Wersja do druku
hyhy ja dzisiaj podziękowałam za takie ciasto czekoladowe z waflami i sernik i za mój ukochany alkohol zwany Sheridan aaa mniam, zamiast tego wrąbałam łyżkę musli i 3 raczki :D także chyba nieźle wyszło :)
Lalika wiesz chyba faktycznie, szczególnie pedagog robi z siebie dobrą matkę wszystkich dzieci, a tak fałszywej baby nie widziałam od urodzenia chyba :shock:
Heloł laseczki:))
Chytrusek.pedagogami i psychologami to sie nie nalezy przejmować . Oczywiscie nie generalizuje ale gdy byla w takiej poradni pedag-psychol. z moja corką, to mało mnie tam szlag nie trafił na te wredne babska. i mam o nich fatalną opinię.
Wrócilam niedawno z aerobiku..dalam sobie w dupsko niemiłosiernie......... dietka super , ino mnie jakis okropny nastroj bojowy dopadł...wszystko mnie wkurza a wrecz brzydko napisze dopadla mnie jakas "kurwica" straszne.......... rodzina schodzi mi z oczu.
Dzień Doberek!!!!
Czy tylko ja tu siedzę na tym forum??? Wracać laseczki .
Pozdrawiam lalikę , chytruska i sirin . :))) :lol:
Mielego dnia Wam zyczę i trzymajcie dietki:))
Czy ktoś wie co się dzieje z Cafe???
Cuś malusio tu nas się zrobiło?
Czyżby dziewczyny tak schudły, że ulotniły się w powietrzu?? :)
z tym ulotnieniem to jeszcze trzeba będzie poczekać :P
no właśnie jakoś tak Cafe się mało zrobiło, poczekamy, na pewno się zjawi z dobrymi wieściami :)
A piątek jak najbardziej super :) pomimo grzechu dwóch kokosowych cukierków :P
pozdrowionka Kobitki! :)
No właśnie, Cafe gdzie jesteś?? Na blogu też ciisza...
Co do znikania to ja też znikam na weekend - będzie pokus a pokus!
Trzymajcie się ciepło i chudnijcie dzielnie! :D
Jestem ... jestem ...
Miałam tak duzo pracy ... ech. Piłam sama kawę do 17 :-( Później byle co łapałam w locie.
Zero sportu.
Jeszcze tylko poniedziałek i wtorek takiej mrówczej pracy :-((
Od środy zdrowa dieta i sport.
Waga 58,5 i to akurat jest plus :-)
No już kobiety wstawać!! SOBOTA już!! nie marnować czasu na spanie, a dietkować i ćwiczyć!! :)
eh przede mną ciężkie trzy tygodnie nauki, ale cóż co cię nie zabije to cię wzmocni, a po tych trzech tygodniach zajmę się sobą od góry do dołu i samymi przyjemnymi sprawami :twisted:
poza tym dzisiejsza sobota to sobota posiadówy u kumpla, czyli jedzenie alkohol jedzenie i alkohol, trzymajcie za mnie kciuki, żebym się na coś oprócz kawałka tortu i lampki szampana więcej nie pokusiła :)
buziaki :*
Dziewczyny, jak "odchudzić" ręce?
hmm podnoszenie ciężarów? ciężarków?
chyba ogólnie ćwiczenie na ręce :)