-
Anne babsztyle kręca sie wszędzie trzba być czujnym bo licho wie czy nie zaatakuje Cie jak Chuck Norris z półobrotu 8) 8)
no dobra wiadomość to taka, że to mieszkanie, które już niby mieliśmy mieć tydzień temu teraz jest już w 100 % nasze, tylko wiecie jaki myk gość widział, że nam zależy to nam o 50 zeta podwyrzszyl- dupek :evil: no na 4 osoby się rozłoży i bedzie ok. 12, 50 zeta no ale qrde ludziska to są pazerni jak licho :!: :!: :!: :!: najważniejsze, że mieszkanie jest i to obok mojej uczelni teraz można już coś dalej planować..
teraz mój jadłospis dnia:
śniadanie 7:00 :arrow: pół filiżanki jogurtu naturalnego z łyżką rodzynek płatkami owsianymi i otrębami ( płatki 2 łyżki, otręby 1)
2 śniadanie :arrow: 10:00 składanka czarnego pieczywa z plastrem sera zoltego pomidorem papryka i ziolami potem 2 kawy
:arrow: o13:00 cztery nektarynki
późny obiad 15:30:arrow: ryba pieczona (mintaj) łyżka ziemniaków i sałatka z pomidorów i cebuli
kolacja 18:30 :arrow: składanka i pomidor z tym samym co na 2 śniadanie
chyba duzo troche tego wyszlo, tak to jest jak sie zaczyna dzien od 6:30 a nie od 10:00 rano :oops:
-
Na urodzinki powinnaś być z siebie dumna :D Zrobiłaś ogromne postępy ;] bo Twoja waga wcale nie jest duza ;p Gratuluje i pozdrawiam ;***
__________
"...tak bardzo chce!..."
I etap:
75kg - 70 kg
Obecnie: ? |waga zapsuta|
Nienawidzę Cię za to, że pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś wszystko do góry nogami...
Nienawidzę Cię za to, że patrzyłeś się w moją stronę, ale nie na mnie...
Nienawidzę Cię za to, że uśmiechałeś się do mnie, ale myślałeś o niej...
Nienawidzę Cię za to, że jesteś tak pewny siebie, a mnie wciąż dręczy głupia nieśmiałość...
Nienawidzę Cię za to, że żyjesz sobie w beztrosce, podczas gdy ja umieram...
Nienawidzę Cię za to, że wciąż, nieustannie muszę Cię kochać...
...tą znienawidzoną miłością...
-
Hej Chicquita :) witam i dziejue za odwiedzinki :lol: oby oby :!: nie wiem czy schudne całkowicie tyle ile chce na urodziny, ale będę sie niezmiernie cieszyć jak już osiągne 60 :!: :!:
a dziś ćwiczenia zaliczone :wink: a wiecie, co głodna jestem (no okresowe smaki) pije 4 kawe :shock: tak właśnie pije 4 kawę bo tylko kawa jakoś przytłumi mój głód. Otworzyłam szafke a tam placek ze śliwkami :? qrde same zasadzki w tym domu, na myśl o tym placku powycierałąm naczynia pochowałam do szafek i uciekłam do pokoju..
życzę wszystkim dobrej nocki, jutro sobota chyba tez rano wstane bo mam iść z cicią na zakupy :o buziaki :D
-
nie wydaje mi się żebyś tak dużo jadła
super że macie mieszkanie :D
jak placek?? nie tknięty?? :wink:
miłego dnia i udanych zakupów
-
Czwarta kawa? Wieczorem?
uuuu kiepsko widzę Twoją "akcję zasypianie" ;)
A placek mam nadzieję prowadzi nadal spokojny żywot w kuchennej szafce ;)
Miłego dnia
bez nadmiaru kofeiny i śliwkowych pyszności :)
http://www.redribbongifts.co.uk/images/fruit_basket.jpg
-
Ja wstaję o 6 rano i też trochę ciężko z posiłkami.
-
Hej Kochane :) placek nie tknięty :lol: Anne mi kawa w zasypianiu nie przeszkadza :wink: a dzis mam takie smaki, że szok :shock: wstałm prędko w samochód i na zakupy z ciocią, qrde jakby ta moja cioteczka nie mogła pojechać rowerem :x bo a ja z nią no cóż obiecałąm to zawiozłam trochę pochodziłysmy i wypiłam kubusia :oops:
potem zjadłam bułke ziarnista z poledwica pomidorem i papryką
gruszkę potem winogrona
na obiad płatki (mlekołaki ) łyżka rodzynek i mleko
qrde i tak dochodze i sobie winogrono podbieram, ale lepiej juz to winogrono niż moje ulubione przekąski a mianowicie kanapki qrde musze się pilnować_ a nie mówiłam :!: w weekend tyle grzeszków czeka :twisted: :twisted: :twisted: teraz sprzątam także troche kcal spalę a potem was odwiedze. Miłego popoludnia :)
-
Pamiętej że w poniedziałek ważenie.
-
cze, fajnie, że udało sie z mieszaniem, będziesz po prostu spokojna, ze jak bedziesz padnięta po wykładach i cwiczeniach,blisko do domu, a nie tłuc się jeszcze godzine czy dwie do domu. Tylko raz dwa trzy i w domku. To gratulacje, ze placuszek nie tknięty, pamietam, ze też piłam mnóstwo kawy, ale ograniczyłąm do dwóch dziennie. I mnie kawa tez w zasypianiu jakos specjalnie nie przeszkadzała.
-
pamietam pamiętam Reniu i cały czas o tym myśle, wiesz qrde jestem raczej myśli, że waga będzie taka sama bo nic nie czuje żeby mi coś tam ubyło qrde czy wy też to macie przed okresem, że czujecie sie takie ociężałe :?: :?: :x