-
Witam w zimny , pochmurny wieczór.
Honoratko...no nie korzystam wyobraź sobie, bo jakoś przyzwyczaiłam sie do tego ,ze większość ma te odnosniki do swoich stronek...leniwa jestem więc tak mi prościej :wink:
A powiedz no bliżej o tych lodach ...wiesz dokładna nazwa ...smak...kolor papierka hihi.
Anniu dzięki za miłe słowa...ja wierzę ,ze wkrótce wszystkie będziemy szczupłe i zgrabne, więc trzymajmy się razem ,a będzie ok.
Ąsku...ech jak zwykle pychotki zostawiasz i uciekasz...a ja je z ochotą wirtualnie pałaszuję.
Bożenko i Tobie miłego weekendu życze.
Dziś cały dzień był ok...na wieczór znów wygrał ten cholerny krem czekoladowy... :oops:
Postanowiłam po dniu matki zrobić sobie całkowity post od słodyczy, bo jak zaczynam sobie pozwalać na trochę to chce mi się wiecej...
Tak na tydzień lub dwa żeby może coś się znów ruszyło.
Normy to może nawet nie przekroczyłam, ale to mnie denerwuje ,ze jakieś słodkie dziadostwo wygrało z moim pozytywnym nastawieniem...ech...sama sobie na dupe natrzaskam...
Buziaki.
-
po dniu matki...to co pysznosci oczekujesz od synkow cio:P hihihihih:P:P ja mojej mamusce tez cosik pichce:P
dobrej nocki:)
http://www.desicomments.com/graphics/goodnight/13.gif
-
Hejka!!!
Romcia - Ty mi chciałas natrzaskac na tylek, więc ja Tobie też natrzaskam, a co tam :P :P - za ten krem czekoladowy!!
A co chłopaki szykuja dla mamusi???????? Moje szkraby jeszcze małe........wiec muszę trochę poczekać na mile niespodzianki. :wink:
Trzymaj się i wara od tego zas**** kremiku!!!!
BUZIAKI
-
Romka bede sie z Wami trzymac jak nie wiem co.........
A krem wypirdziel prze okno i to zaraz..........
-
gorące i słoneczne pozdrowionka przesyłam
moze wreszcie uda mi się ściągnąć lepszą pogodę :lol:
-
Romciu, dzisiaj wyjątkowo dobrze wiem o co Ci chodzi z tym kremem czekoladowym... :evil:
Łazi za mną coś słodkiego, mogłabym po ścianach chodzic... :?
Nie wiem czy to sprawka pogody, czy po prostu za długo już w domu siedzę i mnie nosi.
(Wzięłam sobie urlop na pon-śr i mam caały tydzień wolnego). Szczęście że w poniedziałek do pracy...
Słodyczowy potworze A KYSZ!! A KYSZ!! :evil:
Buziam i papatki!! :lol:
-
Romciu, wyrzuć ten krem, dzieciom daj, psu jakiemuś podrzuć, nie wiem, pozbądź się go natychmiast!!
Co do natrzaskania po tyłku, to chyba rzeczywiście będzie lepiej, jak ja Ci natrzaskam wespół z Agn, bo sama nie dasz rady, jeszcze Ci kręgosłup strzeli. A tak to my z Agn stracimy trochę kalorii trzaskając, a Ty będziesz miała nauczkę :)
A teraz powiem, że wczoraj zjadłam kilka czekoladek orzechowych. Wpadłam w tumiwisizm i stwierdziłam, że przekroczę limit. A dzisiaj sobie policzyłam i się okazało, że jeszcze mi do tego tysiąca kilka kalorii zostało :)
Romciu, posłuchaj Honoratki, żurawina jest pychotliwa, chipsy jabłkowe również. Mają malutko kalorii, a smakują wyśmienicie. Tzn. mojemu Tomkowi nie smakują, ale to dobrze, bo by mi zjadał :)
Zostawiam takie na pokuszenie:
http://bi.gazeta.pl/im/8/4700/z4700108X.jpg
-
Jak to dobrze, że nie cierpię kremu czekoladowego Romciu- lepiej dla ciebie tez byłoby go nie lubić!!!!(hi hi hi)
A co do lodów ( chodzi ci o te light????) Są z firmy „koral”, w różowym papierku i mają napisane cos , że light- są o smaku waniliowym – przynajmniej ja takie kupiłam.
BUZIOLE i pozdrowionka!!! :lol: :lol: :lol:
http://images25.fotosik.pl/214/a8fb0d75b6cef735med.jpg
A tak będę spędzac czas za 50 dni.....
-
Romciu- skoro jestes taki leniuszek ito i ja dodałam swoje odnośniki (hi hi ih).
Pozdrawiam!!!
-