kryminaly medyczne ale nie tylko i ogolenie wszystko co medyczne ale lubie tez jakas dobra powiesc ze sie tak wyraze lekka :D
Wersja do druku
kryminaly medyczne ale nie tylko i ogolenie wszystko co medyczne ale lubie tez jakas dobra powiesc ze sie tak wyraze lekka :D
Moj nowy post :ODCHUDZANIE Z GŁOWĄ :* / to ja Tluscioszek
Sephi, napisalam ostatnio posta i tak teraz patrze, a go nie ma! Cholera jasna!
Normalnie rozplynal sie w powietrzu, a byl dlugasny. A ty jeszcze musisz myslec, ze wogole cie nie odwiedzalam od niewiadomo kiedy... :(
Ech, no ale przejdzmy do rzeczy, jak tam dietka? Jakies niusy?
Buziole
Sephi, nadwyrezasz moja cierpliwosc kochana :!: :twisted:
Ooo.. podziwiam.. Nie pamiętam, kiedy ostatnio przeczytałam jakąś książkę bez "przymusu"..
Buziaki! ;)
Witajcie :)
Tak nie piszę, bo sięostatnio wkułam. W szpitalu znów ważyłam 73,5 kg. To już nawet więcej o 0,5. A ja widzę, że schudłam :( Ciuszki mam luźniejsze i wogle... No i bądź tu człowieku mądrym. Przez ten szpital to wszystkiego mi się odechciewa. Zawsze sciągnie mnie na ziemię :( Nie lubię ich. Nie wiem nawet czy jest jakiś sens dalej się odchudzać... Tak ogólnie to mam dolinę, co widać na załączonym obrazku.
Ej! Przecież waga nie jest najważniejsza! Najważniejsze, że lepiej się czujesz w swoim ciele i widzisz efekty. Waga zawsze może być niedokładna. Nie poddawaj się - nie warto!
trzymam kciuki :wink:
Pewnie, ze nie mozesz sie poddac. Jezeli widzisz efekty, wiesz, ze twoje cialo sie zmienia to po co rzucac caly swoj trud i wysilek z tak dlugiego okresu czasu w cholere!
NIE ROB TEGO KOCHANA! Nie daj sie temu uczuciu, pomysl, ze to ty panujesz nad twoim cialem a nie ono nad Toba - ty panujesz nad wszystkim :!:
Szczerze? Za każdym razem jak mnie ważą w szpitalu to mi się odechciewa. Odechciewa mi się diety i ćwiczeń. Jakoś nie widzę zbyt dużego sensu w tym...
Sephi, mam nadzieje, ze jednak zdecydowalas sie zostac z nami i walczyc dalej...