Pulchra, co za brutalna szczerość :D
Wersja do druku
Pulchra, co za brutalna szczerość :D
Zawsze jestem szczera do bólu i dlatego mam malo przyjaciół... :P
Bądź co bądź... Tacy ludzie też są światu potrzebni, nawet bardziej chyba niż 'dupowłazy' :P
bez kitu, z tym pączkiem przegięłaś. :] jak ktoś ma wrażliwszą psychę, albo się na żartach nie zna, to może go dotknąć.
e tam - to były żarty. ja tam źle tego nie odebrałam..a poza tym czasami kubeł zimnej wody nie zaszkodzi - a wręcz odwrotnie :!: nie Pulchraczku ;) ?...już mnie na samym poczatku zagiełas jak byłam tu nowa-ale jak widac poskutkowało ;)
przeciez dobrze kochane wiecie że nikt tu nikogo nie chce obrazić...
Co u Ciebie? Jak idzie dietka? :)
spoko dziewczynki odchudzam sie dalej 8) 8) 8) przede mną weekend w pracy pełnej żarcia - w zeszłym tygodniu dałam ciała...ale w tym nie poddam się :D :D :D odezwę się w poniedziałek żeby napisać jak mi poszło. Trzymajcie kciuki kofane moje:)
3mamy kciuki waniliova :P
będzie dobrze :) 3mam kciuki