ja wlasnie mecze znajomych aby mi dali PS3 odcinek 1 i 2 :)
juz sie nie moge doczekac ;)
hm praca w hotelu? chyba fajna sprawa, napisz cos wiecej o tym :)
Zycze milego wieczorku :))
Wersja do druku
ja wlasnie mecze znajomych aby mi dali PS3 odcinek 1 i 2 :)
juz sie nie moge doczekac ;)
hm praca w hotelu? chyba fajna sprawa, napisz cos wiecej o tym :)
Zycze milego wieczorku :))
NO jak masz przynieść dokumenty to chyba dobrze wróży :)
Dobranoc :*
http://th.interia.pl/51,bd369217a196...c36927945b.jpg
Ale zapracowana chyba jesteś ze nawet nie zajrzałaś.Miłego dnia
chyba masz tę pracę :D :D gratuluję :D
miłego dnia
Hej Słoneczka;) tak Reniu nie miałam sił :!: :!: był taki ruch, a sama stałam bo ta Kasia, która mnie szkoli pisała coś na kompie na zapleczu nie miałam czasu zjeśc a w końcu sobie więłam jogurcik malutki(no i skonsumowałam go dopiero po przyjeździe do domu) obsługiwałam 3 kobiety z Anglii bardzo miłe akurat szefowa była przy tym mam nadzieję, że mi dobrze poszło ta Kasia mnie chwali i mówi, że dobrze sobie radze ale ja na razie zawsze ona mi pomoźe a jak zostane sama :shock: :shock: :shock: a zostane juz w niedzielę i juz będę sobie zapisywałą godziny.
Najgorsze co tam jest - to jest klub sportowy i hotel, przyłażą tam bogate gbury i niektórzy są mili a niektórzy stana przy recepvji i czekaja widza, że jestem nowa i ich nie znam ale czekaja aż wydam im kluczyk od szatki. Jedene to nawet powiedział no przecież byłem tu wczoraj :!: :!: :!: a co ja mam sopbie go sfotografowac i urtwalac jego twarz :?: :?: :evil: :evil: :evil: :evil: albo mówią tak cicho, że nazwiska nie słysze a dane musze wprowadzic do komputera :!: :!: :!: :!: :!:
Także widzisz monic sa dobre stony tej pracy i złe ale lepsza ta praca o wiele niź w sklepie.
Inezzko kciuki jeszcze trzymaj mocno :wink:
Annemam nadzieję, że to dobrze wróży :wink:
a co do odchudzania to nic dzinego waga sttoi a ja odkąd się tu przeprowadziłąm nie mam czasu na cwiczonka zreszta nie ma gdzie :twisted: :twisted: :twisted: raz biegałam, ale ja lubie wieczorem a o 23 za późno :shock: mam nadzieje , że to wszystko się jakos pogodzi, tyle, że teraz mam qupe stresu także nawet jeśc mi sie nie chce :!: :!: :!: o dziwo. OOOO rozpisałąm sie biegne do was z kawka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No widze że sobie radzisz :)
A gburami to się nie przejmuj
na całym świecie to są miliony takich idiotów
co to myślą że są jedyni
Buzkai czwartkowe :)
http://img187.imageshack.us/img187/3...ciastkowk0.png
Najważniejsze że sobie świetnie radzisz.A gburami się nie przejmuj oni wszędzie się zdażają
W kazdej pracy mozna spotkac sie z takimi "oszalomami", ale nie ma co sie nimi przejmowac.
pozdrawiam i zycze milego dnia
Anne I Reniu dzieki wam za dobre słowo :lol: jasne są poważniejsze rzeczy na świecie jak to , że Rafał pracy nadal szuka :cry: i że mój brat nie zdał ezaminu z matmy :cry: qrde problemy za problemami :!: :!: :!: :!: :!:
ale teraz zbieram sie do pracy jeszcze mam dobrze bo pojade samochodem, ale powoli sie przymierzam do mpków :twisted: :twisted: :twisted: czekam tylko na legitymacje studencką..
miłego popołudnia :wink:
A może zamiast MPK to pochodzisz piechotką?
Nie wiem jak masz tam daleko, ale jak tak w granicach rozsądku to może warto?
Zawsze to trochę ruchu :)