Zaczynam wiosenne odchudzanie :) 26 marca :)

Witam :) Bylam tutaj juz kiedys i udalo mi sie schudnac 13 kg w 3 miesiace :)
Jednak przez zime utylam i znowu dobilam do 70 kg - powrocilam do ziemniaczkow, chleba, slodyczy, coca coli i fast foodow. dodatkowo utuczyly mnie tabletki antykoncepcyjne :P

Moj plan do czerwca 58 kg :)

czyli 12 kg do zrzucenia :)

Zaczynam diete.
Moj plan:
Rezygnacja z bialego pieczywa i ziemniakow.
Pierwsze 2 tyg odchdzania dieta 1200 - 1500
posilki przewidywane na dzisiaj : jajecznica z ryzem na sniadanko :)
na obiad jakies chude miesko z salatka grecka, kolacja salatka grecka ( uwielbiam) :)

jak juz schudne troszke przez 2 tyg zaczynam chodzic na basen :) tak jak rok temu :) za chwile zabieram sie do porannych brzuszkow :) Na poczatek zrobie 3 serie po 20 :)

Dolaczcie sie do mnie :) i wspierajmy sie nawzajem :) Rok temu bardzo mi to pomoglo :)

Pozdrawiam :)

Hej:)

Super, że i Ty poczułaś wiosnę i to, że trzeba sie zabrać za swoje ciało. Razem będzie raźniej:)

Ja właśnie skończyłam 30min ćwiczonek na nóżki, uda, pupe i brzuch oraz rączki i jestem niesamowicie szczęśliwa z tego faktu, gdyć ćwiczyć nie lubię bardzo:D

Co do Twojej diety, to może lepiej jakbyć te kalorie rozłożyła na 5 posiłków... To taka moja osobista rada, ale zrobisz jak uważasz:) Najważniejsze, aby ograniczyć węglowodany (ale mała ilość też potrzebna jest nam do życia) i nei jadła po 18 :)

hej :)

ja tez dzis zaczęłam, damy rade :!:

powodzenia :D

Hej dziewczyny!! Też próbuje troszke zrzucić. Razem napewno nam się uda :!: :!: :!:

Ja też się chetnie dołącze w grupie zawsze raźniej, mam 32 lata, 170cm wzrostu i ważę 68kg a chciałabym jakieś 59-62 kg, może z waszym wsparciem się uda :Ddziewczyny napiszcie mi jak się wstawia te fajne suwaczki - pozdrawiam bocianek

witam:)
-po pierwsze zycze powodzenia i trzymam kciuki
-moj plan to 65 ma poczatek maja i 59 na wakacje wiec mam nadzieje ze razem sie uda
-bocianek30 tu masz straznika :wink: http://straznik.dieta.pl/index.php

cześć dziewczyny!!! ja już też dziś zaczynam heheeh!!! mam nadzieje,że po raz ostatni. do świąt nie jem-słodyczy,chleba,tłustego nabiału,ziemniaków,tłustego miesa.
3 posiłki dziennie oraz 1,5 h ćwiczen + rano skakaneczka. Po świętach dziennie 1000 kcal,bieganie 1h lub ćwiczenia przez 1,5 h. Mam nadzieje,ze na plaze wyjde bez obaw!!!
3mam za was skarby kciuki! Wiosna piękna a więc na pewno sie uda! grunt to optymizm i chęc walki!!!!!!

Noo prosze coraz nas więcej. Oby naszego optymizmu starczyło w walce z TŁUSZCZEM :wink: Wspierając się damy rade. :!:

Witajcie , a co tu dziś tak cicho , meldować się proszę jak przeszedł wczorajszy dzień :lol: , u mnie to tak srednio z 1500 kcal , FameFatale dzięki za podpowiedź. Dziewczyny czy nagradzacie ise jakoś za sukcesy w odchudzaniu, ja wiemże największą nagrodą jest mozliwośc załozenia fajnych ciuchów, ale chodzi mi o jakieś nagrody po drodze, takie drobne przekupstwa coby się bardziej zmotywować :?: - pozdrawiam bocianek

Mi wczoraj dzień minął pod znakiem grejfruta, pomarańczy, dwóch jabłek, jajka i sałatki z pomidorów, świeżego ogórka, szczypiorku i cebulki, więc gitara gra. Ruch też był, więc jest ok! :)

Jeśli chodzi o drobne nagrody, to np. po 2-och tygodniach wzorowej dietki możesz sobie kupić torbę albo buciki (w końcu jak schudniesz to nie będzie Ci to za małe!) albo iść do kosmetyczki, fryzjera, umówić się z kimś na kawę w fajnym miejscu, iść do kina... Są różne możliwość... Zależy kto co lubi i czy takie coś go motywuje :)