no pieknie :) kiloogramy spadaja<jupi> hehehe oooo cel zmieniasz...no apetyt zawsze rosnie w miare jedzenia cos o tym wiem:P hehehe bo ja najpierw chcialam schudnac do 70 potem 68 a teraz 65:P ehhehe
mileo dietkowego dnia:)
Wersja do druku
no pieknie :) kiloogramy spadaja<jupi> hehehe oooo cel zmieniasz...no apetyt zawsze rosnie w miare jedzenia cos o tym wiem:P hehehe bo ja najpierw chcialam schudnac do 70 potem 68 a teraz 65:P ehhehe
mileo dietkowego dnia:)
cieszę, że waga spada, to bardzo mobilizujące wiem to po sobie :)
chociaż ja nagrzeszyłam w tym tygodniu i waga poszła w górę, to staram się tym nie przejmować, to napewno wina tego, że w tygodniu nie mam czasu na forum i nie mnie kto wspierać :wink: :wink: :)
brak czasu na pisanie ma jeszcze jeden mankament, jak siadam po całym tygodniu nieobecności, to potem mam taaaakiiiie zaległości do nadrobienia
a wracając do mojego odchudzania to może ten tydzień będzie lepszy :roll: :roll: I hope
Niestety jeszcze dziś idę na urodziny więc nie wiem czy uda mi się trzymać w ryzach, ale sie postaram :) :) :) trzymajcie kciuki :)
pozdrawiam cieplutko z mokrej, mglistej i szarej Polski
trzymam kciuki za dalszy spadek wagi :) :) :)
Hej! Witam, pozdrawiam i gratuluję wszystkim spadku wagi :D super. Biedrońciu kochana fajnie, że postanowiłaś zjeść jeszcze niżej :D a co tam, jak brać byka za rogi to porządnie :wink: ja też miałam poprzestać na 59 ale tak się zmotywowałam tymi zgubionymi 4kg, że chcę dobić do 57kg. bo według mojego wzrostu i wieku to moja dolna granica, także jak przytyję (nie daj Boże!!!) nawet ze 2kg, to i tak będę poniżej 60 a zawsze mi na tym zależało.
Ach MSzulz hej! ja dzisiaj też byłam na urodzinach mojego bratanka i niestety zaklinałam sie ale i tak zjadłam kawałek tortu :oops: :oops: mały był ale był, strasznie mi wstyd, ale cała rodzina mnie opierniczyła że mam anoreksję i mam żreć. ALe już nie będę nic jadła dzisiaj może tylko marchewkę. Ale wtopa. No cóż obiecuję że się poprawię.
Pozdrawiam, buźki!
:) WITAJCIE SERDECZNIE :!:DZIEWCZYNY wybaczcie,ale w poniedzialek napisze wiecej.bo komputer w domciu maz naprawia a Ja siedze u kolezanki i korzystam :P .zycze milej niedzieli :wink: pozdrawiam
Hej! Biedrońciu, jak tam dzionek? u mnie lipa :cry: gryzą mnie wyrzuty o ten tort, bo tak sobie myślę, że to nie jest dobry znak jeśli przy pierwszej imprezie rodzinnej dałam się skusić na coś słodkiego, a tak się zaklinałam, że nic nie będę żarła :oops: Mam tylko nadzieję, że to wyjątek potwierdzający regułę że NIE JEM SłODYCZY! No mam nadzieję, że tak właśnie będzie. Ale waga stoi! Niestety :cry: :cry: może drgnie pod koniec tygodnia, mam nadzieję. Mam nadzieję, że u ciebie jest lepiej, buźki! pozdrawiam!
no i jak Biedronczko idzie dietka?:)
Witam serdecznie !!!Bardzo przepraszam ze zaniedbalam Was i nic nie pisalam ,ale od weekendu nie mam na nic czasu .Jak potrzebowalam pracy to nie bylo a teraz przed swietami to narmalnie spadl mi na glowe grom pracy:(
Tak kochane dietkuje dalej ,chodz jem wiecej ,bo mam okres spozniony o dwa tygodnie ale to przez dietke napewno nie.
Rany tak zaniedbalam ze mam tyle do nadrobienia.
wiec zaczynam:
Gofus nie zalamuj sie powiedz sobie tak ze od nowego roku bedziesz sie trzymac tego ,ze nie bedziesz jesc slodyczy .kobietko i tak masz piekny wynik przeciez tyle wysilku w to wlozylas
MSzulz milo ze wpadlas:)Jak tam na urodzinkach bylo skusilas sie na tort lub cos innego ??
Kochane bede jutro po pisze wiecej dzis uciekam bo brak czasu sorki
Jutro odpisze asq25 i Kavi .Trzymajcie sie .Pozdrawiam
no teraz to chyba kazdy ma przed świetami mnostwo pracy...oj no ale co poradzić...:P taki los.... w świeta bedziemy pozniej odpoczywac na całego:):):)
Witam serdecznie!!Odpoczywam po pracy .Hura jutro wolne:).
Piekna pogoda u mnie .Prawia 18 stopni w sloneczku ,tylko rano zimno 4 stopnie.Moze Wam sie wydawac smieszne ,ale kazdy chodzi w kurtce zimowej ,szalikach itp.W Polsce juz ciemno ,a u mnie sloneczko zachodzi:)Teskni mi sie za sniegiem heheh oczywiscie za polska zima,ale za rok moze pojedziemy na swieta .
Ok to waze 77kg i postanowilam teraz sie zwazyc w piatek 15 stego zobaczymy.Nio dzisiaj juz miesiac mila ,ale ten czas leci.
Asqa25Tak postanowilam schudnac do 66kg i jakos wygladac hihihi.Moja dietka bardzo mi sie podoba tylko brak pomyslow na obiadki.Ostatnio wymyslilam brokuly z makaronem oczywiscie w malej ilosc ,ale tak zapychaja ze nie wiem .Spoko na swieta bedziemy ladnie wygladac:).Widzialam Twoje zdjecia i naprawde super wiellkie gratulacje.
Kavi Tak tak widze ze dazymy do celu rowno :) Fajnie miec razem motywacie i wsparcie ,wiec trzymajmy sie i zobaczymy ile zdolamy osiagnac :)
Jak tam u Was dzien z dietka??Ja dzis wcinam brokuly z makaronem :)
pozdrawiam
no 18 stopnijatez tak chceeeeee:) a tu zimno brrrrrr
no czyli masz 11 kg do zrzucenia....oj jest do zrobienia...pare miesiecy i bedzie 66:0 hihihihih