieuk jak Ty to robisz bo mnie pisze wtedy ze mam wprowadzić wartości liczbowe... Miłego dzionka :*
-
Ja daje w ticerku kropke i działaja wartosci ułamkowe.ALe to zalezy od stronki na ktorej robisz ticerka :lol:
Nie martw sie -bedzie dobrze. :lol: Jestes silna i dzielna dziewczynka :lol:
Udanego poniedziałku :lol:
-
Ja po prostu poprawiam ręcznie w profilu (zmieniam wartość liczbową, z ułamkami daję kropkę - i działa :D a poza tym oszczędza mi tworzenia nowego tickera po każdej zmianie wagi).
-
No działa :D maggieuk dobry pomysł z tym ręcznym poprawianiem, nie wpadłabym na to :D
A dzisiajszy dzień oceniam dobrze...ale tylko dobrze... Zjadłam w sumie troszke ponad 1200 kcal ale czuje okropnie gruba...to chyba przez tę miesiączkę :cry: Z ruchu to było: 90 min szybkiego spaceru i 8-mio minutówka na brzuch.,..ale to nie dla mnie...strasznie boli mnie szyja... wiem ze cos robie źle ale nie potrafie tego poprawić, nie umiem ćwiczyc i patrzeć w ekran. Chyba poszukam sobie jakichś fajnych ćwiczeń w SUPER LINII (moja ulubiona gazetka, polecam :D) albo bede ćwiczyła przy aerobicu z płytki gdzie tylko jest głos instruktora nagrany (mam taki aerobic co juz dawno w Vicie był) :D Od nastepnego poniedziałku wskakuje w diete 1000 kcal bo mam 3 tygodnie urolpu na zrobienie praktyki i na pewno nie bede aż tyle na tej praktyce sie ruszała co teraz w pracy :) Ufff tylko się wam wygadałm i od razu mi lepiej :D A teraz zmykam jak zwykle do nauki :D (kurcze ja nawet lubię się uczyć :wink: )
-
Oj przed okresem to ja po jedym jabłku czuje sie jakbym miała zaraz urodzic.Nie lubie tych dolegliwosci-ale coz zrobic.Grunt,ze mina :lol:
Widze,ze juz sie pozbierałas-oby tak dalej.Buzki :lol:
-
Od dzisiaj spowiadam się wam dokładnie z wszystkiego co jadłam i ile się ruszałam, tak będzie uczciwie i będę miała większego tzw. bata nad głową :wink:
A więc:
SNIADANIE (6.00): owsianka z łyżką rodzynek, banan.
II ŚNIADANIE (8.30): szklanka mleka 2%.
OBIAD (11.30): zupa ryżowa, średnia porcja ziemniaków puree.
PODWIECZOREK (14.30): duże jabłko.
KOLACJA (17.30): jogurt brzoskwiniowy, marchewka.
[u]
Ruch
2 godz. szybkiego spaceru
No teraz już dokładnie wiecie co i ile jem :) Razem wszyło coś ok. 1100 kcal :D Dzisiaj pierwszy raz nie byłam na latino (zostałam tylko na towarzyskich bo mi kasy brakło) i brakuje mi tego okropnie ;( No ale cóż, w życiu trzeba wybierać, za to jutro na towarzyskie marsz :!: A co do ćwiczeń na mięśnie brzucha to zacznę je od następnego tygodnia…dziewczyny ja nie mam w domu warunków żeby ćwiczyć… nie mam własnego kąta w domu :( Chyba musze poszukac jakigos darmowego aerobiku gdzieś w pobliżu. Po dzisiejszym 2 godzinnym spacerze bolą mnie okropnie nogi ale to dobrze bo znaczy że mięśnie pracowały :D Życzę miłego wieczorka i dobrej nocy :*
-
A co myslicie o a6w na mój brzuch?? Stosowała któraś?? Mój brat ćwiczy i jest zadowolony ale ale ja nie wiem czy podołam...
-
A6W zaczynałam 2razy-ani razu nie skonczyłam....nudne to jak flaki z olejem...wole inne cwczonka na brzuszek :lol: No ale ile osob tyle opini. :lol:
Miłego Dnia :lol: