-
53,1kg 8)
Mierzyłam sobie udo przed chwilą i okazało sie że już nie jest 54cm tylko 53cm. Bardzo ładnie. Aż mi sie przypomniała książka "Dziennik bridget Jones" a dokładnie narzekanie głównej bohaterki że ma 47cm obwód uda. Cóż ja bym dała żeby takie mieć... :roll:
Okazuje się również ze mieszcze się w spodnie rozmiaru S tylko że są luźne na tyłku a w udach są mega obcisłe. Nieladnie. Wychodzi na to że przy dobrych wiatrach być może przejde na rozmiar XS. Tylko te uda musze okiełznać i boczki bo z tyłu bioder sie coś odlożyło jednak.
-
-
Pulchra- co ja mam Ci na to powiedziec??
Juz ustalilysmy, ze powinnam rozumiec, ze nadal chcesz chudnac, bo nie jestes zadowolona ze swojego cialka :?
ale stara- 53cm obwodu ud to chudziutkie nogi!! walic Bridget!! kurcze babolku uparty zostaw to swoje cialo!!
a co Ci sie najbardziej w Tobie podoba?? mloda jestes....
-
Mi sie najbardziej podoba moja talia. Daj no mi babucho maila to pokaże Ci moje golonka :roll:
-
Troche zmieniłam moje dzisiejsze menu.
na śniadanie koktail z truskawek
później panga
po szkole 50gram indyka z warzywami i 2 jajka, coś w stylu jajecznicy zjadłam dwie trzecie tej brei.
Na kolacje nazre sie grejfrutów bo mam na nie dziś straszną chrapke.
Reszta to już tylko bawara bedzie.
Pozatym okres mi sie zbliża więc może po nim waga sie ruszy o jakieś 300gram... :roll: Zbliżam sie do swojego rekordu wagowego który wynosił 52kg. I tak wogóle zauważyłam ze odkąd jestem na diecie nie choruje (zwykle o tej porze roku już dawno miałam masakryczny katar) i paznokcie mam mocniejsze. Niema to jak zdrowe żarełko. :)
-
no pod tym wzgledem napewno jestes grzeczna dziewczynka... :-)
a panga co to za rybka??
-
Panga jest niamniuśna. Filety są bez ości. Mięso delikatne, soczyste. Chudziutka jest bo 100gram ma od 100 do 115 kalorów ponoć. i niejest droga. Polecam. Ja ją sobie przyżądzam w mikrofalówce. Po prostu posypuje wegetą bo niemam innych pomysłów i żałosna ze mnie kucharka. Musze namówić mame żeby mi zrobiła z niej rybe po grecku to by było świetne żarcie. Mrrrrr....
-
Ja zawsze kroilam pange, polewalam ja sokiem z cytryny i wkrawalam zoabk czosnku oraz posypywlam ziolam prowansalskimi- do zaroodpornego i obiadek gotowy :)
-
A ja jakoś sie nieumiem przekonać do ryby z sokiem z cytryny... przecież to kwaśne bleeeee.... Będe w tą po grecku celować :wink:
-
Pulchra- dostalas wiadomosc prywatna?? a moze nie zauwazylas???
ale mi robicie smaka.... brzmi super... zamowie u mamy :-) robi siwetna rybke po grecku!!