ja tez mam pelno nowych ciucho ktore mialam raz na tylu i tyle!czekam az scudne i to mnie motywoje bo szafa pelna a ja nie mieszcze sie w nic!wiem ze schudne wiec narazie nie kupilam duzo rzecz bo potem beda wisiec!mam taka nadzieje!!!
Wersja do druku
ja tez mam pelno nowych ciucho ktore mialam raz na tylu i tyle!czekam az scudne i to mnie motywoje bo szafa pelna a ja nie mieszcze sie w nic!wiem ze schudne wiec narazie nie kupilam duzo rzecz bo potem beda wisiec!mam taka nadzieje!!!
Ja pobiłam rekord kupując 5 lat temu piękną sukienke w nadzei ze do niej schudne i będe w niej chodzic oczywiście ani razu nie wyszłam w niej z domu :lol: W tym roku na pewno sie w niej światu pokaze :twisted:
A JAK SIE W NIA WBIJESZ KOCHANA, TO STRZELISZ SOBIE FOTKE I NAM WYSLESZ.
I BARDZO SIE CIESZE, ZE NASTAWIENIE CI SIE ZMIENILO. BUZIAKI
ja mam takie dzinsy...tylko ze do nich to trzeba miec chyba 50cm w pasie ;/ nie zamierzam sie glodzic .
aktualnie to mam jakieś 58 kg, górkę noszę XS, a w spodnie nie wszystkie się mieszcze z mojeje garderoby :(
ja sie mieszcz w prawie nic co mam i zawsze ryczec mi sie chce jak otwieram szafe!! dlatego podjelam decyzje diety!!
No Adzik ja tez mam takie spodnie ale to sztruksy, rozmiarXS ale strasznie wąskie w pasie. Mieszcze sie w nie ale nie chodze bo guzik sie może oderwać bo az tak mocno jest napięty... :P
Byłam dziś w NY i wypatrzyłam fajną ciepłą strasznie bluze i spodnie. Bluza kosztuje 40zł bo przecena a spodnie przecenione ale 99zł kosztują. Jutro wezme kase i pooglądam je z kazdej strony w celu próby ocenienia jakości... Fason maja super. Naszyty kancik który wyszczupla uda i kieszenie które optycznie pomniejszaja tyłek. Cacy tylko zeby sie nie rozwalały... :?
hejo!!! :lol: :lol: :lol:
Widzę że pełna motywacja!!!!!!! i rozmiary XSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS!!!!!!!!!!!! :twisted:
A tak na poważnie - gobisia- ja tez tak mam (niestety), jak otwieram szafkę to 2/3 cichów jest za małych - laska to ja byłam w liceum, później dzieci i zrobił się pasztet :!: . Nie kupuję za dużo ciuchów, bo tak jak Ty chcę w końcu nosić te zasrane łaszki w rozmiarze chociażby 38!!!!!!!!! I jeszcze te moje cycochy :shock: , masakra ma D, D, D!!!!!!!!!!!!!! Koszmar, no ale kiedy schudnę - cycki tez będą mniejsze :wink: takie normalne :wink:
Pozdro 8)
Pulchra na bank Ci się będą dobrze nosić i z tyłka szybko nie spadną :PP Rozumiem, że w małym rozmiarku :D
A bluzę to weź napewno, bo 40 zł, to cena cacy :P Jak ogładałam w Big Starze, tez niby z przeceny, to kosztowały 79 zł :P
Nie spadna aduchaw bo xs kupuje a xxs niebedzie na mnie nigdy pasował. No chyba ze bym sobie zmniejszyła miednice... :wink: :lol: Jutro dokładnie ocenie jakość jak na metkach bedzie pisac ze zastosowano spieralny barwnik to odpadaja.
agn ciesz sie swoimi cyckami!!! Nawet niewiesz jak bardzo bym chciała mieć cycki :( Na mnie rozmiar A jest za duży... Z reszta jak dobrze poszukasz to wtym temacie znajdziesz foto mojego profilu. Mam zupełny zanik cycków. Ani bluzki z dekoltem niemoge włożyć ani dobrej sukienki dobrac. A staniki to mam w jakieś kotki i pieski bo takie male rozmiary to tylko dla małolatów robią. Więc eksponuj cycuszki!!! Zrób to dla mnie :twisted: