-
Cześć Chi :!:
Cieszę się razem z tobą, że waga nie poszła w górę :D
Jestem super szczęśliwa :!: Wskakuję na wagę a tam 72.2 :!: :!: :!: Zaraz chyba oszaleję ze szczęścia :D Nie spodziewałam się tego bo sobota nie należała do udanych pod wzgłedem dietkowym a tu proszę - miła niespodzianka :D
Lecę na śniadanko
Miłego dzionka dziewczynki :!: :D
-
Mag, ty naprawdę śliczna kobietka jesteś :!:
I oczywiście gratuluję zgubienia kilogramów :!: Duma mnie teraz rozpiera :D
Mnóstwo buziaków :!:
-
Markowa dziękuję bardzo, też jestem z siebie dumna niesamowicie :D
Zaraz lece na roletic ale jeszcze troszku poszperam na forumie :D
Śniadanko
:arrow: płatki cookie coś tam
:arrow: mleko 0,5% :D
-
witam serdecznie
i chociaż się nie znamy, to i tak gratuluję kolejnego zrzuconego tłuszczyku. Bo nieważne jest, że jestem u Ciebie pierwszy raz, ważne, ze komuś się coś udało, a jeśli Tobie się udało, to w górę woda mineralna ;)
pozdrowienia
M
PS. masz piękne włosy ;)
-
Mag!!! gratulujęęę :shock: !!!! nonono, można być dumną z Ciebie ;)
Markowa, jak dlugo sie odchudzasz i jak to robisz? Masz taka sama wage wyjsciawą co ja,ale mi daleko do Ciebie teraz ;)
pzdr :D :D
-
mustikka, serka wielkie dzięki dziewczyny :D
W przyszłym tygodniu wyprowadzam sie do Olsztyna więc nie bardzo mam czas siedzieć przy kompie dlatego niestety was nie odwiedzam :(
Z dietą przez te dni też tragicznie więc nie ma się czym chwalić. Podejrzewam, że jutro albo pojutrze nawiedzi mnie @ stąd to rzucanie się na żarcie :roll:
Ja będę miała dłuższą chwilkę to poczytam wasze wąteczki :D
Buuuuuuuuuuuuzzzziaaaakiiiiiiiii :D :D :D
-
Dzis to chyba z miliard kalorii zjadłam aż się wstydzę pisać :oops: Ale trudno jak wam powiem to może na drugi raz będę się hamowała :P
- rogalik z czekoladą 240 kalorii
- ciasteczko z morelami 120 kalorii
- kromka razowca z plaserkiem szyneczki
- 0,5 papryki czerwonej
- activia śliwkowa
- 0,5 kg winogron białych
- 6 ciastek kokosowych
- tost z serem i pieczarkami
- miseczka rosołu
- 2 lampki wina półsłodkiego :roll:
Wstyd się na forum logować :oops:
-
Ooo! Tylko pogratulować ;D To uczucie, kiedy tracimy na wadze jest niezwykłe :D ach...
__________
"...tak bardzo chce!..."
I etap:
75kg - 70 kg
Obecnie: ? |waga zapsuta|
Nienawidzę Cię za to, że pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś wszystko do góry nogami...
Nienawidzę Cię za to, że patrzyłeś się w moją stronę, ale nie na mnie...
Nienawidzę Cię za to, że uśmiechałeś się do mnie, ale myślałeś o niej...
Nienawidzę Cię za to, że jesteś tak pewny siebie, a mnie wciąż dręczy głupia nieśmiałość...
Nienawidzę Cię za to, że żyjesz sobie w beztrosce, podczas gdy ja umieram...
Nienawidzę Cię za to, że wciąż, nieustannie muszę Cię kochać...
...tą znienawidzoną miłością...
-
Witam tez moja Maggi :D wyjasnilam na swoim watku,ze nie moge teraz tak czesto wpadac ale mam nadzieje,ze szybko sie to zmieni.choc na herbatke mietowa specjalnie dla Ciebie :D
-
Tiska Cieszę się, że udało Ci się nas odwiedzić choć na chwilkę. Mam nadzieję, że dasz radę częściej tu wpadać bo brakuję nam Cie :D
Chicquita Taaa poczułam się tak niezwykle, że cały tydzień sie obżerałam :x Aż się boję jutro na wagę wchodzić :shock: I do tego ta @ :x
Tydzień minął mi potwornie pod względem dietowym. Jadłam jak głupia a poza tym ruch żaden bo ciągle się pakuję i nie mam na nic czasu. Mam nadzieję, że jutro spakuję ostatni już karton bo inaczej oszaleje :/
P.S. Wy też miałyście problemy z wejściem na forum?
-
Hello Mag:)) ja mialam caly tydzien obzarstwa... i przytylam przez to prawie 2kg:// a miesiaczki nie mam.... ale trudno sie mowi, trzeba o tym zapomniec i wracac powoli do formy:)) co do forum tez mialam problemy z wejsciem:D ale juz jestem na szczescie:)
milego dietkowania:DD buzial:*
-
Czesc!
Ja mam 168cm wzrostu i waze 60kg
Chcialabym zrzucic troszke
Zaczynam od diety norweskiej
Zycze Wam i sobie wytrwalosci w dietowaniu :)
-
Mag moj tydzien a raczej kilka ostatnich dni to porazka i to doslownie a jeszcze teraz zimno to sie jesc strasznie chce :x choc w Grecji to tez jadalam bardzo slodko i bardzo pozno i teraz sie boje wstac na wage zeby na zawal nie zejsc :wink: ale wierze ze damy sobie rade i przy okazji sliczna z Ciebie dziewczynka :D
-
Tluscioszku od czasu do czasu chyba możemy sobie pozwolić na chwileczkę zapomnienia ważne tylko żeby nie zaczęsto :D A co dodatkowych kg to się nie przejmuj bo na pewno szybko je zrzucisz z naszym wsparciem :D
zuziazuzia Witam :D Powiedz cos wiecej o tej diecie bo pierwszy raz o niej słyszę i mnie zaciekawiła :D Oczywiście życzę sukcesów w walce z tłuszczykiem :D
Tisko najsłodsza :D widzę, ze razem sobie zaszalałyśmy z jedzeniem ostatnio :D Tez starsznie bałam się dziś zważyć ale na samym początku obiecałam sobie,że będę się kontrolowałą co poniedziałek choćbym nie wiem ile żarła :D Tak więc wchodzę dziś na wagę całkowicie załamana bo byłam pewna, że przytałam z 600 kg a tu tadam 72,5 Myślałam, że padnę :D Strasznie okropnie potwornie cieszę się ze nic nie przybyło i nie łąnię się ze nie ubyło bo zgubić jeszcze zdążę :D
A no i dziekuję za komplement :oops:
Dziewczynki moje kochane jutro się przeprowadzam i będę przez jakiś czas odcięta od neta. Jak tylko mi go założą to wpadnę do was a do tego czasu mam nadzięję, ze odwiedzicie mnie od czasu do czasu :D
-
:shock: :shock: :shock: Aleś moja kochana szalała pod moją nieobecność, no!
Hehe, też sobie trochę pofolgowałam w Polsce, ale teraz juz zaciskam pasa spowrotem. Zaczynam biegać, skakać i inne takie, strasznie mi tego brakowało ale załapałam się na taką obrzydliwą pogodę w naszej ojczyźnie, że szkoda gadać. Ciągle padało :!: Najgorsze, że Irlandia słynąca z ciągłych opadów deszczu była słoneczna i bezdeszczowa przez ten czas. Ludzie normalnie na plaży się opalali :!: .
Ech, takie moje szczęście...
Mag, raz sobie zaszalałaś, ale słyszeć o czymś takim nie chcę przez najbliższy mieiąc conajmniej :twisted: . Bo inaczej na kolanko i lanie :twisted: :wink:
Buziaki
P.S. Działają te tabletki na Ciebie? Ja pracuję przy komputerze i zawsze mam koło siebie butlę pełną wody. Potem automatycznie pijesz, nawet jeżeli nie masz ochoty - nie myślisz o tym :D
-
Obiecuję, że w tym miesiącu już się nie powtórzy taki tydzień obżarstw :D
A co do picia to owszem pije wiecej ale nie wiem czy to po tym czy sama sobie wmawiam :P
O której bierzesz te tabsy? Ja wydedukowałam, że mid-morning to ok 9 a mid-afternoon to ok 14 :) Choć i tak zazwyczaj biore 11 i 17 :P
-
Ja biorę po śniadaniu i po kolacji (czyli koło 9 i 18). Tylko nie możesz ich przed nocą brać (nie wiem czemu.. może się wysuszona obudzisz :wink: ). Przez pierwsze dni piłam jak smoczyca, teraz trochę mniej, ale w składzie masz zieloną herbatkę, więc tak czy owak będzie to działało na Ciebie odchudzająco :D .
Ściskam gorąco i dobrej noooocccyyy... niech cię aniołki pilnują :D
-
Mag to ja sie przylaczam i juz nie bedziemy sie obzerac i zaczniemy pieknie od nowa bez wpadek :D hehe znajac siebie to zlamie sie szybko i przekasze cos slodkiego ale ja sobie to tlumacze ze jak bede sobie odmawiac tak wszystkiego to pozniej moge sie rzucic bardzo na jedzenie..to wole zjesc to cos dobrego slodkiego ale mniej.pozdrawiam
-
I tak powinno byc Tiska. Bo przeciez nic sie nikomu nie stanie jak zje odrobinke slodkiego, co nie?
I teraz wszystkie zaciskamy pasa laseczki :D .
W kupie razniej (hehe, to wszystko przez Sephrene - tak mi to w mowe weszlo :wink: )
-
co u Ciebie slicznotko slychac :?: wiem,ze Cie nie ma ale to mile jak sie zaglada mimo nieobecnosci dlatego wpadlam z herbatka mietowa do Ciebie :D
-
I do tego humor od razu się poprawia, gdy wchodzisz na forum, patrzysz, a na twoim wątku stęsknione tłumy :wink:
-
Mag, właśnie jak Ci idzie/?
Dołączam się do herbatki miętowej z Tiską ;)
buziaki :D :D :mrgreen:
-
Pewnie sobie radzisz Mag doskonale :D Ja to wiem :!:
-
Maggi smutno mi bez Ciebie :( zwlaszcza teraz w chorobie...wracaj szybciutko :D
-
Cześć dziewuszki,
wpadłam tylko na chwilkę do kafejki żeby do was wpaść :) Z jedzeniem wiadomo raz lepiej raz gorzej :P Dziś miałam ważenie wyszło równo 72 :D Czyli 0,5kg mniej :D
Dziękuję, że mnie odwiedzacie. Jak będę miała neta w domu to będę was już regularnie odwiedzała :)
Ogromniaste buziaki :*:*:*:*:*:*:*
-
Mag nareszcie dalas znak zycia :) super,ze schudlas zawsze liczy sie chocby to bylo 0,1 kg. :) :) wpadnij kiedys jak bedziesz miec wiecej czasu :)
-
no właśnie, 0,5 kg to bardzo dużo!!!
gratuluję! :D :D :D
-
hm.. mnie troszke nie bylo.. ale widze, ze i Ty sie ostatnio malo pojawiasz... gratuluje kilo mniej !! :) ja niestety nie wiem czy zrzucilam cos.. bo waga sie zepsula.. musze kupic nowa albo nie iwem.. :(:(
cmokasy !
-
Cześć dziewuszki :)
Znów jestem w kafejce bo nie założyli mi jeszcze internatu w domu :x Mam nadzieję, że na dniach będę już was regularnie odwiedzała bo tęsknie za wami okropnie :)
Jeżeli chodzi o żarełko to nie idzie mi najlepiej w tym tyg :oops: Wczoraj zjadłam min rogala z czekoloadą i wz'kę :oops: Obiadki też nie bardzo dietetyczne są bo od niedawna mieszkam z mym lubym a on lubi pojeść smacznie i niekoniecznie dietetycznie :wink: Ale walkczę z nim i staram się wprowadzac jakies warzywka :D
Lece was odwiedzić bo mam jeszcze chwilę czasu :D
-
Magus musisz miec ten internet bo mi Ciebie brakuje...pojawiasz sie tylko od doskoku a to za malo :!: nawet mi nie mow dla mnie ten dzien to porazka i to totalna i chyba zostaje tylko...w leb patelnia...w leb patelnia i moze sie opamietam :wink: dla pocieszenie to ty w porowaniu ze mna jesz jak wrobelek.
-
Kochana, pogon tych ludzi od internetu pogrzebaczem - co oni sobie mysla!?! Tak nas zostawiac bez twojej obecnosci! Ja nie wiem... Moze zadzwon tam do nich i powiedz, ze zrobimy im naskok na siedzibe firmy czy cos. Wystrasza sie i zaloza internet od razu :!:
Calkiem dobrze Ci idzie Mag. Nie wiem czemu sie przejmujesz jedna WZ'ka. Przeciez nie jesz ich codziennie. Przede wszystkim ruch w dietce!
Buziaczki :D
-
Magus co u Ciebie :?: dietka jak tam :?:
-
Hej Magus!
Troche mnie nie bylo, ale juz jestem i zabieram sie do nadrabiania strat, heh.
Widze, ze ty dzielnie do przodu pomykasz, w koncu pazdziernik juz tuz tuz.
Ja to nie wiem czy dam rade, bo dalej 74 na liczniku, ale bede Cie gonic :wink:
Jak tam przed studiami? Zeszyty juz kupione? Podpisane?
Tez bym sobie jeszcze postudiowala chyba...
Buzka na caly dzien i pogon tych tam specow od netu, no!
Pozdrowka!
:mrgreen:
-
Magus, ja wiem ze nie masz dostepu do netu, ale daj tez zarobic biednym ludziom pracujacym w kafejkach internetowych :wink:
-
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: nie ma Ciebie a ja z herbatka przychodze :( :( :( ale wypijesz jak wrocisz :)
-
Witajcie moje kochane :D
W końcu pisze już z domu ze swojego nowego laptopka więc teraz będę już do Was wpadała dużo częściej :D
Tis patelnią to ja powinnam w tym tyg dostawać kilka razy dziennie ;P A co do herbatki to wypijam ze smakiem i zaraz lece na kolejną do Ciebie :)
Markowa panowie od neostrady zostali pogonieni (postraszyłam ich wami i poskutkowało od razu ;) ) i necik już mam także kafejki już na mnie nie zarobią :P
Chi oj dawno Cię nie było baty powinny być :P Do 1.10 nie mam co marzyć o 69 kg ew mogę liczyć na 71 przy dobrym wietrze :P
Biorąc po uwagę moje ostatnie jedzenie to już niedługo to nie tylko mnie dogonisz ale i przegonisz :P A zeszytów jeszcze nie mam wcale :P Jakoś mi sie nie spieszy :P
Tydzień pod względem dietkowym mija tragicznie (chyba najtragiczniej od poczatku diety). Pozwalam sobie na strasznie dużo więc muszę liczyć na cud (albo na herbatkę z chińczykiem i tabsy od Ani ) żeby nie przytyć :P A dziś na obiad mam jeszcze pizze którą obiecuję memu menowi już x czasu temu :roll: Ale po pizzy postaram się wrócić do zdrowszego żarełka (trzymajcie kciuki) :D
Lece looknąć na wasze wąteczki.
Miłego dzionka :D :D :D
-
Oj czasem można zgrzeszyć... zwłaszcza, że już sporo kg za Tobą :)
Wyglądasz bardzo dobrze (fotki)..
Startuję z podobnej wagi co Ty i mam taki sam cel, mam nadzieję, że też uda mi się tak ładnie pozbyć okropnych kilogramów :(
I zaraz po skończeniu ścisłej diety (za 2tyg) biegnę z moim kochaniem na sushi! W koncu jakas nagroda za wytrwałość się nalezy, prawda? :)
pozdrawiam
-
Czesc Mag:*
boze te fotki sa twoje/?!!
bosko wygladasz.. ale Ci zazdroszcze:))
nie jestem na biezaco przyznaje sie , ale zycze ci powodzonka w dalszej walce :))
pzdr;*
-
Nareszcie Magunia wrocila :D :D :D bardzo sie ciesze z tego powodu ale to chyba wiesz o tym :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a dietka sie nie przejmuj kazdy na lepsze i gorsze tyg.a teraz zrobilas mi smaka z ta pizza :P :P :P smacznego zycze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
Aftereight miło,że wpadłaś do mnie :D A co do dietki to na pewno osiągniesz wymarzony cel, wystarczy ze na dobre zmienisz nawyki żywieniowe bo przeciez dieta nie powinna trwac dwa tygodnie tylko całe życie :D I oczywiście w tym sposobie żywienia można od czasu do czasu wcisnąć małą niespodziankę (byle nie za często) :P
SensitivePoison tak, zdjęcia są moje ale nie przesadzajmy do boskości mi jeszcze daleko (jakieś 7 kg) :P W każdym razie dziękuję za komplemenciora :D
Tis na pewno dzięki twoim życzeniom pizza była przepyszna. W sumie to na liście pizz mogę ja umieścic na 2-gim miejscu zaraz po Pizzy Hut :D Jeżeli macie u siebie w mieście pizzerrie Tino to polecam z czystym sercem bo jest wyśmienita :D
Dzisiejsze menu
:arrow: jajecznica z 2 jajek na łyżeczce oleju z cebulka
:arrow: 2 kromki razowca
:arrow: hiper pyszna pizza
:arrow: jabłko
:arrow: łyżeczka miodu :roll:
Miłej nocki kochane :*