Wpadłam zobaczyć co u Ciebie i jak sobie radziś, ale widzę, ze chyba jeszcze śpisz ... :(
Wersja do druku
Wpadłam zobaczyć co u Ciebie i jak sobie radziś, ale widzę, ze chyba jeszcze śpisz ... :(
czesc dziewczyna, juz po weekendzie, jak na mnie to byl jedzieniowo pol na pol. nie najgorzej ale i nie tak jakbym chciala. nie bede sie rozpisywac bo nie ma sensu. generalnie mogloby byc lepiej.
tydzien rozpoczety, ide wieczorem na step to troche kalorii wyskacze i z dnia na dzien bedzie coraz lepiej.
teraz male sprzatanko, i jakas kawusia.
Ja juz po kawusi(znaczy herbatce), po obiadku i streszczam sie w postach, bo zaraz gnam na ten obiecany BASEN!!!!!
Buziaczki słoneczne zostawiam!
Witaj Kineczku :)
Cieszę się bardzo, że weekend minąl Ci bardzo przyjemnie, a na dopracowanie swojej dietki jeszcze masz sporo czasu, więc się nie przejmuj. Mi też weekend nie bardzo poszedł, ale tez nie będe się nad tym rozwodzić...
Miłego stepku i dnia Kineczku :)
czytalam u Ciebie i skomentowalam . Rodzynkami to sie akurat nie musisz przejmowac. ja w sobote jadlam pizze i pilam wino. wiem ze zle, ale pizzy zjadlam mniej niz zwykle a wina 2 lampki. caly dzien spedzilam w szkole. wrocilam do domu i bylam glodna, jednak musialo mi to zle siasc i w niedziele czulam sie tragicznie, a dodatkowo sie nie wyspalam bo do szkoly rzeba bylo isc.
stawalam na wadze i jest ok, nawet pare deko mniej a jestem przed okresem to mysle, ze jesli bede sie podobnie odzywiala, co mi odpowiada i od czasu do czasu zjem pizze czy wipije winko , po czym wroce do takiego odzywiania jakie obralam to mi nic nie bedzie.
...a moze szukam usprawiedliwienia.... jak sadzisz?? / sadzicie??
Oj tez by mi sie jakis step maly przydal :( Ile kosztuje u Ciebie??
Ja powiem szczerze najbardziej sie waham bo.. wstydze się :oops: Wkurzajace jest, ze czesto na takich areobikach itp spotyka sie szczuple dziewczyny co - w wiekszoci napewno nie wszystkie :) - nie maja chyba co z soba zrobic :? Raz widzialam to serio ani jednej kraglej dziewczyny same szprychy i gdzie tu logika :? :(
Kiedys chodzilam na aerobik wodny ( jeszcze jak mieszkalam u rodzicow) i to byla najlepsza rzecz pod sloncem! Schudlam bardzo a i duzo bylo grubaskow wiec luzny klimat :) Niestety w Bydgoszczy nie ma czegos takiego :? :(
Pozdrawiam cieplutko!
JESLI CHODZI O KOSZTY TO JEDNO WEJSCIE 16 ZL. W KARNECIE NP. NA 8 WEJSC W M-CU WYCHODZI PO 12.50
A JESLI CHODZI O OSOBY TO CHODZA NA PRAWDE PRZEROZNE. OSTATNO BYLAM NA ZAJECIACH CO BYLAM JEDNA ZE SZCZUPLEJSZYCH. NIE MNIEJ JEDNAK WIEM Z DOSWIADCZENIA JAK MOZNA SIE CZUC GDY JESTES TEZSZA OD INNYCH. LUB CO GORSZA JAK SA MALE KLUBY I CHODZA STALE KLIENTKI ZDARZEA SIE ZE JEST TAKA NIEMILA ATMOSFERA ZE WIECEJ SIE STRESUJE NIZ ODSTRESOWUJE NA TAKICH ZAJECIACH.
JA MAM TROCHE DOSWIADCZENIA Z TYMI KLUBAMI I STWIERDZAM, ZE TE WIEKSZE TAKIE KOMPLEKSOWA KLUBY, GDZIE JEST NIE TYLKO FITNESS ALE I NIE WIEM NP: SQUASH, SILOWNIA SAUNA, TENIS ITP JEST NAJLEPIEJ, BO LUDZIE SIE TAK NIE ZNAJA I NIKT NA NIKOGO NIE ZWRACA UWAGI. TERAZ ZACZELAM OD TYGODNIA CHODZIC DO NOWEGO MIEJSCA I JEST SUPER ATMOSFERA. KAZDY ALBO MAM KAZDEGO W DUSZY ALBO SA MILI DLA SIEBIE.
A TOBIE MOGE POLECIC, BO WIEM ZE MA SZ PSA PELNEGO ENERGII , JEDNA RZECZ A MIANOWICIE SZYBKI MARSZ TYPU "NORDING WALKING" ALE ZAMIAST KIJKOW HANTELKI KILOGRAMOWE ( JA TAKIE MAM) LUB LZEJSZE ALE NIE CIEZSZE.
SUPER SPRAWA. CHODZE Z KOLEZANKA, BO MOJ PIES ZBYT BY SIE ZMECZYL. KOLEZANKA BIEGNIE ( JA NIE LUBIE BO LAPIE ZADYSZKE) A JA W TYM TEMPIE MASZERUJE. PPPPOOOOLLLLEEEECCCCAAAAMMMM. I ZA DARMO
HEJKA!!! :lol:
LAŁ - FAJNIE ŻE MOŻESZ SOBIE POCHODZIC NA TAKIE ZAJĘCIA...........NO I TEN "NORDING WALKING"......... :shock: :roll: FIU,FIU..............................
I MUSZĘ CI PRZYZNAC, ŻE NIEŹLE JUZ SCHUDŁAS- masz czasami wpadki i ta pizza, ale parę zrzuconych kg masz juz na koncie :!: Trzymaj tak dalej :wink:
POZDRAWIAM GORĄCO!!
DZIEKI DZIEKI AGN-KU. KOCHANA JESTES, TAKIE KILOGRAMKI TO FAJNIE ZRZUCIC. SZKODA TYLKO ZE TYLE TO TRWA. TO PRZEZ TA PIZZEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE :oops:
Witaj Kineczku :)
Cieszę się bardzo, że złapałaś tego bakcylka na ćwiczenia :) Widze, że bardzo się starasz i że zaczęłas bardziej powaznie podchodzić do swojej dietki.
Pizzą ten weekend się nie przejmuj, bo jak sama stwierdziłaś zjadłaś jej o wiele mniej niż zwykle, więc robisz postępy :p
Miego dnia Kineczku :*