-
gratuluję Ci, kluseczko, tego zdrowego podejścia. ja się odchudzam od połowy kwietnia i non stop liczę kalorie jak porypana. z tych tabeli mogłabym egzamin zdawać, taka jestem obcykana. psychol ze mnie. ale jakoś się nie mogę od tego uwolnić. zresztą.. trudno mi by się było bez tego zmieścić w tysiącu.
-
hm :evil: może i szajs... chociaż wiesz co to chyba zależy od organizmu... mojej koleżance pomogło...
Czy przy diecie 1000 kcal muszę kalorie być liczone aż tak bardzo dokładnie ? :>
-
Orange powiem Ci, że nawet na 1200 schudłabyś i to wydaje mi sięszybciej, ale przy Twojej wadze i tym co pisałaś wcześniej mam takie samo zdanie jak kluseczka.Powinnaś ćwiczyć i odżywiać się zdrowo :) Myślę, że efekty będę widoczne.Powiem Ci też, że kiedyś liczyłam kcal,oj miałam bzika na tym punkcie, ale zastanów się czy mogłabyś przez całe życie liczyć kcal, w końcu większość Twojego życia spędziłabyś na liczeniu kcal, a przecież można schudnąć nie ograniczająć się do liczenia.
Kluseczko super Ci idzie, no i czekam na fotki :) A wybrałabym się do Wrocławia bo jeszcze nie była :)
Pozdrawiam
-
dzisiaj coz, troche jem kurcze bedzie okres jak nic [mimo, ze sie spoznia i to dosc sporo] mam ochote na slodycze, ogolnie na sniadanko zjadlam jogurt, potem pieczywo chrupkie z lyzka serka waniliowego, potem kilka malusienkich ziemniaczkow - wyszlyby ze 3 srednie, 1/3 big kotleta schabowego, szklanka mleka z miodkiem + jedno ciasteczko - ahhh - trudno dzisiaj raczej juz nic nie zjem, chyba, ze jakies piwko wypije [na prace nerek oczywiscie 8) :lol: ] jak dojade z kuzyneczka do jej kawalerki :) aaa i jeszcze ogorek zielony + cebulka + maslanka ;) niby wiele, ale pewnie kcal nie jest azzz tak duzo ;) obiecuje poprawe :)
-
Ah kluseczka.. Ja Bogu dziekuje za okres... A raczej tą plamke krwi jedną.. Mam straszie rozregulowany organizm i zanika mi miesiaczka... I jesc mi sie chce od tego :evil: ..
-
witaj kluseczko :D własnie wróciłam z domku :-) dietyka idzie nadal cudownie nie czuje zebym się mecztła jestem płaściejsza :D 3 kg mniej !!!
A tobie jak idzie?;)
-
Kluseczko ja przed okresem też mam wielka ochoct na jedzonko a szczególnie słodkości :) Myślę, że 1 dzień troszke lużniejszy nie zaszkodzi :P
pisces moja przyjaciółka miała ten sam problem z okresem podczas diety. Lekarka powiedziała, że musi sobie zrobić przerwę bo organizm jest zmeczony (była chuda ale i tak się ciągle odchudzała) :roll: Więc może lepiej wybierz sie do lekarza bo w prawidłowym funkcjinowaniu organizmu kobiety comiesięczne krwawienie jest b. ważne :)
-
Widzisz kluseczko u mnie przed okresem też tak było, miałam straszną ochote na słodycze i jadłam, no a teraz już mi się kończy okres i jest ok, nawet nie myśle o słodyczach.Także dasz rade, przetrwasz to a potem będzie już tylko ok :D
Pisces też tak miałam, na 1000 kcal prawiem w ogóle nie miałam okresu więc przestałam liczyć kcal i sam wrócił po jakimś czasie.Teraz jakby coś takiego się stało to wolałabym się wybrać do lekarza, może Ty też lepiej idź bo z tym nie ma żartów :D
hentchelowa gratuluje 3 kg :D Oby tak dalej :)
No to jest naprawdę motywujące widzieć sukcesy innych :)
Pozdrawiam
-
Pewnie, że nie ma zartow.. Grr.. lekarza mam w domu (moj ojciec :? ) ale na szczescie tylko rodzinnego.. Dziś już okres przypomina okres, wiec jest ok.. Ale na pewno nie bede popelniac dawnych anorektycznych bledow i schodzic mocno ponizej 1000.. Jem sobie 1100 najczesniej i jets mi z tym dobrze :-) Słaba tez sie nie czuje, ale jak tylko cos zacznie dziac sie z moim zdrowiem to zmieniam diete i mój dzien, bo zdrowie najwazniejsze :wink:
-
Pisces i dobrze, że masz teraz takie podejście to tego :) Zdrowie jest najważniejsze :)