Ja się waże codziennie rano zaraz po wstaniu, boje sie wejsc pozniej na wage bo pewnie by mi przybylo sporo;d
Wersja do druku
Ja się waże codziennie rano zaraz po wstaniu, boje sie wejsc pozniej na wage bo pewnie by mi przybylo sporo;d
Mam to samo... :lol:Cytat:
Zamieszczone przez kreseczkaaa
ja też waże się rano, staram sie raz w tygodniu, ale zdaża mi się codziennie :( wiem, że to niedobre, staram się z tym walczyć, ale i tak często przegrywam
Ja bym nie wytrzymala caly tydzien bez wazenia :oops: chociaz wiem ze to niedobre wazyc sie codziennie ale coz zrobic :D inaczej chyba bym juz calkiem stracila motywacje..
Wiec moje dzisiajsze wazonko po tygodniu walki (z jednym grzechem obzarstwa ) :oops:
pokazalo:
61kg
supi!!
6 tygodni do wyjazdu na swieta i do tego czasu MUSI spasc te 6 kilo!!!!
:twisted:
Uda sie?? :roll:
a co u Was???
Pulchra a na jakiej jestes diecie? bo mi juz te ostatnie kiloski nie chcą zejść;/