-
DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :shock: :P :twisted:
Jest!!!! JEEEEEST!!!!! 50kg
Masakra!!! A całą noc mi sie śniło że żarłam ciastka!!! Niewiem jak to możliwe żeby w ciągu 24h mi z 50,8kg zleciało na 50kg ale siesze sie jak wariatka!!! AAAAAA!!!! KOCHAM WAS!!!!! :d
-
Gratulacje Pulcharciu! Ja mam jeszcze trochę przed sobą :cry: ale wiem jak się cieszysz :D ja tak będę wariować jak zlezę do 60kg. Niedługo....niedługo! Tak trzymaj! Jest super! jeszcze raz gratulację! My też cię kochamy!!!!! :D :D :D :D :D
-
Pulchra gratulacje:) ja zaczynam moja diete od poniedzialku i az sie zalamuje jak widze ile jeszcze przede mna:) ale dzieki Tobie widze ze jest o co walczyc:) tak 3maj i jeszcze raz Ci gratuluje:) pozdrawiam :*
-
bo to sa wahania wagi typu zjadlas cos ciezkiego, czy nie :P a jak wymiary?
-
wiec ja czekam na fotki!!! :lol:
-
Haaa dzięki za gratulacje dziołszki! Było warto tak długo walczyć. Teraz walka ze stabilizacją wagi, zwiększeniem ilości kalorii i zamianą tłuszczu na mięśnie.
Co do wymiarów to:
udo: 49,5cm
talia: 65cm
dupsko: 88cm (głównie dlatego tak mało że mój tyłek jest tłuściutki i mięciutki jak balonik z budyniem... :oops: Zamierzam go zaokrąglić poprzez ćwiczenia. Ma być mięsisty i twardy...agr! :twisted: )
W biuście sie nawet niemierze bo to jest obraz nędzy i rozpaczy. Zaczełam ćwiczyć 5 dni temu. Głównie ćwiczenia na wyszczuplenmie nóg. No i działa 0,5cm mi ubyło z uda odkąd zaczełam ćwiczyć.
Dzisiaj mam zjeść 1000kcal a jak do tej pory zjadłam 2 talerze zupy cebulowej z grzankami 300kcal bedzie i grejfruta 90kcal i jestem najedzona więc będzie ciężko i niemam pomysłu co zjeść żeby sobie niezaszkodzić. Zanim mnie która ochrzani że niecce mi sie jeść niech lepiej wymyśli co bym mogła wpałaszować żeby nieposzło w biodra. :wink:
-
kolejnaproba aparat mi sie spier... ale dzieciątko mi na swieta chyba nowy przyniesie to fotki będą!! :P Obiecuje!!!
-
no to ladnie :) ja sie mierze w niedziele lub pon, mam nadzieje, ze w udzie tez bedzie ponizej 50 i 63 w talii. bedziemy czekac na zdjecia :)
swoja droga tez mi sie jedrna dupka marzy :twisted: na razie to hcyba najgorsza czesc mojego ciala :?
-
No trzymam kciuki julix :P
Myślicie że szklanka mleka 0,5% i łyżeczka kaszki mannej do tego będzie dobrym podwieczorkiem? A na kolacje serek waniliowy i grejfruty?? :roll:
-
No to se sama opracowałam jadłospis... :roll:
- zupa cebulowa z grzankami 300kcal
- grejfrut 90kcal
- kaszka manna 170kcal
- serek waniliowy 213kcal
- 2 grejfruty 180kcal
- jabłucho 60kcal
Razem 1013kcal. 8) ładnie nie? :P
Przyzwyczaiłam sie tak bardzo do troche ponad 900kcal że ciężko mi sie przestawić na to dodawanie kalorii. Ponad 900kcal całkowicie mi wystarczało. Wystarczająca ilość posiłków zero głodowania. Niewyobrażam sobie ile bede musiała pochłaniać jak bede 1500kcal musiała jeść. Masakra. :P Co ja bede wcinać? :roll: W razie czego bede uzupełniać kalorie sokami. Takimi domowej roboty. Jabłucha, marchewy. ahhhh.... jak wspaniale... :)
12kg w 54dni... Nioh nioh... :P Do wiosny bede zajebiaszcze mięsko... Jędrniuchne... Chyba sie zakochałam w sobie tak ogółem.... :roll: Ale niema sie co dziwić.... Czuje sie jak te auta po udziale w programie Pimp my Ride... :lol: