-
moje starania
Staram się zrzucić kilka kilo, nie mam określonego celu, chcę po prostu dobrze wyglądać :)
Skupiam się bardziej na rzeźbieniu ciała niż na utracie wagi.
100 cm w biodrach to dla mnie za dużo i te 70 cm w talii ;/
Stosuję 6 Weidera, poza tym staram się więcej spalać niż jem.
Dziennie jem ok 800-1000 kalorii, a spalam z reguły 2 razy tyle. Nie wiecie jaki to przelicznik może?? Ile się kg traci kiedy się spala 2 razy tyle ile sie zjadło??
Na razie widzę takie efekty, że buzia mi zeszczuplała, kości policzkowe są ładnie widoczne i mięśnie brzucha są lepiej wyrzeźbione.
Chciałabym już w te wakacje dobrze wyglądać. Mam nadzieję, że mi się uda :)
-
Czolem ;)
Zycze powodzenia :) Ja nie moge liczyc na piekne cialo ze wzgledu na ilosc skory po ciazy i rozstepy paskudne, ale chociaz sie staram te kg zrzucic. :)
Dawaj znac jak Ci idzie :)
Pozdro Yo ;)
http://straznik.dieta.pl/show.php/kr...g_90_76_60.png
Na diecie od 05.03.2007r
Dieta - 1000 Kcal
24 lata
170cm
Jest 79kg
Bedzie 60kg !!! :D
GG : 1971209 ;) jak ktos chce pogadac :)
A oto moje pyszczysko ;)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...aaa1481e9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...16d0dfc30.html
A tutaj moja bitwa z kg !
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70068
-
Dzięki :)
Na razie najważniejsza jest motywacja do ćwiczeń... Póki co motywacja jest, więc na razie nie jest tak źle. Gorzej jak mi się znudzi ;)
A po ciąży można się starać właśnie pozbyć trochę nadmiaru skóry ćwiczeniami i balsamami, może chociaż troszkę pomoże =)
-
grr jakie to niesprawiedliwe :twisted: że my kobiety musimy poświęcić tak dużo przez te 9 miesięcy [czas, często i pracę, sylwetkę...można by wymieniać :) ], żeby zostać mamami. czemu my zawsze mamy pod górkę? :P najprościej to być takim sobie facetem co to nigdy w ciązy nie bedzie, humorów też nie ma [bo i @ brak :D ], cellulitisu też raczej nie,ale za to może się obżerać ile wlezie i, i tak, nic nie przytyje :twisted: i gdzie tu ta sprawiedliwość, ja sie pytam? :wink:
Bloody19 a ile ćwiczysz? sama czy na siłowni? najgorsza jest rutyna, więc zmieniaj sobie co jakiś czas zestaw ćwiczeń:) a jak się wciagniesz, to nie ma bata żeby ci się znudziło :D
-
Też się strasznie boję, że jak teraz osiągnę zadowalającą mnie sylwetkę to potem stracę ja po ciąży :( Tak samo sie boję, że po tabletkach antykoncepcyjnych spuchnę dlatego ich nie biorę.
Ćwiczę sama, 6 weidera to wiadomo rutyna trochę, ale już tylko 2 tyg ;) I oprócz tego ćwiczenia przeróżne na nogi i pośladki. Potem mam zamiar po weiderze sobie zmienić na ćwiczenia na talię osy. Motywacje mam sporą bo widzę efekty. a ćwiczę dziennie tak ok 1 h. dość intensywnie.
-
jesteś świetnym przykładem jeżeli chodzi o ruch...ja bardzo dużo chodzę bo mam milion spraw do załatwienia zawsze...i dla przyjemności jeżdże na rolkach...:D za to nienawidzę biegać..:P
-
Ja też biegać nie lubię, w życiu by m się nie zabrała za bieganie, jogging itd ;P
Dosyć mało chodzę niestety, dlatego staram sie jakoś spalić te kalorie w domu na ćwiczeniach.
-
Witaj
Podpatrzylam twoj watek i pisalas cos o tabletkach. otoz jesli sa dobrze dobrane to nie spuchniesz a poza tym pamietaj, ze to ze kobieta zrą podczas ich brania to ich wybor...tabletki to nie narkotyk, nie otumaniaja kobiet...raczej te drugie staraj sie sobie wmowic, ze jedza tyle przez tabletki--> taka mala forma usprawiedliwiania. Wiem po sobie bo jak zaczelam brac to przytylam 8 klo ale tylko dlatego z ejadlam jak opetana i nie chcialam przestac ...teraz schudlam prawei 17 kilo i nadal je biore, uwierz da sie z nimi zyc jak z przyjaciolmi :)
-
Czuli te puchnięcie od tabletek to zwykły mit?
To dobrze :) Już nie będę się ich tak bała.
-
powodzenia! Trzymam za Ciebie kciuki!
-
Dzięki :)
Muszę przyznać, że to forum i Wasze wsparcie bardzo mobilizuje do starań o ładniejszą figurę. Cieszę się, że tu trafiłam ^^
-
Miłego dnia życze :D
Dietkowego ;)
-
thx =)
Ja dzisiaj doszłam do przerażających wniosków... coś chyba ze mną nie tak. Dziś wracam z zakupami do domu i zmartwiłam sie swoim cieniem, bo mały i szeroki :roll: Oczywiście nie wystarczyło mi, że sobie tłumaczyłam, że o tej porze dnia cień tak wygląda... Zaraz zaczęłam sobie wyobrażać, że w rzeczywistości wyglądam tak jak mój cień. Ja wiem, że jestem głupia...
Oczywiście przyszłam do domu i sobie zafundowałam podwójną dawkę ćwiczeń. Więc chociaż na zdrowie.
-
cień nie taki głupi bo cię zmobilizował do wyczynu jakim jest podwojenie ćwiczeń :D
-
Niby tak :)
Ale to głupie sie przejmować swoim cieniem ;P
-
No cóż, czasami tak jest ;) Ale zmobilizował Cię więc zadanie wykonał :)
Miłego dnia !
-
wykonał :)
A dziś jest tak gorąco, że się ćwiczyć odechciewa, ale przynajmniej przy takiej pogodzie się więcej spala ;P
-
...jest okropnie gorąco...nie lubie takiej pogody ..bo jest duszno :?
-
Ja lubię taką pogodę jak mam przy sobie litry wody, plażę i morze do którego w każdej chwili mogę wskoczyć ^^ Ale najpierw, żeby się tak wylegiwać na plaży muszę zrzucić trochę i poprawić wygląd nóg by ładnie kostiumie wyglądać ;)
W sumie to jak dziś przed lustrem stanęłam w samej bieliźnie to stwierdziłam, że już jest lepiej ^^ Jeszcze tylko się ładnie opalić lub chociaż troszkę na solarium żeby się nie świecić XD
-
ja osobiście nie chodze na solarium...raz spróbowałam i czułam się jak kurczak w mikrofalówce...ale co sie nie robi dla ładnej opalenizny :wink:
-
ja bez solarium nie dam rady, a też nie lubię solarium... nie ważne ile siedzę na słońcu moje nogi nie chcą w ogóle się opalić... tylko po solarium je łapie.Nie mam wyboru, a nie chcę mieć białych nóg.
Dziś taki miły dzień :) Wszyscy dla mnie mili są z powodu moich urodzin, chociaż raz w roku ;P Taka jestem rozleniwiona przez to...
-
Witaj Bloody19!
Widzę, że mamy podobne wymiary ( ja mam biodra 100, talia 72). Chciałabym tak mieć w bioderkach z 90 a w talii z 65-63. jeżeli chodzi o kilogramy o mam 161 cm wzrosu i ważę ok.63. Chciałabym tak do 55. Jestem na SB już dłuższy czas, ale jakoś mnie nie bierze wcale. Chodzę też na aerobik 2xtydzień i na siłownię w międzyczasie, jedynie co mogę powiedzieć to to że mi się ciało troche wyrzeźbiło. Czasami jest ciężko i chce się przede wszystkim pojeść węglowodanów, ale nie można. Wydaje mi się, że ciężko mi jest teraz schudnąć bo przez wiele lat bywałam na różnych dietach i organizm się pewnie już do nich trochę przyzwyczaił.
Pozdrawiam cieplutko i wierzę, że nam się uda!:)
-
Również mam nadzieję, że nam się uda. ;)
Na pewno trochę czasu zajmie zanim pojawią się jakieś większe efekty.
Też do tej pory zauważyłam tylko, że mi się ciało wyrzeżbiło od ćwiczeń... może po centymetrze w biodrach i w talii schudłam ;) Chciałabym do lipca uzyskać chociaż 95 cm w biodrach i 65 cm w talii.
-
Bloody! TO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :* :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: ZDRÓWKA, SPEŁNIENIA MARZEŃ i W OGÓLE DUŻO DUŻO SZCZĘŚCIA I WYTRWAŁOŚCI W ODCHUDZANIU :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :) :) :) :) :) :) :) :) :)
WIEM ZE SPÓŹNIONE ŻYCZENIA ale :)
-
Wszystkiego naj, naj, naj, Bloody :!: :!: :!: Przepraszam, że tak późno...Też zdrówka, bo to najważniejsze, samych pogodnych chwil, żadnych stresów, problemów i zmartwień, spełnienia marzeń i osiągnięcia celu w odchudzaniu!!! :*
-
Wielkie, wielkie dzięki ;*
Nie szkodzi, że spóźnione życzenia ;)
Dziś sobie nieźle radziłam, tylko mały grzeszek na sumieniu bo zjadłam babeczkę czekoladową ;P Ale zmieściłam się w 1000 kcal ;)
Poza tym miałam sporo ruchu, więc powinno być OK.
-
Bloody, robisz te 3 serie szóstki Weidera pod rząd? :wink: Czytałam, że nie trzeba, wiesz coś, o tym? :) Buziaki.
-
nie, nie robie pod rząd, wyczytałam, że nie trzeba ;) jedyne co ważne to żeby pod rząd robić powtórzenia :) ja już robię po 18... masakra ;P Dojdę do 24 i koniec weidera ;D
Po weiderze zacznę robić ćwiczenia na talię osy ;) Chociaż weider też trochę mięśnie skośne brzucha kształtuje.
-
ja też zaczne ćwiczyć od poniedziałku szóstkę Weidera..wydrukowałam sobie o co dokałdnie tam chodzi myśle że dam rade...kiedyś robiłam po 200 brzuszkow dziennie ale to było bardzo bardzo dawno temu :P
-
Ja też kiedyś dużo brzuszków robiłam, ale 6 weidera jest bardziej skuteczna tego co po sobie widzę. Ćwiczę już miesiąc i naprawdę duża zmiana ^^
-
no to koniecznie musze ćwiczyć :)
Jak tam ci idzie dzisiaj z dietą ? :)
-
Dobrze z dietą, bardzo dobrze. Akurat dieta to dla mnie najmniejszy problem. Potrafię odmówić sobie wszystkiego jak chcę ;P
Na razie dziś zjadłam trochę ponad 600 kcal więc jeszcze 300 kcal na kolację :)
Dziś sprawdziłam jakie są zmiany w centymetrach i zapisałam w podpisie :)
Z 100 w biodrach zeszło do 97 a z 70 w talii do 68 ^^
To przez tydzień : )
Oby za tydzień było 95 w biodrach i 66 w talii *.*
-
Kurcze mam chwile załamania jak patrzę na siebie :( Coś strasznego...
Niby te centymetry już pogubiłam ale boję się, że na tym koniec będzie...
Tak okropnie czuję się w swoim ciele, jak widzę moje fałdki do mnie bierze na wymioty =(
-
Bloody...Chciałabym mieć takie wymiary, jak Ty! :wink: Naprawdę, robisz wszystko, żeby czuć się w swoim ciele dobrze-przestrzegasz diety, dużo ćwiczysz...Trzeba troszkę cierpliwości-już niedługo będziesz taka laska, że hoho! :D Nic się nie martw-nie masz sobie nic do zarzucenia-to najważniejsze. :) Też czasami najchętniej nie patrzyłabym w lustro, ale pociesza mnie mysl, że wkrótce moje odbicie się zmieni... :wink:
Tymczasem, nie wiem, co się ze mną dzieje...Już drugi wieczór boli mnie żołądek...Możliwe, że moje ciało nie przyzwyczaiło się do diety. Chyba muszę zwiększyć ilość kalorii do 1200, bo mój metabolizm protestuje. :wink: W ogóle-dzisiaj ćwiczyłam tylko trening na talię i 1 serię szóstki Weidera, zamiast trzech...Tym razem żołądek mi na tyle dokucza, że nie byłam w stanie... :( Idę spać, mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień...
-
Bloody no coś ty... :) nie wiem skąd się wzieła ta chwila załamania ...przecież tyle samozaparcia w tobie było....nie traci się 10 kilogramow w jeden tydzień...to wymaga czasu...i poświęcenia bo my się zdrowo odchudzamy i bez efektu jo jo :) więc kobieto weź się w garśc i nie marudź ... bo ty taka znowu gruba nie jesteś a poza tym masz już pierwsze sukcesy...nie wolno się poddawać ! ;):)
-
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie :)
Już mi lepiej ! ^^
Monn, może za dużo spalasz? Faktycznie zmień dietę na 1200.
Nie będę się poddawać, dam radę ;P
A dziś grill... na szczęście pierś z kurczaka grillowana jest dietetyczna ;)
-
ja też mam dzisiaj grilla u babci ... ale jak zwykle zjem tylko sałatkę z pomidorów... ;) bo kiełbasy z grilla nienawdze zresztą pod żadą postacią :P ale lubie robic zapiekane jabłka na gillu mniam mniam ;)
Pozdrawiam i życze miłego grillowania Bloody :)
-
Już po grillu :)
Tylko pierś z kurczaka zjadłam, a reszta miała karkówkę, żeberka i kiełbasę... mmm... trudno było się oprzeć, zapchałam się grahamką specjalnie X)
Ale przynajmniej spaliłam trochę kalorii bo się nabiegałam za moją chrześniaczką.
-
tak znam to skądś ...ganianie za bachorkami to naprawde moze być wyczerpujące :P a ty skorzystałaś na tym tylko ;)
u mnie na grillu było fajnie ale nic nie zjadłam w końcu...jak wróciłam do domu zjadłam tylko bułke pełnoziarnista z serem i pomidorem :P to było o 20;30 ale co tam..i tak poszłam spać po 00.00 :P
Pozdrawiam;)
-
Ja bym nie wyrobiła nic nie zjeść na grillu ^^' Szczególnie, że to zawsze ja pilnuję grilla.
Ja dziś chyba nie wyrobie z ćwiczeniami, ma być taki upał... tragedia...