-
bardzo odpowiedzialna praca :P zyczę trafnych wyborów i spełnienia się w tym co się lubi ;)
dobrze ze mimo niezaglądania na forum nie zawalilas zupelnie diety kochana :D kurcze sauna tez bym chciala a u nas w miescinie to nie ma takich kompleksów :?
udanego dnia :)
-
Dietetyka, Pani doktor, dietetykę rób :)
Sauna fajna sprawa, chodziłam jak miałam karnet na siłownię, bo sauna była gratis :) Nie mam pojęcia czy coś mi to dawało, ale dobrze się po tym czułam, więc korzystalam.
Jak tam decyzja?
-
Hejka!
Znowu mnie tu troche nie bylo...
Ogolnie ostatnio troche sobie pofolgowalam,jesli chodzi o slodycze,dlatego wracam do zapisywania codzennego jadlospisu.
Dzis bylo:
sniadanie - kawalek bagietki z maslem, pomidorem i ogorkiem
szklanka mleka z platkami fitness
drugie sniadanie - kefir
obiad - salatka z serem feta - jakos nie mialam apetytu na nic innego
podwieczorek - lod magnum w czekoladzie, jablko
na kolacje wlasciwie nie powinnam juz nic zjesc,ale jesli mnie glod dopadnie,to jakos warzywami i owocami go oszukam.
I tak tych kalorii juz sie uzbieralo prawie 1400,wszystko przez ten lod..
Lili - zdecydowalam sie na neurologie.Mam nadzieje,ze to trafna decyzja.Poza tym ostatnio naprawde z dieta bylo kiepsko,troche bylam w rozjazdach i jadalam w miescie,z reguly fast foody.A teraz gubia mnie lody...
Mobilizuje sie caly czas do biegania i cwicze Weidera,staram sie wiecej ruszac,ale musze tez popracowac nad tymi kaloriami...
Aniolku - wlasnie zaraz mam zamiar isc z mezem na spacer w to sloneczne popoludnie a jutro planujemy wycieczke rowerowa na wyspe,na caly dzien
Asq - na nude na pewno nie bede narzekac...Raczej na przepracowanie i nadgodziny:)Mam nadzieje,ze nie bede zalowac podjetej decyzji i odnajde sie na neurologii
Czekoladko - staram sie jakos trzymac,w koncu pogoda sloneczna,coraz mniej ciuchow na sobie i trzeba jakos wygladac.A czuje,ze ostatnio przesadzalam ze slodyczami.Ratuje mnie chyba ta odrobina ruchu:)
Tanczaca - wlasciwie na oddziale leczenia otylosci pewnie bym sie dobrze odnalazla,ale najpierw trzeba robic interne.Takich oddzialow jest malo,wiec konkurencja tez duza.Zawsze mozna tez pomyslec o chirurgicznym leczeniu otylych i wybrac chirurgie:)
My planujemy na jutro calodniowa wycieczke rowerowa.Juz sie ciesze:)
-
oooo to jak bede pisac prace licencjcka z neuro to juz wiem do kogo sie zglosic hihih:P:P:P:P:P
-
No to swietnie, ze specjalizacja wybrana. Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze.
Ja teraz tez sie boje, ze nie opre sie lodom w lecie - moglabym codziennie zajadac wielkie porcje, choc na razie sobie na to nie pozwalam.
Udanego tygodnia, jakie masz plany?
Pozdrawiam!
-
Czesc wszystkim!
Pochwale sie,a pozniej z pokora wyspowiadam...nagrzeszylam dzis porzadnie...
Wczoraj - bylismy caly dzien na wycieczce rowerowej na wyspie Sylt nad Morzem Polnocnym.Pogoda piekna,otoczenie rewelacyjnie no i czynny wypoczynek-to lubie.Opalilismy sie na braz.
Zjedzone - na sniadanie - talerz mleka z platkami fitness
drugie sniadanie - bulka z szynka i pomidorem, jablko
obiad - pieczona rybka
podwieczorek - lod
kolacja - salatka z feta
Ogolnie na ponad 6godz na rowerku nie bylo zle - jakies 1300kcal ,pomimo loda.
Dzis natomiast zupelna porazka:
sniadanie - mleko z platkami,banan
drugie sniadanie - 2 paski czekolady
obiad - talerz zupy pieczarkowej, frytki-ale mala porcja i pieczone bez tluszczu :oops: z kawalkiem pieczonej piersi z kurczaka
podwieczorek - lod magnum, serek homogenizowany brzoskwiniowy, jablko
kolacji nie planuje
Wyszlo mi jakies 1700-1800kcal.
Ja juz nie wiem,chyba lody to moja pieta achillesowa.Po prostu nie bede ich kupowac,bo jak mam w zamrazalce,to sie predzej czy pozniej na nie skusze.
Bez czekolady,czy slodyczy potrafie sie obejsc i mnie nie ciagnie,czasem-jak dzisiaj zjem,bo lezy rozpoczeta pod reka.Ale z lodami jest ciezko.
Kolejna rzecz do poprawy.
Z moich wczesniejszych zalozen dobrze sie sprawdza niejedzenie po 19, regularne bieganie i spedzanie wiecej czasu na powietrzu oraz aktywne weekendy z mezem.
Do poprawy jest ciagle jeszcze mieszczenie sie w limicie i wyeliminowanie pustych kalorii.
Asq, sluze pomoca w miare mozliwosci.Czytalam na Twoim watku,ze idzie Ci znakomicie i chudniesz w oczach.Ostatnie zdjecia sa przesliczne.
Lili - jak juz slowo sie rzeklo,to nabieram watpliowsci,czy oby decyzja byla trafna i czy sobie poradze,czy moze lepiej bylo wybrac druga opcje..
Tak wiec korzystam z ostatnich dni wolnego,bo od nastepnego miesiaca do pracy.
W tym tygodniu chce w mieszkaniu wysprzatac,bo ostatnio troche zaleglosci sie nazbieralo,no i troche sie podoksztalcac:)
-
Kafig... po pierwsze powiedz mi jak robisz frytki bez tluszczu... bo tez takie chce:P
po drugie gdzie Ty sie po Morzach polnocnych poniewierasz?:):):)
po trzecie 17001-800 to ciagle dietka:):):):) wiec glowa do gory:)
ale powiem Ci co do lodow ze ja tez nie umiem z nich zrezygnowac...ale na pocieszenie dodam ze maja o wieleee mniej kcal ( nie wszystkie oczywiscie) niz niektore batoniki.... ja jak mam ochote na loda to albo wodny albo twistes albo big milk... one maja do 100 kcal:)
-
Kafig, ja zupelnie z innej beczki...
Bylas kiedys moze na Oktoberfest w München?
A moze orientujesz sie czy prawda jest, ze miejsce w hotelu trzeba sobie juz na prawie rok "przed" zarezerwowac?
I czy gdy nie masz zarezerwowanego miesca w Bierzelt-cie to w weekendy Oktoberfestowe trudno znalezc tam miejsce siedzace?
Myslelismy aby sie w tym roku wybrac, ale organizacyjnie to troche wydaje mi sie jest juz za pozno. Wiec myslimy o przyszlym roku :lol: Dlatego pytam :lol:
-
tez uuwielbiam lody :roll: Asq juz tutaj podpowiedziała ze np. Big milk ma 100kcal. A ja zaproponuje nowość algidy te kubeczki. W claudii podają ze jeden ma tylko 85kcal :D i porcja jest wydzielona, nie zjesz więcej no chyba ze otworzysz drugi kubeczek :P
rozgrzeszamy te niedietkowe dni, tylko juz nas nie zostawiaj i dietkuj grzecznie :twisted:
-
ja też uwielbiam lody ;) mniammm :)
w weekedndzika też troche pogrzeszyłam kiłbaska z grilla i własnie ladami :)
ale co nas nie zabije to nas wzmocni!
dalszych sukcesów!!! :):)