Witajcie dziewczyny po świątecznym obżarstwie :oops:
Dietę przez święta zawiesiłam dlatego jak weszłam dziś na wagę to i gały wyszły :shock: :shock: :shock: ......szkoda gadać i brać się znowu za siebie :roll:
Wersja do druku
Witajcie dziewczyny po świątecznym obżarstwie :oops:
Dietę przez święta zawiesiłam dlatego jak weszłam dziś na wagę to i gały wyszły :shock: :shock: :shock: ......szkoda gadać i brać się znowu za siebie :roll:
Reci nie łam się! będzie ok!
Ja niby nie przybrałam , ale czuje sie jakaś ociężała...Damy rade, choć bedzie sie trzeba znów przyzwyczaić :wink:
Buziaczki!
Hejka w to piękne zimowe popołudnie............ten padający śnieg jest straszny..........nie mógł by napadać i sobie leżeć, to by człowiek mógł na spacerek z dzieciakami wyjść a tak pada i pada, zimno i niemiło :cry: ..............kiedy będzie piękna wiosna :roll:
Romeczko waga prawie wróciła do normy przedświątecznej, jeszcze dzień i będzie ok.........zaległe jedzonko w brzuszku zniknie.............a do przyzwyczajenia się do diety jest naprawdę trudno..........człowiek wypadł z rytmu :roll:
Rec, skoro Ci gały na wierzch wyszły, to je szybko schowaj z powrotem do oczodołów i wracaj do dietki :) Widzisz, waga znów wróciła do normy i dalej dążysz do celu, brawo :) A to kilka ślicznych zwierzątek dla Ciebie, bo niby czemu miałabym Ci nie dać kilku ślicznych zwierzątek :)
http://www.mclink.it/personal/MK7322/cute.jpg
No i nareszcie Misio wrócił.................no i gały to mi teraz wyszły :shock: więc biegnę Cię szybciutko odwiedzić :lol:
Hihi, to znowu je w oczodoły schowaj i biegnij do mnie :)
Misiu u Ciebie już byłam i chętnie bym jeszcze została ale tą wstrętną pracę muszę pisać :cry: tak mi się nie chce i weny twórczej nie mam, nic mi do niczego nie pasuje :roll:
Reci na pewno coś wymyślisz! Polej wodę jak ja to mówię, a nazbiera sie cały temacik :wink:
Jutro może bede miała więcej czasu, to sobie posiedzę na forum...mam nadzieję ,ze tym razem będziecie :roll:
Witam witam w ten piękny dzionek :lol: ...........wpadam na chwilkę bo na bardzo długi spacerek się wybieram :lol: ...........i poćwiczyłam dziś aż miło :lol:
Romeczko wody to ja lać nie mogę bo mój promotor to konkretny facet i bzdur to nawet nie czyta :roll:
Oooo, bardzo długi spacerek, hmmm, to i ja chcę na takowy, może się więc wybiorę. Ale najpierw drugie śniadanko i a6w, wrrrr.