życzę powodzenia :D ja kiedyś też bym uzależniona od czekolady, ale ostatnią zjadłąm dokładnie rok i jeden dzień temu :wink: naprawdę można się z tego wyleczyć :P
Wersja do druku
życzę powodzenia :D ja kiedyś też bym uzależniona od czekolady, ale ostatnią zjadłąm dokładnie rok i jeden dzień temu :wink: naprawdę można się z tego wyleczyć :P
Głód trzeba zalać!!! Utopić go. Można herbatką, wodą, jogurtem, maślanką (ta szczególnie zapycha, a wcale nie jest taka kaloryczna), kefirkiem... Możliwości jest dużo. Ja akurat w tej chwili zalewam wodą:)
@ magdalenn - wózek prawie identyczny :D
dziewczyny wiecie co zrobiłam jakiś czas temu? Prawie za 400 zł kupiłam dużo dużo mniejsze rzeczy (wyprzedaże więc ciuchów sporo), czyli takie o jakich marzę, czyli nie pozostało mi nic innego jak zjechać 15kg :oops:
Hej, Magdalenn. :) Wiem, co to znaczy czekoladoholizm, oj taak... :wink: Był okres, że nie potrafiłam się obyć bez całej tabliczki dziennie! :evil: Teraz na szczęście skończyłam z tym-16.05. ostatnio miałam czekoladę w ustach i jestem na diecie 1000 kcal od 5 dni. :) Jem zdrowe rzeczy i staram się jak najwięcej ćwiczyć. Wczoraj nawet w sumie ćwiczyłam 2h i 15 min. przez cały dzień :!: :D Zamierzam się tego trzymać, chcę znowu móc założyć moje obcisłe ciuchy! :P
Z tym zalaniem głoda, to się zgadzam-woda niegazowana (można dodać sok z cytryny :) ) oszukuje żołądek i jest cacy! :P
Trzymam kciuki za Twój sukces w odchudzaniu! :)
Tylko pamietajcie zeby wooolno pic wode :) Caly organizm sie nawilizy wtedy..
a potem.. "oo tu byla...[...] .. i znikła" (oczywiscie głodzilllla ;)) )
Pozdrawiam
aa a ubranka to takie motywatory do dzialania.. teraz droga kolezanko juz MUSI do nich schudnac... bo jak nie... łoo to Ci nikt nie pomoze jak sie dorwiemy :P
potwierdzam z tymi ubrankami,
dobrze, że je zakupiłas :D
woda dzielnie jest przy mnie na wypadek ataku tego stworka*głodziiillli^^*
Monn to prawda,że cytryna przyspiesza przemiane materii? :P
Heh, nawet nie wiem z tą przemianą materii...Całkiem możliwe-bardziej jednak się dodaje ten sok z cytryny w celach smakowych i żeby dostarczyć dodatkowo witaminy C. :wink:
smakowych powiadasz?
trzeba spróbować :D
wszystko mnie boli po ćwiczeniach dzisiejszych :cry:
Dziewczyny specjalnie kupiłam ciuchy za większą kwotę i w dużej ilości by mieć podwójną motywację. Jedna, dwie sztuki mogłyby na mnie nie zadziałać. No chyba, że suknia ślubna 8) :lol:
dzień dobry bardzo :D
ale mam dzis dobry humor :D
anam22 mam nadzieje ze jak najszybciej spadniemy z tego wozka... :lol: dobry pomysl z tymi ciuchami :lol: sama na to nie wpadlam :D to teraz nie pozostaje nic innego jak zyczyc jak najszybszego ich zalozenia :wink: :wink:
Monn, podziwiam za cwiczenia... :wink: ja kiedys dziennie jezdzilam po 80 min na rowerku stacjonarnym i do tego brzuszki, ale przyszedl okres ze mi sie nie chcialo i sobie mowilam, ze dzis sobie daruje, jutro nadrobie i tak w kolko, len sie ze mnie zrobil niemilosierny... ale za to dzis postanowilam przelamac wstyd i isc biegac wieczorem :D
puchatka69 cos slyszlam, ze sok z cytryny pobudza metabolizm wlasnie czy cos takiego :wink: a ja lubie jak mnie boli, wtedy wiem, ze tluszcz sie spala :D
blee..taka ladna pogoda a ja na wyklady z prawa jazdy musze isc... ale przynajmniej nie bede miala czasu myslec o jedzeniu :D
pozdrowienia :wink: