tez gratuluje... zagluszyc nocnego gloda jest naprawde ciezko. wiem, bo wieczory sa da mnie najorsze:( a jedzenie po 23 to nie jest dobry pomysl. dzisiaj zeszlam ponizej 70kg.. jestem barzo szczesliwa:))
Wersja do druku
tez gratuluje... zagluszyc nocnego gloda jest naprawde ciezko. wiem, bo wieczory sa da mnie najorsze:( a jedzenie po 23 to nie jest dobry pomysl. dzisiaj zeszlam ponizej 70kg.. jestem barzo szczesliwa:))
gratuluje ewell szostki z przodu :D :D :D ja dzisiaj z ciekawosci tez weszlam na wage i pokazala 73,4.wazylam sie w @ wiec zawsze waze wtedy o jakis 1kg wiecej a te 1,5 kilograma to zapewnie woda ale i tak sie ciesze :D
oficjalne wazonko zrobie w poniedzialek wiec jeszcze chociaz z 0,5kg powinno byc mniej.ja zawsze na poczatku dietki szybko chudne bo potrafie do2- 3 kg tygodniowo a pozniej niestety zwalnia i zazwyczaj wtedy moj zapal mija :roll: :?
dzieki bubusona,kazde mile slowo dziala kojaco i zacheca do dalszej walki:)
ja jak narazie zjadlam 357kcal ale jeszcze zjem obiadek a jak przyjde z pracy to jakis jogurt i owoc wiec na pewno bedze dzisiaj ponad tysiac.nie chce schodzic mniej bo to raczej nie jest wskazane.oczywiscie dzisiaj rowniez sie nie obejdzie bez cwiczen,dietka dietka ale cwiczenia to cwiczenia jesli sie chce miec jedrne cialko po schudnieciu trzeba nad tym pracowac.
postanowilam ze jak zdarzy sie ze nie bede mogla w danym dniu pocwiczyc to bede jadla tylko 1000-1100kcal a przy cwiczeniach dam sobie limit 1200-1500kcal
koncze,ide zjesc obiad i fru do pracy,do zobaczenia wieczorkiem:)
JAK WAGA ZWALNIA, TO NAJGORSZY OKRES, JAK SIE TO PRZETRZYMA TO JUZ POLECI W DOOOOOOL. TEGO CI ZYCZE.
witam 8)
jak co wieczor przyszlam sie grzecznie zameldowac :wink:
jedzonko 1091,7kcal ,wliczylam do tego pomarancz i jogurt ktory mam zamiar jeszcze zjesc.wiem ze jest juz dosc pozno ale pojde za jakies 2-3h spac wiec nie chce dostac napadu glodu.co do cwiczen to zrobilam dzisiaj 8 min i pojezdzilam 40 min na rowerze wiec nie jest najgorzej.
kiniek dziekuje :D ,nastepna kochana kobietka ktora przyszla z dobrym slowem:)
zycze wam przyjemnego wieczorku,wpadne pozniej zobaczyc czy cos do mnie naskrobalyscie a teraz ide zobaczyc co u was 8)
ewell gratuluje przekroczenia magicznej dziesiatki :!:
Niki - wzorowo ci idzie brawo :) grunt to sie nie poddawać i walczyć mimo wszystko ;)
buźki
bubuska no witaj kochana :D ja wlasnie wracam od ciebie bo jestem ciekawa jak mina ci dzien pod wzgledem dietki i nie tylko
a juz napisałam na moim wąteczku :) i dziekuje za zainteresowanie ;) buźki
Pięknie Ci dzisiaj poszło :) I rowerek i ćwiczenia :) I dieta! :) Pozdrawiam ciepło, choć za oknem mróz.
fanyare jaki mroz u mnie za oknem 10stopni :) :)jednak skoro u ciebie tak zimno to ja cie sciskam bardzo goraco :)
NIKI26, BubusOna dzieki wielkie:) ja za was tez trzymam kciuki. Jak wgw przestaje spadac to od razu mi spada motywacja, ale podobno w tym okresie chudnie sie "objetosciowo". Ciekawe czy to prawda(?) wiec nie nalezy sie tak calkiem demobilizowac:)
trzymajcie sie dzielnie dziewczyy. buziaki i dobranoc