-
Ojoj, biedactwo !!!! Przynajmniej mam pewność, że rzeczywiście zabawa była superowa, skoro aż kostka się tak zabawiła..... nie martw się, niedługo przestanie boleć i wszystko wróci do normy, znam to z autopsji. No i jak tam nasza dietka, hę???? Ja jestem już po wasie z serkiem.
-
Misiu dietka superowo i te dwie godzinki między jedzonkami to jak z bicza strzelił :lol:
kawka była serek z wasa i zaraz już jajeczko :lol:
Dietka jak dla mnie super więc te pięć dni muszę wytrwać.
A nóżka boli i dokucza, ale niech jej tam dobrze że fajnie się zabawiła a ja teraz cierpieć muszę :wink:
-
A to się zgadza akurat. Te dwie godzinki mijają bardzo szybko i człowiek jest zdziwiony, że tak często je :)
-
Często to mało powiedziane, ja mam wrażenie że jem za często i co za tym idzie za dużo :lol:
-
A wogóle to chciałam dodać że dziś rano moja waga pokazała 69,9kg MASAKRA. To tak dla porównania ile ubyje po tych 5 dniach. Mam nadzieję na 2kg :lol:
-
A ja sobie gruszkę właśnie zajadam. Ciekawe, co się z Romcią dzieje......
Mam nadzieję, że jakieś gramki kilogramki Ci zlecą.... ale jedno jest pewne (bo sama to w tym celu czynię..) mianowicie: nastąpi powrót do przyzwyczajeń dietowych, rygor i konsekwencja. przynajmniej na mnie to tak działa :)
-
powodzenia Babolki na 5-dniowce. Bede trzymac kciuki za Was!
-
Misiu ja też mam nadzieję że wrócę do porządnego dietowania, bo tak się rozpuściłam że szok. A teraz wszamałam twarożek dodałam do niego rzodkiewki dwie duże i dwie kromki wasa. No i na tym dziś koniec :roll: Mam nadzieję że będę silna i nie skuszę się na nic :lol:
-
RECMAL i jak taqm dietkowanie? zgodnie z planem? mam nadzieję, że tak ;)
powodzenia i trzymam kciuki ;)
-
Oj tak dietka z planem :lol:
jeszcze od dziś zaczynamy przejażdżki rowerowe. Z nogą już lepiej i tak bardzo nie boli :lol:
Tylko mdli mnie gdzieś dziś od samego rana aż jeść nie mogę :roll: Miejmy nadzieje że to przejdzie.