Wersja do druku
hehe dziewczyny:DD jakby nas mieli dosc to by dawno nas rzucili:DD ale powiedzmy szczerze oni bez nas nie potrafia żyć:DD ale to jest prawda z tymi lafiryndami, np. moj MM sie cieszy ze jestem jaka jestem, ja tak samo sie ciesze ze MM nie jest lalusiowatym kenem:))
MARKOWA WRACAJ!!!!:))
Aniu ja się pytam z razem z Tis : Gdzie ty się podziewasz? :wink:
Powracam na forum żeby z Tobą pogadać a ty mnie tak bezdusznie porzucasz :evil: Toż to hańba :!: :P
Wracaj szybciutko :D
Miłego dnia
jak mi to mozesz robic i znikac na tak dlugo :?: chcesz zebym w depresje wpadla przez Ciebie :?: :wink: dobrze ze juz jestes :D :D :D :D :D :D :D :D i teraz prosze u wielkiego buziaka dla SINGIELKI :D
Aaaaaa... Wczoraj gotowalam devoillaia (czy jak to sie zwie) z frytkami dla mojego Marka, a wczesniej bylam na silowni i jakos czasu nie bylo moje kochane. Przed wczoraj zrobilam mu lasagne - razem z kolega jedli, tak sie rozkoszowali i jednym i drugim, ze az glupio mi sie zrobilo (trzeba sie przyznac, ze pierwszy raz gotowalam i jedno i drugie i to bez przepisu :D ). Ech, co za chlopy, no! Ale powiem, ze naawet nie sprobowalam, wiec nie wiem co wyszlo. Moge sie tylko domyslac...
Daty slubu narazie nie ma Ago. Ale po zareczynach jestesmy, owszem :D .
Pracuje w administracji biurowej za granica. Pod koniec kwartalu mamy bardzo duzo roboty, bo sa duze znizki dla klientow i jest wiele zamowien od klientow. Trzeba wiec siedziec w pracy...
Mag, snoi, aftereight, medi, tiskus - te nasze chlopy to maja szczescie ze wogole my, piekne niewiasty, ich chcemy :wink:
Z nowych wiesci, zmieniam suwak na 67 - brakuje 3 dkg do 66, ale jeszcze ich nie ma wiec...
Tiskus, wielki buziak dla zajebistej singielki :!: :!: :!:
http://www.astral.lodz.pl/wilaq/buziak.gif
ojej jak ty chudniesz tylko ci pozazdroscic :lol:
napewno wyszlo pyszne i dlatego sie tak zachwycali :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja nie mam chlopa to sie nie kwalifikuje do wczesniejszej wypowiedzi.
Tiskus, az sie zdziwisz pewnego pieknego dnia. Jak nie widac nikogo ciekawego na horyzoncie to nie widac, a pozniej drzwiami i oknami wlaza a czlowiek ma problem z wyborem i tyle rozterek z tym zwiazanych, ze szok :!:
Kwalifikujesz sie kochana, bo ten twoj chlop juz na ciebie gdzies czeka :D :!:
Markowa, to jest jak bumerang chyba :mrgreen:
Już zdąrzyłam się niemal przyzywczaić - choć z bólem serca! - do tych Jej ciagłych zniknięć... :(
Ale Ona zawsze wróci :mrgreen:
Kochana, ależ Ty zawrotne tempo obrała w tym chudnięciu... SZOK :mrgreen:
Gratuluję z całego serduszka :wink:
ano, gratulację
i tylko spróbuj zacząć się obżerać! :)
witaj Markowa
gratuluje spadku wagi, takie sukcesiki na pewno dużo dają wiary że to co robimy ma sens :D
miłego dnia :D :D
Co prawda to prawda. Tempo zabójcze tylko pozazdrościć :D
a co do jedzonka to na pewno byłoo wysmienite dlatego tak zajadali. Faceci to jednak z nami maja cudownie :roll:
Buziole :D