no to jak lubisz warzywka to dobrze ze bedziesz mogła je wcinac do woli...zamiast tych wszystkich chemi zawartych w fast foodachczy chipsach...
milego dnia!
Wersja do druku
no to jak lubisz warzywka to dobrze ze bedziesz mogła je wcinac do woli...zamiast tych wszystkich chemi zawartych w fast foodachczy chipsach...
milego dnia!
wczorajszy wieczór to taki mini pobłądzenie 2 małe gruszki i jabłko tak około 21
oj kochana owockowe grzeszki to nie starsznego:P
Hej! Witam! trzymam kciuki :D z pewnością osiągniecie dziewczynki sukces. Macie rację laseczki dieta aby była skuteczna musi zaowocować zmianą nawyków ale to da się zrobić :D wiem z doświadczenia, że można :wink: choć bywa trudno. Pozdrawiam!
Trzymam kciuki!!!!
Zawsze lepiej zjesc gruszke niz batonika.
Bede zagladac .
Pozdrawiam.
a czemu 1200 kalorii, a nie 1000, to jest taka bardzo duża różnica?
:D dzięki za wsparcie i wiarę której mi samej czasami brak dzisiejszy grzech był gorszy bo spod znaku złotych łuków(frytki wieśmc i lody) :oops:
w sumie oprócz tego zjadłam tylko 1 naleśnika ale...hm...zły nawyk niedobry :roll: postaram się wasza wiara może mi pozwoli przetrwać z doświadczenia wiem najgorszy pierwszy miesiąc
no no no nie ladnie -obiecaj że sie nawrócisz :P ;)
Male potknięcie ale licze na dalszy plynny przebieg :)
obiecuje :D
ach nie łatwo wrócić na jedna słuszną drogę :wink:
moje zwycięstwo to brak nocnego obżarstwa, mojej zmory ostatnimi czasami :)
pochwalę się pierwszym sukcesem wieczór bez żadnych przekąsek :!: idzie ku dobremu :)