-
mmm:)) Wy jestescie uzaleznione od ruchu, mnie to przeszkadza ze rzadko wychodzę z domu i w ogole sie ruszam ale nie chce mi sie poprostu, a pomyslec ze kiedys bylam fitnesska?? haha;DD ale mysle ze jak zaczne od jutra to tez sie uzaleznie od ruchu i bedzie mnie meczyc siedzenie;)) ja zaloze jutro swoj pamietnik- post tutaj:)) oczywiscie rano jak juz zmierze rozmiary i poxzegnam sie z rodzinka ktora wyjezdza
-
Wybacz mi Panie, bom bardzo zgrzeszyłam....
Wpierdzieliłam dziś 6 "Krówek" :oops: Wszystkiemu mogę się oprzeć: lodom, czekoladzie, ciastkom z kremem, tylko nie "Krówkom" :oops: A już w szczególności takim świerzutkim, ciągnącym się... Mmmm.....
Widzę, że mój topik się rozrasta :) Cieszę się z każdej nowej osóbki, która postanowiła tu zajrzeć :)
Cytrynka z wagą bywa różnie. Może masz po prostu umięśnioną sylwetkę.... A mogę zapytać ile masz zwrostu skoro będac o 6 kg szczuplejsza ode mnie masz podobne wymiary?
Tłuścioszku czyżbyś zaczynała się odchudzać od jutra? ;) Skąd ja to znam ;) :P
Wilczyco tylko się na mnie nie obraź, proszę, ale czy nie wydaje Ci się, że jak schudniesz te 15 kg i będziesz miała upragnione 50 kg to nie będzie trochę(?) za mało przy zwroście 172? Wiem, że to nie moja sprawa, ale mam koleżankę która przy zwroście 175 waży 54 kg i wygląda zbyt chudo. Żartobliwie nazywam ją Pół-patykiem i namawiam by przytyłą jakieś 5 kg. To nie jest dużo, ale będzie lepiej wyglądać bo nabierze trochę kobiecych kształtów. Ale to tylko taka moja opinia i możesz na mnie "nawarczeć" niezgadzając się ze mną ;)
-
Ja mam 158 wzrostu to tyle co ty. ha, ha, ha ja i umięśniona sylwetka chyba otłuszczona, musiałabym duuużżoo ćwiczyć zeby mieć mięśnie :wink: mi zostało tłuszczu po ciąży w okolicy brzucha i na plecach :( chociaż to było dawno- 3 lata temu- jednak nie wróciłam z obwodami do rozmiarów z przed ciąży :(
-
:))
Twój post się rozrasta bo jest fajny:)
Ja również zapraszam do mojego postu "pamiętnika"
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71777
-
Sephrene :) Ja tam 50 kg nie chce ważyć :) chciałabym jakieś 60-62 kg ważyć... bo teraz ważę 75... bez przesady :)
50 kg to nie mogłabym ważyć bo mam "grube" kości ;-) nie jestem drobna :)
dwudziestko : czekolada gorzka wiem.. musze się na nią przestawić , bo ja uwielbiam mleczną czekoladę, kinder bueno.. batoniki itp.
Wiecie.. najgorszy problem, że wiem jak powinnam się odżywiać a się do tego nie stosuje :/.. (aż wstyd przyznać skończyłam studia żywieniowe!) tzn teraz próbuje zacząć.. a te cholerne zwyczaje żywieniowe nie dają mi spokoju ! Np. jedzenie po 19, objadanie się słodyczami zamiast zjedzenie pełnowartościowego posiłku.. i takie tam....
A tam! Mam podstawy teoretyczne i teraz trzeba je wcielić w życie :).
Zaraz zrobię listę co moja lodówka powinna zawierać :)
Może macie coś dobrego sprawdzonego i mało kalorycznego?
Pozdrawiam
i miłego dnia dziewczyny !
-
Cytrynko skoro masz tyle samo zwrostu co ja to już nie wiem jak to możliwe byś "obwodowo" była taka sama jak ja, która jestem o 6 kg cieższa.... No w zasadzie powinnam się cieszyć, że aż na tak wielką nie wyglądam co jednak nie zmienia faktu, ze mnie ta nasza rozbieżność zadziwia ;)
Wilczyco przepraszam za tą "matematyczną" wpadkę. Z matmy zawsze byłam cienka i na dodatek od 5 lat nie mam z nią do czynienia. Skutki tego widac było na załączonym obrazku ;) A co do żywienia... Czyżby "szewc bez butów chodził"? ;)
-
Witam :)
Sephrene bardzo fajny topik i jeżeli można będę tutaj wpadać :)
To może ja się przedstawię :)
Jestem sobie Nuśka, we wrześniu stuknie mi 20 ( to jednak prawda, że po 18. czas leci na łeb i szyję a chciałoby się mieć wiecznie 19 :lol: ). 170cm wzrostu, 68kg yyy już 66,60kg wagi :) a moim celem jest waga 55. Mam bardzo drobne kości - moje nadgarstki, przedramiona i łydki wyglądają jak u 14 latki przy czym mam duże piersi (80 DD), oponę ratowniczą przed utonięciem wrośniętą na stałe w okolice brzucha i schabiki którymi można nakarmić armię. To tak troszkę żartobliwie ale w przybliżeniu taka jest prawda. Ktoś kiedyś powiedział, że mam duży kadłub a małe wiosła... Bywa :roll: :D Jestem na diecie 1200kcal i uczę się obliczać BTW. Na temat diety i dietowania wiem dość dużo z racji studiów podmedycznych na których mam takie przedmioty jak żywienie człowieka, biochemia, propedeutyka medycyny.
Może już tyle na mój temat :D Gratuluję tym, którzy dotrwali do tego momentu.
wilczyca moim zdaniem w lodówce powinny być zawsze:
serek biały (świetny jest Piątnicy bo zawiera najwięcej białka ze wszystkich serków tego typu), mleczko (nie 0% tłuszczu ponieważ tłuszcze zwierzęce też są bardzo potrzebne - najlepiej 0,5 lub w porywach 1,5% :) ), wszystkie warzywa które lubisz - mówią, że najzdrowiej zjeść po jednym warzywie z każdego koloru dziennie, ale musiałabym chyba nic nie robić tylko układać dietę na drugi dzień, mięsko- chuda wołowina a najlepiej białe czyli filety z kurczaka, indyka, rybki - dużo białka mają tuńczyk, morszczuk, mintaj, zboża - w postaci płatków śniadaniowych, ryżu, kasz.
-
Mógłby mi ktoś wyjaśnić co to są "Donate" i punkty nad nimi i dlaczego nie mam rządka serduszek pod swoim nikiem? 8)
Acha, i czy można edytować wiadomość już wysłaną i zapisaną na serwerze? :)
-
Wilczyca my tutaj wszystkie wiem jak nalezy się odżywiac, co jeść a czego nie, tylko teoria teorią a z praktyką ciężko, więc nie jesteś sama z tym problemem :D
Mogę ci jeszcze podpowiedziec że ja codziennie jadam zupkę, przez siebie ugotowaną,bo mają niewiele kalorii a sycą, gotuję sobie co 2 dzień, na pewno jogurciki sobie pokup, ja lubie Danona naturalny i ze zbożami, herbatki czerwoną i zieloną, pieczywo Wasa i narazie tyle przychodzi mi do głowy :wink:
Sephrena powinnaś się cieszyc ze masz takie małe obwody :D nie wiem co to jest to "Donate" ale żeby uzysakać serduszka to musisz miec ileś napisanych postów to wtedy będą same wskakiwać :wink: a co edycji wiadomości to nie wiem ale chyba raczej nie można, mozna zmienić tylko nazwę wątku :lol:
-
Chodzi Ci o wiadomości te prywatne czy o wysyłane na forum w topikach?
Jeżeli te na forum to możesz zmienić zawsze swoją wiadomość. Wiadomości innych użytkowników nie dasz rady. Wiadomości prywatnych raczej nie da się już zmienić.
Pozdrawiam