-
dobrze, że ze zdrówkiem lepiej. choc widzę, że gardziołko jeszcze dokucza .. :?
mów szeptem i jedz surowe jajka :)
piwo lubię bardzo. ale jakoś potrafię się bez niego obyć jak sobie popijam po cichutku colę light ;) a w razie potrzeby zalkoholizowania zaopatrzam się w wino :)
co do skoncentrowania sie na 'nieprzytyciu', to ostatnio też moja strategia.. bo ciut przeginałam.. ale powoli się ogarniam :)
buziaki i wpadaj częściej :twisted:
dobranoc :*
-
hej Romeczko ja też za tydzień wyjeżdżam na urlop i też zamierzam skoncentrować się na tym żeby nie przytyć, ale ja to raczej skuszę sie na jakieś lody , bo piwa to tak jak Harsharani nie lubię , a wręcz nie znoszę , w ogóle to ja jakaś anty alkoholowa jestem :wink:
więc plan na urlop nie przytyć i dużo ruchu
miłej niedzieli *
-
no Romeczko na 1800 naperwno nie rpzxytyjesz:);*
ale fajnie ze jestes i ze zdrowsa;p:P:P
mielgo dnia;*
http://www.kuchnia.tv/img_files/prze...a-szampan1.jpg
-
witaj Romeczko, melduję, że wróciłam z urlopu, widzę, że miałaś problemy ze zdrówkiem, ale dobrze, że wszystko minęło
pozdrawiam serdecznie i na 100% nie przytyjesz, u mnie byłoby gorzej z takim zapewnieniem :wink: :lol: :wink:
-
Cześć kobitki!
Czuję się juz ok, choć gardło mam jeszcze nieciekawe...Całe szczęście ,ze wczoraj dało radę. Zabawa była super, goście wspaniali, a ja chyba z tego stresu wcale nie czułam ,ze moje struny głosowe są nie halo :wink:
Niestety zachorzał mój synio :cry: ma gorączkę i boli go gardło....chyba ja wredna matka go zaraziłam :cry:
Zbliża się @, więc co ja Wam będę opowiadać co dzis jadłam :roll: W każdym razie było to słodkie :oops: i sporo :oops:
Ranne ważenie całe szczęscie jest ok. Trzymam się , więc plan działa...narazie...
Nie wiem czy zdązę do wszystkich diś zajrzeć, bo ten mój chorowitek choć latek 13 już ma, to chce sie troszkę potulic...
Idę do Was. buziaki.
-
Nie warto się przejmować jednorazową wpadką :). Byleby była ona jednorazowa :) Dać sobie mało reprymendę, i do przodu! Organizm o wiele łatwiej sobie radzi z jednorazowym obżarstwem, niż z regularnymi małymi dawkami łakoci.
Jak jest okazja poświętować, to nie ma co się martwić
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów :)
-
no to przytul synka mocno od nas, to może szybciej wyzdrowieje :D
buziaki i dobranoc :*
-
Ach te wstrętne choróbska i najgorzej ja dopadają naszych dzieciaków :cry:
Niech synio wraca szybko do zdrówka a przytulanie jest bardzo wskazane :lol:
-
hej jak tam synek , zdrowieje ? pod opieką mamusi to na pewno
miłego wieczoru *
-
dobrze, ze jak jestem chora to nie moge jesc :)