no to niezły jest :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Simba
Wersja do druku
no to niezły jest :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Simba
Nikt nie jest idealny i tak jak kazdy mam wady ;) dla "wolnych duchow" moja punktualnosc jest wadą (spotkalem sie z takim przypadkiem)...Cytat:
Zamieszczone przez Simba
a nie jesteś ?... ;) ;P :Cytat:
Zamieszczone przez wiolka69
... no comment ... :lol:Cytat:
Zamieszczone przez wiolka69
:roll: :roll: :roll: Już mi tu o tym Falconie tyle nie piszcie... :oops: :oops: :oops: To niemożliwe, żeby facet był aż tak idealny ;)Cytat:
Zamieszczone przez wiolka69
Heh to tez kwestia wychowania.. moj tato jest dokladnym i punktualnym czlowiekiem, swego czasu byl wicedyrektorem szkoly, a od niedawna wójtem naszej gminy.Cytat:
Zamieszczone przez wiolka69
To on i dziadek wpoili mi takie a nie inne zasady i za to jestem im wdzieczny ;)
A kto tak jak ja uwaza ze koty są duzo lepsze i madrzejsze od psów ?:P w przyszlosci gdybym chcial miec zwierza to wybralbym kota :) a teraz w domu mam i kota i psa ;)
Falcon to trochę tłumaczy, ale nie każdy by tak chętnie tym dobrym przykładem nasiąknął. Tak trzymaj :)
Ooo a moze moją wadą jest to, ze nie lubie głosnych, zaludnionych miejsc, imprez itp ?:>
Lubie ciche miejsca, male kafejki i domowe zacisze :D czy to wada ?:P (w sumie jak dla kogo;) )
Oj lepiej już o sobie nie pisz więcej ... wrrr...Cytat:
Zamieszczone przez Falcon
Ja nienawidzę dyskotek. Była kiedyś niedaleko mnie herbaciarnia, gdzie był zakaz palenia, klimatyczne miejsce z muzyką jezzową w tle, starymi meblami, świecznikami i zapach egzotycznych herbat unoszący się w powietrzu ... Ale jak widać ciągle ludzie nie lubią takich miejsc :( Impressja padła :(
magisterską .. wrrr...Cytat:
Zamieszczone przez wiolka69
No i skończyła się poranna pogawędka dla mnie :(
Żegnam przemiłe towarzystwo ... :( Tylko teraz coś czuję, że ten nasz Falcon będzie mi siedział w głowie ...
Do przeczytania (na pewno dziś :))
Wiele osób preferuje spokojniejszy tryb życia. Cały ten świat za szybko ostatnio się kręci :( Oboje z Mężem zdecydowaliśmy się np nie mieć w domu internetu, rzadko włączamy telewizor. Wolimy iść z dzieciakiem na spacer, albo się powygłupiac na dywanie. :)
ciekawe gdzie misia :?:
jej wątek się rozkręca a jej nie ma
a ja dalej czekam na je zgodę czy mogę się tu na stale rozgościć :roll: :wink:
pa pa simba - do wieczorka
ja wracam do pracy :?
Simba ja też w marcu mam obronę i męczę III rozdział ...
A teraz wracam do pracki. Do zobaczyska później!
Heh zaczne od tego ze mieszkam na wsi 60km od Wrocka.. w miescie obok jest taka wlasnie kawiarenka.. Mała Sztuka.. fajne, ciemne, klimatyczne miejsce.. mila muzyka, stare meble, rozne herbaty i smakolyki ;) idealne miejsce na randki :DCytat:
Zamieszczone przez Simba
a dyskoteki... bleee :P
Witam :!: :D
Proszę Szanowną Ekipę o zwolnie, bo ja tu nie nadążam :?
A co do Fiolinki, hmm :D Wpadaj kobito i się nie pytaj, na moim wątku zawsze każdy mile widziany :D Będzie więcej kg zrzuconych :twisted:
Mój poranek wyglądał tak jak wczoraj, czyli po spełznięciu z łoża na podłogę zrobiłam 30 brzuszków i 20 wurzutów w tył :D pytkami ocywiście. A teraz juz tradycyjnie - ciepła woda z cytryną :lol:
Aha i mogę napisac o sobie to, że jeszcze nie mieszkam w Poznaniu, ale od października to się zmieni, a jak na razie to mieszkam w tym samym woj. co Simbuś :D
Cmoki w boki na dzisiejszy dzionek dla mojej gnającej do przodu ekipy :D :* :* :*
dzięki misiu - w końcu mogę się oficvjalnie rozgościć :wink:
co do ćwiczeń rano - zdecydowanie też je lubię robić ale z racji wczesnych godzin pracy (na 6) nie bardzo jest czas, więc ćwiczę na ogół po południu lub wieczorkiem
a teraz trochę o sobie - bo was już trochę poznałam czytając cały wątek :wink:
jestem już po 30, mam dobrego męża i 1,5 synka, pracuję i na ogół jestem optymistką, bardzo lubię ćwiczyć - ostatnio rower + brzuszki
sukcesy w odchudzaniu: przed 3 laty 18 kg w ciągu pół roku, potem ciąża i mój kochany synek (zresztą schudnięcie chyba pomogło mi zajść w ciążę), a teraz znów wracam do zrzucania kg, bo niedługo marzy mi się drugi bobas
to chyba tyle w skrócie :)
miłego dzionka :)
Przed chwilunią poskakałam sobie 30 minutek przy muzyczce :) ale wkurza mnie to, że na więcej juz nie mam siły, a przeciez kcal zaczynają sie spalać dopiero po 30 czy 40 min i wszystko na marne :cry:
A Wy gdzie się zgubiliście :?: Rano takie tłumy, a teraz :?: :shock:
:*
Fiolinka, widzę, że podobny rodzaj ćwiczeń wybrałyśmy :D rower+brzuszki. W moim przypadku to najwięcej tłuszczu odkłada mi się na brzuchu i przez to mam w szfie kilka par fajnych spodni, których nie mogę dopiąć przez ten głupi brzuch :(
Trzeba się drania pozbyć :!: :!: :!: :twisted:
Falconku, gonię Cię :D Chodzi mi o wagę oczywiście hihi
Na poczatku, jak się do mnie przyłączyłeś miałeś -4kg tak jak ja, a teraz masz -5kg, a ja jestem tuz tuz za Tobą :D Dziś rano się ważyłam i wskazówka pokazywała juz prawie 122kg :lol: :lol: :lol:
Hehe w takim razie gratuluje ;) ja dzisiaj czuje zakwasy po wczorajszej piłce :D nie mozemy sie poddawac, tylko ostro isc do przodu :)
Zapomniałem odpowiedziec na to, wiec teraz odpowiadam:
Nick Falcon jest przeze mnie uzywany w grach ;) Sokół => celne oko ;)Cytat:
Zamieszczone przez Simba
Ale nick ma tez glebsze, wazniejsze dla mnie znaczenie, które tylko ja znam i nie zamierzam go narazie zdradzic :D
Hmmm co jest ?:> nic nie piszecie ? nudno sie zrobilo... :?
Misiu, spalasz, spalasz :) Nic nie idzie na marne :) Trzymaj tak dalej, bo świetnie Ci idzie :) Masz niesamowity zapał - no i waga spada :D Gratuluję :DCytat:
Zamieszczone przez misia127
U mnie dziś 0 ćwiczeń ;) Nie będę katować i tak obolałego brzucha ;)
Falcon, a jednak jakaś tajemnica ... ;) Ciekawe jaka... ;) Kiedy nam powiesz coś więcej o swoim nicku?
No i chciałam powiadomić szanowne towarzystwo, że ja dziś właśnie zaczynam kolację - z lenistwa wszystko wrzuciłam do miksera i wyszedł mi pycha koktail ogórkowy :) Dałam mały jogurt, dużego ogórasa, kilka listków świeżej bazylii, sól i pieprz ... mmmmhmmm... polecam :) A spodziewam się gości, więc kolację zjem teraz żeby głodna nie chodzic i nie skusić się na malinowe delicje, które kupiłam specjalnie dla gości ... :roll: Wzięłam też zapobiegawczo jabłka :lol: ;)
Czekam na raporty, a oto mój:
-4 pierogi z borówkami
-duuuża świeża marchewa
-2 malutkie (2cmx2cm) schabowe z udek kurczaka w panierce z corn flakes + malutka garść -fasolki szparagowej
- jedno malusie ciacho - kawałek jabłuszka w cieście
-koktajl z ogórka i jogurtu naturalnego ...
i to wszystko :shock:
Aż sama się dziwę, trochę mało tego wyszło ... ;/ Ale mam stresa, bo czekam na nowego psa ... Bardzo problemowego ...
A tu link do zabawy z moim psiakiem:
http://pl.youtube.com/watch?v=jFw5M2AvDLg
buziaki :*
Heh mialem juz wiecej nie pisac o sobie, wiec nic nie bede pisal o moim nicku :P
A co do filmiku to bardzo fajny, chociaz bardziej niz na psie skupilem uwage na Tobie (?) :P
Ale napisałeś, że "narazie" nic nie napiszesz, czyli kiedyś napiszesz ;)Cytat:
Zamieszczone przez Falcon
Chyba na moich końskich udach ;) Ale to już niedługo ... Wypowiadam wojnę tłuszczykowi, który osacza moje piękne zgrabne uda :DCytat:
Zamieszczone przez Falcon
i brzuszek :) i jeszcze parę innych rzeczy ;)
Eeee tam... fajnie sie oglada filmik, a na nim Twoje nogi :PCytat:
Zamieszczone przez Simba
Misiu, spalasz, spalasz :) Nic nie idzie na marne :) Trzymaj tak dalej, bo świetnie Ci idzie :) Masz niesamowity zapał - no i waga spada :D Gratuluję :DCytat:
Zamieszczone przez misia127
Dzięki Simbuś :)
A oto mój dzisiejszy dzionek:
- 30 brzuszków
- 20 wyrzutów w tył
- szkl. ciepłej wody z cytryną
- 4 średnie ogórki kiszone
- 2 miseczki zupy ogórkowej ze śmietaną
- spacer 20 min.
- 4 kawałki arbuza
- pół miseczki zupy ogórkowej ze śmietaną
Jeszcze dzis zamierzam wskoczyć na rowerek na jakieś 15 min. i oczywiście na brzuszki się skuszę + wyrzuty w tył :)
Aha i jeszcze z jakąś godzinę będę znosiła z samochodu (taaaakiego duuużego :lol: ) warzywka i owoce, czyli ogólnie pot na pośladkach :D
GONIĘ FALCONA :D
Buziam moje Słodkości :*
Simbuś, właśnie obejrzałam filmik :D Masz super pieska, bardzo mi się podoba i tak fajnie te sztuczki robi hihi
melduję się wieczorkiem
dzisiaj zgodnie z 1 dniem diety kapuścianej zjadłam:
- 3x miseczkę zupy kapuścianej
- kawalątek arbuza
- 4 nektarynki
- 1 jabłko
co do ćwiczeń - to neistety na rower już chyba nie wskoczę bo jestem padnięta - spalałam kalorie przy odgruzowaniu mojego mieszkania - ale teraz wszystko :wink: (no prawie wszystko) lśni, ale brzuszków nie podaruje i idę zaraz zrobić 300 :)
simba fajny piesek a zwłaszcza jego ogonek :wink:
misia - każdy wysiłek się liczy, wiadomo że lepszy skutek po min. 20 minutach, ale ten krótszy też nie idzi ena marne
brzuszki zaliczone :P
nie ma nikogo :( - to się wyłączam
miłych snów przyszłe chudzielce :lol:
witam rankiem
niewyspana ale w dobrym humorze, bo dziś waga pokazała 1,5 kg mniej
miłego dzionka śpiochy :wink:
Ehm, ehm, chciałam zaznaczyć, że ja od 5.30 jestem na nogach ... Socjalizuję nowego psa ... MAsakra. Na wagę nie wchodzę, ale wczoraj nic więcej nie zjadłam, a dziś mam dzień tylko na płynach... Cieszę się, że podoba Wam sie filmik z moją ukochaną sunią - co ona tu biedna musi przechodzić przez tego broja ... :(
Gratuluje wszystkim wczorajszego dnia :) Widzę, że każdy ładnie trzyma się swojej "mantry" :) Ja jestem po dłuuugim i wyczerpującym spacerze ...
Czas na poranną herbatkę. Buziaki :*
Ps - czy ktoś mi może wytłumaczyć fenomen forumowego zegara? Zawsze pokazuje 2 godziny wstecz?
Hehe a ja wstałem sobie o 7.40 xD ten zegar zle dziala bo nie mozemy ustawic sobie czasu srodkowoeuropejskiego na forum.. to forum jest dziwne :P wolno działa, nie ma dostepu do ustawien i innych rzeczy... nie wiem kto to tworzyl, ale raczej zbyt duzo nie myslal...
milego dnia mile Panie :) :*
no popracowałam trochę teraz cza na jakąś przekąskę - właśnie wcinam marchewkę
Witam wszystkich przy porannej kawce :D
widzę, że świetnie sobie radzicie!
Mi też wczorajszy dietkowy dzień się udał, była też uzgadniana ogórkowa kolacja 8) i godzina gimnastyki.
Misiu nie przestawaj skakać :P Z czasem będzie coraz lżej, wiem coś o tym :mrgreen:
Simba Jak to możliwe że pies tak reaguje na każdy ruch Twojej ręki! To niesamowite! Muszę pokazać ten filmik mojemu Synowi, żeby spróbował z naszą suczką. Tratuje i demoluje wszystko, co się znajduje się na podwórku i wcale nie ma zamiaru być posłuszna 8) Ma rok i jest z polskich gończych. Znasz jakąś dobrą stronę w necie gdzie można poczytac o układaniu psów?
Fiolinka gratuluję spadku wagi! Ale uważaj, bo będę Cię gonić! :P
Wiloka, dziękuję, gończe to mądre psy :) Jest tak zawana metoda klikerowa - tylko pozytywne bodźce. Moja sunia naczuła się tego wszystkiego w jeden dzień ... Tu najwięszką karą dla psa jest brak nagrody. Sposobów jest dużo - suczka jest łakomczuchem, więc nagroda są smaczki, a nowy pies ma bzika na punkcie zabawek, więc jedna jest "tylko moja" i za każdą dobrze zrobioną rzecz Mobi może się nią chwilkę pobawić (ale zawsze ją trzymam, nidhy nie daję mu jej całkowicie - przez to jest niesamowicie atrakcyjna dla psa): oto cała strona klikera: http://www.dogs.gd.pl/kliker/ . Nie trzeba specjalnie kupować "klikera" - koszt ok 10 zł - można wziąć kapsel od frugo ;) Wszystko jest na zasadzie pozytywnych wzmocnień - w tym samym momencie jak pies robi coś dobrze, klikamy, a potem dajemy smaczka (ta sama zasada co z doświadczeniem Pavlova). W ten sposób pies się uczy, że "klik" znaczy entuzjastyczne "tak", "super", cokolwiek ;) Ważne jest, by klikac dokładnie w chiwli dobrze wykonanego ruchu ;) Poczytajcie najpierw dużo, polecam książkę w takiej niebieskiej okładce z biało czarnym border collie. Bo tę metodę trzeba odpowiednio stosować. Zaczyna się od targetowania i takich tam ... ;) Ja uwielbiam metodykę, szkolę konie (jestem instruktorką) i psy, planuje zrobic trenera ;) A oprócz tego męczę dzieci w szkole ;) Uwielbiam to ;) hi hi hi ;)
Buziaki :*
wiolka - nie ma sprawy - goń mnie :wink:
u nas jakieś słoneczko się przebija - może w końcu będzie ciepło :P
Simba jestem pod wrażeniem. Przekażę to wszystko mojemu Synusiowi. Muszę też nabyć tą książkę . Masz niesamowite zajęcie! A już myślałam, że wszyscy ludzie męczą się całe dnie przed komputerem, tak jak ja. Odnośnie dzieci... czy tez masz jakieś sposoby, żeby słuchały na kliknięcie 8) :?:
Fiolinka ja wszamałam właśnie na śniadanko sałatkę pekińską z ogórkiem i fetą. Mniam :)
Dzięki ;) Na dzieci.. pracuję w liceum, więc miewam trudną, buntowniczą młodzież. Ale po jakimś czasie zżywamy się bardzo (są wyjątki ;)) Kliker na nich nie działa ;) Szanuję każdego z osobna i w każdym szukam pozytywnych cech :) Chyba właśnie dlatego lubię ta pracę i jej efekty ;) Cóż.. nie bez powodu mówi się, ze z nauczycielami nie do końca jest wszytskow porządku ;)Cytat:
Zamieszczone przez wiolka69
O kurczę :shock:
ciasto przyszło... moje ulubione.... chyba zjem... albo nie...:mrgreen:
a co to za ciacho??Cytat:
Zamieszczone przez wiolka69
lepiej nie !!!Cytat:
Zamieszczone przez wiolka69
Jak zwykle, kiedy obiecam sobie że nie zbliżę się do słodkiego, ktoś na drugi dzień ma imieniny , urodziny, albo wesele, albo święta, w ostateczności pogrzeb :wink:
Dzisiaj z naszej firmy odchodzi koleżanka... ale spoko, ciacho oddałam chłopakom 8) [/b]