-
Ja wątku nie mam ,jestem tu nowa a zajrzałam tu pierwszy raz parę dni temu.A Romcia to może my mamy tę samą płytę bo ja nie ćwiczę tych końcowych ,rozlużniających ćwiczeń to mi wychodzi 0k 50 min.Tam jest dużo brzuszków i przysiadów -ogólnie bardzo dobry zestaw.Strażnika już mam OK.A wątek?Nie mam pomysłu.Jestem głodna,więc słabo jarzę.
-
Brawo Honorka! Masz pięknego strażnika :lol: Będzie teraz stał nad Tobą i Cię pilnował :wink:
Kiniek...mi też sie marzy bieżnia, ale taka elektryczna , bo na magnetycznej chyba bym nie ćwiczyła, jakby trza ją było napędzać... :wink: I podobno taśma często spada z rolek...ale taka porządna to już taki wydatek ,że nawet o tym nie marzę...
-
-
Jasne ze mnie tez chodzi o elektryczna. pomarzyc zawsze mozna. nawet nie wiem ile taka kosztuje. skocze na allegro podgladnac, ciekawa jestem.
Na razie jestem na etapie cisnieniowego ekspresu do kawy, tez droga sprawa, moze po slubie sobie kupie
-
kurcze bieznia tansza niz ekspres. ale trzeba byc pewnym ze bedzie sie jej uzywac, bo zwykle to jes tak ze sie kupuje, chwile pocwiczy i odstawia w kąt.
-
Kawy nie lubię, więc to cudo mnie akurat nie dotyczy...nie chodź na allegro, bo ja byłam i do dziś jestem w ciężkim szoku...marzenia prysły jak bańka mydlana :wink:
Honorka jak coś wymyślisz daj znać, a jeśli nie to zawsze możesz mnie odwiedzać...i zresztą nie tylko mnie :D
Kiniuś ale patrzyłaś na elektryczną?
-
Honoratko, mnie też możesz odwiedzać, mnie też, mnie też!! A ja to nie lubię aerobików i machania łapami w rytmie... Najchętniej bym rowerek rodzicom zarąbała, ale jakoś tak mi głupio ich pozbawiać sprzętu.... Poza tym nie wiem, jak ja bym to przewieźć miała 140 kilometrów... ciężkie wielkie bydlę.
-
Honorka...stepper mówisz...jakoś nie mam przekonania...nie bolą stawy od tego???...fakt ,że niedrogie...pomyśle...w końcu mój kochany maż robi mi pokój do ćwiczeń...coś w niego trza wstawić...
Misio ja tej Twojej szóstki nie trawię...moze dlatego ,że nie umiem...musiałby mi ktoś pokazać jak to się je :wink:
Kiniuś ...zasiedziałas sie na tym allegro... :lol:
-
Witaj Romeczko :)
Widzę, że ładnie się gimnastykujesz :) W takim razie ja popropszę o kopniaka, bym też ruszyła moje d***** do ćwiczeń... Coś tu ze mną jest nie tak - wszyscy ćwiczą, a ja się lenie...
A wtrącając się do dyskusji to ja chciałabym sobie kupić wioślarza :) Taki przyrząd to na całe ciało by działał, tylko, że ja nie mam go gdzie trzymać :? I narazie musiałam sobie odpuścić...
Miłego dnia :)
-
Elunku ja mam wioślarza i nie lubię go...czasem sie przełamuje, ale rzadko...może kiedyś jak będę już miała ten pokój, to włączę sobie ulubiony film i będę wiosłować...Idę Ci dac kopniaka :wink: