Bo we mnie jest...potencjal na szczupla kobietke:)

no bosko kujonie :D gratuluje :D ta co ma zaleglosci lapie 5 juz na dzien dobry :wink:

a odwiedziny.. wiesz, nastawilysmy sie, ze wrocisz niebawem, wiedzialysmy tez, ze w miedzyczasie nie zajrzysz, to nie chcialo sie wycierac kurzu..
teraz juz inaczej bedzie, bo gosposia sie pojawila i herbatka idzie w ruch :D

widze, ze jestes zadowolona z wyjazdu, z dietka nie bylo zle, wiec same plusy!
teraz tylko siedz tu z nami i nigdzie nie wyjezdzaj :!: http://i120.photobucket.com/albums/o...2/emotnunu.gif

jaki kujonie :roll: :twisted: ty stara licz sie ze slowami :wink:
z wyjazdu jestem okropnie zadowolona i teraz bede go powtarzac tak czesto jak to bedzie mozliwe :) a zaczynam od sylwestra tylko,ze blizej pojade bo do niemiec :) trzeba sobie urozmaicac bo mozna zwariowac :x
pewnie,ze herbacinka bedzie ale musze powiedziec ze przywiozalm pyszne capuccino :D

Nikt mnie nie odwiedzil :( no coz bede pisac sama do siebie 8)
wczoraj to byla porazka bo zjadlam zdecydowanie da duzo slodkiego :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
musze sie poprawic :!: :!: :!: :!: :!:
dzis wyjezdzam i wroce dopiero az jutro wiec wiem,ze bedziecie napewno tesknic :wink:

ZA DUZO SLODKIEGO WPLYWA NA MNIE ZDECYDOWANIE BARDZO NIEKORZYSTKIE :!: :!: :!: :!:

zaraz pojde zrobic sobie pozywne sniadanka czyli platki musli z mleczkiem :lol:
milego dnia :D

tiskus a skad Ty masz takie chody :?: jezdzisz do rodzinki czy zalatwiasz sobie jakos droga oficjalna te wyjazdy? badz co badz potrzeba troche organizacji, a Ty nas tu zaskakujesz nowinkami :lol:

Ago ja mam tak i w niemczech samych znajomych wiec sobie od czasu do czasu do nich jezdze :)
jutro oficjalne wazenie :!: :!: :!:
a dzis wcinam pierogi ruskie :D

Czesc Tiskussssss :) :) :)


Wpadlam na chwilke.Poniewaz rzadko zagladam na forum z powodow zlego polaczenia z siecia skorzystam z okazji i przesle Ci pozdrowienia i moc usciskow.Trzymaj sie co do diety, a slodycze raz na jakis czas nie zaszkodza. :wink: :wink: :wink:

Buziaczkiiiiiiiiiii :) :)

o! a kto to zagladnal na swoj watek ?? :-P

wiec czekam Tiskus z niecierpliwoscia na Twoj wagowy wynik!

ja tez sie jutro waze i albo bede plakac, albo podskakiwac ;-)

jak Wy dziewczynki tyle kilosow pozrzucalyscie, to ja moze jeszcze 10 zrzuce i dojde do wagi z poczatku podstawowki :-P :twisted: :lol:

Dodus ja tez jak widac rzadko siedze i zagladam na forum bo nie jest tu tak jak kiedys :( pozmienialo sie...ale zawsze zagladne zeby Was poczetowac jakas pyszna herbatka :D

Kolejnaprobo tak tak to znow ja odswiezam swoj watek od czasu do czasu :D

Dzis sie zwazylam i powiem tak :roll: nie schudlam i nie przytylam dalej waga pokazuje 67 kg.ale to znaczy,ze nie jest tak zle bo zawsze moglo by byc gorzej :!: :twisted: nastepne wazenie bedzie zaraz przed swietami bo w akademiku nie mam wagi i tylko kiedy jestem w domu to sie waze 8)
milego wieczorku :D

grzeczna dziewczynka :lol:

swieta to da kazdego z nas bedzie pewna proba.. moj rekord to chyba 6 kilo w dwa tygodnie (przybieranie oczywiscie) :roll:

teraz jakos mi idzie, wiec narazie o tym nie mysle..

mam jeszcze 2 tygodnie do wyjazdu sluzbowego i potem od razu jade do domu, wiec jeszcze ciut troszke czasu zostalo do zmienienia wyniku na wadze..

troche znowu odplywam od tematu dietkowania...

Miłego wtorku.Wróciłam i juz nie zamierzam znikać.

Czesc Tiskussssssss :) :) :) :) :) :)


Zajrzalam zeby Cie pozdrowic.Mam nadzieje,ze na studiach wszystko ok. :wink: Moc buziaczkow :) :)

Dodus dzieki wielkie,ze do mnie zajrzalas i za pozdrowienia tez dziekuje :D na studiach hmm wiesz to zalezy bo raz jeste lepiej a raz gorzej.

Renolkua ja Ci zycze milego piatku :D nie znikaj juz wiecej :)

Kolejnaprobo do swiat jeszcze troche ale chyba trzeba bedzie sie troche pilnowac choc z drugiej strony swieta sa raz w roku gdzie mozna tak poszalec :)

Chwilke mnie nie bylo ale widze,ze malo zagladacie wiec tez sie bede ograniczac :P

Na pewno nie zniknę.W ten weekend mam zjazd.Ale od poniedziałku znowu jestem.

no tak pusto :( PATOLOGIA :!: :!:

chodz do mnie na kawuche, bo wlasnie ide zalewac :D
jaka patologia? zlotko, ludziska czasu nie maja :oops: ja tez :oops: nawet o czasie na smsa Ci nie odpowiedzialam, mam nadzieje, ze wybaczysz agoli, co? :*

http://i120.photobucket.com/albums/o...2/DSCN3936.jpg

jakie piekne kwiaty dziekuje:* Ago masz racje z tym,ze kazdy zabiegany ale jakos nie jest tutaj tak jak dawniej :(
a jak Wam dietka idzie??wiecie ja to chyba nigdy nie schudne tyle ile chcialabym zwlaszcza teraz w domu jak beda swieta ale pewnie nie jestem sama z tym problemem. :twisted:

o witaj Tisiu :D fajnie,ze do mnie zagladasz choc ty jedna :wink:

witaj Justynko

wpadłam zobaczyć co słychać widzę że na nadmiar gości nie narzekasz to się wpraszam ;)
mam nadzieję ze nie masz nic przeciwko

mojej dietki nie ma i nie zapowiada się na powrót, za bardzo lubię czekoladę, zresztą ostatnio nie myślę o swoim cielsku bo mam inne zmartwienia :roll:

przybyło mi od ostatniego spotkania trochę kg :?

miłego dnia :*

jak ja Cie tu dawno Agnieszko nie widzialam :( ciesze sie,ze zajrzalas do mnie to sie napijemy moze jakies dobrej herbatki :D
ja tez teraz o diecie nie mysle i wychodze z zalozenia co ma byc to bedzie a wiem,ze temat diety u ciebie schodzi na dalszy plan.jejku chcialabym sie spotkac w sobote z Toba tak jak ostatnim razem tylko,ze do kawy dolożymy jakies pycha kaloryczne ciastko :D

wiesz że nie mam po co tu bywać, nie odchudzam się więc nie jestem osobą odpowiednia do towarzystwa dla odchudzających się, z toba mam kontakt poza forum a reszty osób z którymi fajnie się pisało praktycznie nie ma :(

ale herbatki chetnie się napiję

ja też się chcę z Tobą spotkać szkoda tylko że to kakao nie wypaliło :(

Tisiu,kochanie :) przepraszam,ze tu tak rzadko zaglądam,ale zabiegana jestem ostatnio :( przed świętami pewnie bedzie jeszce mniej czasu, nie mówiąc o sesji... ale mimo wszystko, postaram sie poprawić :)

Mlody Aniolku ciesze sie,ze zagladnelas do mnie :) wiesz rozumie Cie doskolane ze studenci zwlaszcza teraz to maja ciazko bo sama to przerabiam i nie tylko ja ale coz laczmy sie duchowo a bedzie latwiej :D

Inezka ja tu bywam mimo,ze tez jakos nie odchudzam sie,nie licze tych kcal ale niczego sobie nie odmawiam :)

Troche przerobilam swoje podejscie bo przedtem jak cos zjadlam za duzo od razu byl dla mnie dramat :wink: a teraz po prostu nie mysle o tym,ze mam sobie odmawiac tylko jem na co mam ochote i tak np.wczoraj zjadlam 2 talerzy odsmazanych ruskich pierogow i na sama noc wypilam bardzo pyszny i bardzo kaloryczny likierek i ciasteczka domowej roboty co je wspolokatorka upielka i jakby w ogole podliczac moje kcal to byscie sie przerazily :shock: teraz ida sie swieta i wiecie co tez niczego sobie nie odmowie :D
milego dnia :D

czesc sloneczko :D

(...) no, no moja droga, tylko sie nie zagalopuj z tym folgowaniem, bo potem bedzie ZONK :roll:
nie odmawiaj sobie niczego, ale nie jedz od razu dwoch talerzy pierogow odsmazanych, zjedz wszystkiego ale po troche :D

W I T A M N A 1 0 0 S T R O N I E :!: :!: :!: :D :D :D :D :D

z tej oto okazji zapraszam na wyjatkowa herbatke u wyjatkowej osobki :wink: haha ale sobie slodze :P


Ago nie zazdrosc mi tyhc pierogow :wink: a tak powaznie wiem,ze masz racje ale ma zabilabym dla takich pysznosci zwlaszcza jak jestem poza domem :twisted:

mam nadzieje,ze dzis jeszcze ktos do mnie zagladnie i uczci ze mna moj maly jubileusz :D

a ta 100 strona sie jeszcze nie pokazala wczesniej ale badzmy dobrej mysli :P

100 STRONA JUZ JEST

u mnie to co pisałaś jest na 99 stronie :P

u mnie tez Inezko ale wierze ze kiedys sie uda :D

to ja musze byc pierwsza... :twisted:

i bede :twisted: :twisted: :P :P

no i jestem :P :lol:


hurrraaa! gratuluje slonce! Twoja pierwsza setka :lol:

hihi,no teraz setka jest :) Trzeba to oblać! :)

http://img265.imageshack.us/img265/6...9390634dd5.gif

i może na jakiś torcik z tej okazji sie załapię? :wink: :lol:

http://img171.imageshack.us/img171/8...2002832rw6.gif

Mlody Aniolku dziekuje i torem sie podziele w Wszystkimi :D

Ago Ty cwaniaro udalo Ci sie jako pierwszej zawitac na 100 stronie :D

Wczoraj przyjechalam juz do domku bo byla akcja wszyscy albo nikt i oczywiscie nikt sie nie wylamal i przyjechalismy do domow a zajecia no coz... :roll:
Jestem na razie w trakcie @ a chcialam sie tak zwazyc zeby zobaczyc ale na razie sie powstrzymam.w ogole ostatnio mielismy wigilijke i tam tyle jedzenia a bawilismny sie do rana prawie wiec nie powiem ale jeszcze czuje to jedzenie we mnie :x
milego dnia i zapraszam na herbatke :D

to, że nikt się nie wyłamał raczej nie jest oczywiste,a wręcz zadziwiające. Ja przez całe życie mam do czynienia z takimi osobami, że heh... zgrania żadnego i zawsze w takich sytuacjach nawet jak już ustalimy coś całą grupą i wszyscy wyrażą zgodę, potem okazuje się , że oczywiście pojedyncze iksy się wyłamały i wszyscy mają potem przesrane :roll:

a herbatki chętnie się napiję :) poproszę malinową najlepiej :P hehe,częstują mnie,a ja zamiast sie z tego cieszyć to jeszcze zaczynam takie wymagania stawiać :lol: :lol:

Aniolku a ja wlasnie moze dlatego,ze jestem z nowymi ludzmi na roku i w sumie jestem tam prawie najstarsza :roll: to chcieli mi zainponowac jak sa zgrani :wink: :D w kazdym badz razie bardzo sie ciesze ze juz jestem w domku i moge przed swietami na spokojnie wszystko porobic :)
Milego dnia i zapraszam na co...na herbatke :D

zazdroszcze Ci tych wolnych dni :P i chyba ja tez zrobie sobie jutro wolne, bo inaczej nie wyrobie sie ze wszystkim :roll:
a z zaproszenia na herbatkę jak zawsze chętnie skorzystam ;) najlepiej jakąś mocną, do tego duza ilość węglowodanów w postaci np. jakis ciasteczek, bo trzeba mieć energię do tych wszystkich porządków,wypieków itd. :P ;)

Aniolku ja sie ciesze,ze wczesniej wrocilam bo wychodza z tego same plusy i przede wszystkim uniknelam tloku w pociagu. :D tekaze jak masz taka mozliwosc to nie zastanawiaj sie i wczesniej wracaj :)

stwierdzilm ze przytylam i az sie boje swiat bo to bdzie masakra :oops: wiecie biorac pod uwage,ze od polowy czerwca sie odchudzam jakos tak to sporo schudlam i jak to mowi rodzina widac bardzo ale w przeciagu kulku dni znow czuje tycie :cry:

też boje się , że przytyję i już mam wyrzuty sumienia,zanim jeszcze zacznę świąteczne obrzarstwo ... :( i właśnie te moje obawy itd. najbardziej mnie wkurzaja i smucą... ja już nie umiem normalnie jeść, jeść by o tym nie myśleć, nie liczyć kcal i nie mieć wyrzutów sumienia...nie mam sie co oszukiwać... ale chociaż będę mieć cholerne wyrzuty sumienia, chociaż miała bym płakać, dołowac się, obwiniać, nie schrzanię tych świąt jakimis głupimi myślami o żarciu! Będę jesc wszystko i mam w nosie swoje szare myśli. Zaczynam czuc sie jak człowiek o rozdwojonej jazni, sama na siebie krzyczę i się pouczam. Sama sobie tłumaczę, że w święta liczy się coś innego niż żarcie i , że muszę dac spokój głupim myślą. Ale jednak ta druga ja, która boi się , liczy, nie umie nie myślec o kaloriach, siedzi we mnie i nie umiem jej wygonić... czasami żałuję, że zabrałam się za odchudzanie... :roll: ale ciagle wierze,ze powoli naucze sie normalnego stosunku do jedzenia i nie popadania w skarajnosci... :roll: i moze w kolejne swieta juz ani razu nie przejdzie mi przez glowe jedna z tych szarych mysli? ...

Aniołkju to jest nas dwoje bo ja już czuje,że przytyłam a tu nawet świeta sie w pelni nie zaczely i az sie boje co bedzie potem :cry: juz widze ten bol,ze spodnie dopiac sie nie moga i w ogole wejscie na wage bedzie porazka i kleska dla mnie :x
ale coz swieta sa raz w roku wiec chyba trochje mozna poszalec :wink:

DLA WAS WSZYSTKICH ZYCZE WESOŁYCH ŚWIĄT :D :D :D :D :D :D :D

CZesc Tiskusssssss

Przepraszam za spoznienie, ale w dopiero dzis poczulam sie na silach by wstac z lozka.W czwartek mnie operowali, w sobote wyszlam ze szpitala.Nie mialam sily nawet siac do komputera.

Ale dzis chce zlozyc zyczenia swiateczne, choc zalegle ale szczere a takze szczesliwego Nowego Roku 2008.Pelnego Wiary, RAdosci i Milosci.Zycze Spelnienia Wszystkich MArzen. :) :) :)
Tiskus nie gniewaj sie,ze dotarlam tak pozno :) :) :) Buziaczki.Sciskam Mocno :)