-
hehe xixa to mnie rozbawilas tymi parowkami :lol:
ale tak faktycznie jest-pudelko serka dziele nozem na 4 zeby dowiedziec sie ile ma taka porcja :roll:
ale to nie takie zle-przynajmniej nasze szare komorki korzystaja na tym ciaglym liczeniu :lol:
zeby tylkko sie kiedys nie przemeczyly :lol: ;)
chce sie poskarzyc! mama zrobila dzis na obiad pieczone ziemniaki i wlasnie wsuwa druga porcje :twisted: czy ona musi mi robic smaka na takie potrawy? :roll:
jakby ich nie robila to moze bym zapomniala ze istnieje cos takiego jak schabowy czy pieczone ziemniaki czy metrowiec ;) ale niestety na to nie wpadla :twisted: i nie wpadnie :evil: :roll:
-
Ah pieczone ziemniaczki!!! Więcej nie wejde na Twój wątek, bo tylko kusi do rzucenia diety :evil: :lol:
-
a co to za pieczone ziemniaczki?? może mozesz je zjeść :)
-
Inezza nie nie moge ;) to jest taka slaska potrawa z ziemniakow ktora piecze sie w garnku na boczku marchewka i kielbaska i jakas tam jeszcze zielenina-ogolnie pychotka ale dosyc tlusta i na pewno ma sporo kalori wiec wole nie ;)
ale za to zjadlam kawalek tej algidy-ohh.... mniam :D :)
pisces ty mi tu nawet tak nie zartuj :lol: ze mnie nie bedziesz odwiedzac ;)
-
Nie no.. ślinka mi cieknie, że kałuże robię pod nogami :roll:
-
pisces hihi ;) a wiesz podoba mi sie twoj avatar :D
czas na podsumowanie dnia:
sniadanie:
2male kromki chleba orkiszowego z serkiem topionym light+kakao na chudym mleku
2sniadanie:
nektarynka
obiad:
spaghetti z sosem cebulowo-pomidorowym
przekaska:
50g lodow algida smietankowo-smietankowa
podwieczorek:
jogurt naturalny wymieszany z ananasem konserwowym+capucino
przekaska
nektarynka
kolacja:
miseczka platkow fitness z mlekiem+jogurt truskawkowy
razem ok.1250kcal ale jakos nie jestem dzisiaj pewna czy wszystko dobrze policzylam :roll: ale w koncu lepiej policzyc za malo niz za duzo .Nawet jesli naprawde zjadlam 200kcal wiecej nic sie nie stanie a od 200kcal mniej moze sie stac ;)
Oczywiscie zdrowie mam na mysli :D
-
Pięknie dzień zaliczyłaś :wink: Same pysnzości i to w limicie! A avatar paduje do mnie - taki świr :P
-
Migotko
jak Ty robisz że tak ślicznie trzymasz ta dietkę???
-
Inezza ty mi tu nie mow takich rzeczy bo po pierwsze: sie w sobie zamkne :lol: a po drugie : zawsze gdy prawicie mi takie komplementy to cos zawalam :?
pisces to musisz byc bardzo sympatycznym swirem :P :)
Trzymam dietke niby trzymam ale nie cwicze i moja koszmarna waga zamiast 64 to mi 65 pokazuje grrrr :x
Musze sie dzis zmusic do cwiczen ! a jak nie to mnie kopnijcie! :roll: :x
Wlasnie zjadlam sniadanie i gdy otwieralam lodowke zeby wziasc mleko (Standard:platki fitness z mlekiem :lol: ) patrze i widze :shock: Prince Polo orzechowe :shock: a obok Grzeski :shock: co do jasnej ciasnej one tam robia??? :shock:
Pomijajac to ze wszystko co orzechowe pochlaniam z predkoscia swiatla :lol:
Ale zobaczylam na wartosci energetyczne tego Prince Pola i mi sie odechcialo=270kcal w calym ciastku :?
I pytam sie: czemu bedac na diecie w domu pojawia sie masa slodyczy a gdy mam tzw"przerwe" glodomora to nie ma nic? :roll:
moze to opatrznosc boska zebym nie utyla w te dni objadania jeszcze bardziej :lol:
milego dnia dziewczyny :) i dietkujcie ladnie zebym mogla brac z was przyklad bo jak sie dorwe do tego wafelka to bedziecie mnie mialy na sumieniu :lol: ;)
-
dobra Migotko koniec z komplementami, weź się do roboty a nie w głowie Ci tylko wafelki, wielorybku :wink: :wink: :wink: (wiesz dlaczego tak piszę :D )
u mnie też tak jest, jak zaczynam dietę to pojawiają się ciastka, czekolady placki itp a jak sie obżeram to jem suche płatki bo nic nie ma :roll:
ciężko się odchudzać z naszymi rodzinami :?
Migotko
ja się biorę do roboty więc mam nadzieję że będziesz mogła brać ze mnie przykład :wink:
do cwiczeń Cię nie zmuszę, bo u mnie jest takie gorąco że ledwo wyrabiam, a jeszcze obiad gotuję i dżem smażę więc czuję się przy kuchence jak w saunie, moze stopię trochę tłuszczyku :wink: :wink: