-
...Markowa - leniu jeden! Do roboty! ! !...
Witam piekne panie .
Dzisiaj zlapalam dola, poniewaz po dwoch tygodniach diety stanelam na wadze i co? I nic... Wlasnie. Nie wiem co poczac. Wydaje mi sie, ze odzywiam sie odpowiednio: zero ziemniakow, tlustych rzeczy, fast foodow, slodyczy. Nic co mogloby negatywnie wplynac na moja wage. Cwicze codziennie po 30 minut na stepperze. I moja waga, ktora przez jakis czas szla w dol, wrocila do stanu pierwotnego. Nie rozumiem dlaczego. Wlasciwie przez te dwa tygodnie tylko raz zjadlam powyzej 1200 kcl. I NIC!
Przez ostatnie dwa lata przytylam okolo 15 kilo, chce je zrzucic, zeby wygladac jak wczesniej. Ale one uparcie sie mnie trzymaja...
POMOCY!
-
witaj
jesli jest rzeczywiscie tak jak mowisz ograniczylas jedzenie i cwiczysz to mysle ze ten przyrost wagi jest spowodowany poprostu przyrostem miesni ktore zastepuja tluszcz poniewaz sa one ciezsze..nie rezygnuj i badz konsekwentna a zobaczysz ze po jakims czasie bardzo sie to oplaci
sama mialam podobny problem kiedy zaczelam cwiczyc i stosowac diete ok 1200 kcl a waga stala w miejscu ale po paru tygodniach zobaczylam ze zaczela spadac i spadlo w sumie 10 kg
wazne tez zeby nie wazyc sie codziennie bo wtedy nie zauwaza sie efektu no i jeszcze trzeba pamietac o cyklu kobiety i o tym ze tyje sie (przez zbieranie sie w organizmie wody) w drugiej polowie
zycze duzo wytrwalosci..nawet jesli nie stracisz duzo na wadze to figura napewno ci sie ladnie wymodeluje i wszyscy beda mowic ze zeszczuplalas chociaz waga moze tego nie pokazywac..warto tez patrzec sie na swoje wymiary i ubrania bo po nich najlepiej widac czy sie schudlo
-
Witaj
SweetCooki ma racje- nie ma co się przejmować, że wg wagi przytyłaś, bo mięśnie są cięższe od tłuszczyku. Spadek wagi ciała najlepiej widac po ciuchach. Jak je zakładasz nie wydają Ci się trochę za duże? Dlatego dobrze jest się mierzyć. Zmierz obwody w tali i biodrach po czym zapisz na karteczce. Po tygodniu lub dwóch zmierz się ponownie i porównaj wymiary. Na pewno będą się różnić
-
Zgadzam sie z moimi przedmówczyniami Ja też nie widziałam specjalnej różnicy po moim 2 tyg. okresie odchudzania. Ostro sie odchudzałam a waga -1 cy cos takiego...Stwierdzilam że po co ja sie tak męcze ze waga ami drgnie...Jednak warto starac sie dalej bo to z pewnoscią przyrost masy mięśniowej...Ja schudlam nie tak duzo bo 5 kg w ciągu 6 tyg ale wyglądam jakbym schudla z 8 kg no i fantastycznie się czuję.... :P
-
Kobietki moje cudowne!
Dziekuje Wam za to! Naprawde mi pomagacie! Stracilam juz wszelka nadzieje, ze cokolwiek mi sie uda! Ciesze sie bardzo, ze uzmyslowilyscie mmi ze nie jestem sama! Teraz az mi sie chce dalej cos robic w tym kierunku.
Az mi sie lezka zakrecila
Jestescie boskie! Ogladalam wasze forum juz od dluzszego czasu i naprawde widzialam wiele milych, zyczliwych slow, pelnych wsparcia. Sama balam sie napisac... Ale teraz, widze ze bylo warto!
No nic, bede dalej tutaj z Wami bo jestescie najlepszym co moglo mi sie przytrafic!!!
A teraz ide pobiegac
-
to mile ze tak mowisz
ja sama jestem tu od bardzo dawna tylko zmienilam w pewnym czasie nik a kiedys to forum nazywalo sie grubasy pl.
wbrew pozora jest pelno dziewczyn takich jak my ktore chca stracic kilogramy i cos ze soba zrobic,czuja sie nie akceptowane i nie dopasowane,a czesto brak im zachety..setki razy zaczynaly diety od jutra,czesto nawet tracily duzo kg ale rownie czesto sie poddawaly
.wszedzie na okolo slysza ze sa za grube albo ze ich faceci lubia troche za duzo ciala ...strrrraszne malo kto chce pomagac i wspierac
tutaj wszyscy znamy te problemy nawet jesli ktos chce zrzucic pare kilo a ktos inny kilkadzieisat
trzymam za Ciebie kciuki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Dziekuje Ci SweetCookie za slowa pelne wsparcia, pociechy. Za to, ze pomagasz. A to mi teraz bardzo potrzebne. Ciesze sie, ze wspierasz mnie nie znajac mnie nawet, ze sa ludzie jak ty pelni zyczliwosci, radosci, ktora zarazasz innych i uporu!
Nie jest latwo znalezc takie osoby jak Ty, jak Wy! W swoim zyciu spotyka sie wiele ludzi, zlych i dobrych, ale jestem pod glebokim wrazeniem, ze ludzie, ktorzy sie nie znaja (a moze kiedys sie poznaja ) tak bardzo sobie pomagaja.
To daje poczucie, ze nie jestesmy same na tym swiecie. Ze zawsze bedzie ktos kto nam pomoze, wesprze dobrym slowem
Dzieki Wam poszlam wczoraj pobiegac. Nie byl to jakis wielki maraton - z kondycja kiepsciutko - ale dalyscie mi motywacje i dzieki niej ruszylam tylek z kanapy (na ktorej, swoja droga, mialam zamiar spedzic caly wieczor) i poszlam na jogging!
SweetCookie - rowniez trzymam kciuki za Ciebie! Bedziesz we mnie miala bratnia dusze, ktora bedzie Cie wspierac w kazdej trudnej chwili, gdy bedziesz tego potrzebowac (i gdy bedziesz tego chciala oczywiscie )
-
No, mi też za specjalnie nie chce sie ćwiczyć Ale jak pomyśle o tych wszystkich wspaniałych osobach, które tak ciężko pracują to aż mi głupio i przenoszę się na podłogę ćwiczyć Ale za pare dni wejdzie mi to w nawyk i Tobie zapewne też wejdzie jak będziesz co dzień o tej samej porze ćwiczyć. Nie przejmuj się, że za wiele wczoraj nie przebiegłaś bo z każdym dniem na pewno będzie więcej
-
Sephrena - ciesze sie, ze nie jestem sama z tym problemem.
Bede myslala o tym, ze i Tobie sie nie chce cwiczyc, ale robisz to! I tez bede cwiczyc z mysla, ze nie cwicze sama, nie sama walcze .
Wiesz, tak sobie czasami mysle, ze latwo sie stoczyc, zaniedbac, walka jest ciezka, bezefektowna przez pewnien czas, ale gdy spotykasz na swojej sciezce ludzi, ktorzy pomagaja ci dobrym slowem, jestes w stanie wygrac.
A ta satysfakcja na samym koncu... po wygranej... to napewno nieziemskie uczucie
Nadejda wielkie zmiany - trzeba tylko uwierzyc w siebie! A ja wierze w Ciebie! Wierze we wszystkie kobietki tutaj, ze dadza rade!
Walczmy z lenistwem, niechcianymi kilogramami! Nie jestesmy same.
I TO JEST PIEKNE
-
Bo widzisz Markowa, życie jest baaardzo niesprawiedliwe. Przytyć to żaden problem, nawet nie musisz sie specjalnie starać by być grubszym o 10 kg. Znacznie gorzej jest jak chcesz się pozbyć tych 10 kg. Najczęściej możliwości przytycia są odwrotnie proporcjonalne do możliwości schudnięcia (k.... mać ).
Ja już kiedyś zgubiłam 10 kg ale przez te cztery lata jakimś cudem udało im się mnie znaleść Wczoraj robiąc porządek w zdjęciach natrafiłam na jedno z tamtego okresu. Gdy tak na nie patrzyłam to sobie pomyślałam: "Kurcze, jaka byłam szczupła. Nie ma co się obijać tylko brać do roboty, żeby znów tak wyglądać". Nie ma jak popatrzyeć sobie na "szczuplejsze" zdjęcia
A oto jak wyglądałam 4 lata temu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki