-
ja Cie podziwiam Basiu :)
ja mam jakas zalamke chyba...
ale na basenie bylam. pocwiczylabym sobie, ale niedlugo jade na badania z moja babcia i nie bede miala juz czasu pod prysznic znow wejsc...
no nic. jutro to sobie jakos odbije.
mielego dietkowania :*
-
Kurczę ale Ty masz pokłady energii
Ja rano nie mam siły ruszyć nogami
Może to zasługa Majki?
Chyba muszę sobie bobasa skombinować ;)
-
oj skakanka skakanką, ale te ćwiczenia na brzuch i nogi jednak dały mi w kość, mięśnie czuje, chyba zakwasy będą, może jestem sadomacho, ale lubie jak mam zakwasy, wtedy wiem, ze porządnie ćiwczyłam. Pojurze powtórka z rozrywki, niech sobie dzień odpoczną.
anneirvingbobas mój to najlepsze co mi się w życiu zdarzyło, ale jak lubisz nieprzespane noce, opuchnięte piersi i jeszcze takich różnych, niekoniecznie miłych dolegliwości, to sie zastanów nad tym. Martw się nic, przyjdzie i na Ciebie pora.
antoinettea Ty kochana, nie przejmuj się nic tym zastojem. widocznie organizm Ci się broni, ale w końcu musi odpuścić, tylko trzymaj mi się i nie odpuszczaj, pomyśl z tymi ciężarkami, może Ci pomogą.
ninka, widzę, ze anneirving zachęciła Cię tymi olejkami i folią, a ja gapa zapomniałam o tym całkiem. Ale przecież jutro też jest dzien.
-
dzisiaj robię sobie dzien przerwy, no chyba że wieczorkiem poćwiczę, bo jakos nieprzytomna jestem. No i zakwasy po wczorajszym, chodzę jak kowboj co z konia z szedł. A ja ani kowboj, ani na koniu nie siedziałam.
To taki żenujący żart prowadzącego z samego rana.
Dzisiaj w sopkoju piję sobie kawke, a w ramach porannych cwiczeń, poprasuje.
-
Basiu, ja Ci po prostu nie wiem co zrobię!
Przez ten żart prowadzącego z rana naplułam sobie zeszyt z kaloriami herbatka czerwoną! ^^
Od razu mi się humor poprawił, bo wyobraziłam sobie takie kowboja...
Straszna jesteś! ;D
Więcej takich żartów!
-
Witaj Basiu. Ty w roli kowboja... Hmmm ciekawe wyobrażenie na początek dnia. :lol: Mam nadzieję, że zakwasy szybciutko miną, a foliowanie okaże się przyjemne i jak dla mnie - rozgrzewające. :D Czekam na jakieś sprawozdanie z dzisiaj a na razie przesyłam zielonąherbatkę na dobry poczatek dnia. :)
-
trzeba bedzie Basi wyslac poczta do tych jej skokow na skakance jakies buty kowbojskie i kapelusz :P
do twarzy bedzie :D
-
Prawie jak Chuck Norris. ^^
-
oho niedlugo w internecie bedziemy znajdowac kawaly, ze tylko basia potrafi to czy tamto :D
-
Cześć Cowgirl ;)
Ja też lubię zakwasy :) Trochę to masochistyczne ale co tam ;)
Dzień przerwy w ćwiczeniach :D to ja się dolączę, ;) choć u mnie przerwa trwa już ze 2 tygodnie
Ale jak mi zdrowie wróci to kto wie może nawet odkurzę skakankę
Będziesz moim nauczycielem skakanki :) I motywatorem (o ile takie słowo istnieje ;) )
Buziaki Dla Ciebie i Majki :)