-
Witajcie dziewczyny :lol:
OJ ta dietka, teraz to nawet nie mam sumienia wszamać jakiejś kanapeczki :lol: a to dobrze bo nie zmarnuję tych kilosków zrzucanych na 5 dniówce.
Antares przed pięciodniówką ważyłam 69,9kg, po 67,8kg i to była wersja zmodyfikowana przez Misia, ale na podstawowej wersji na pewno chudnie się więcej :lol:
Romciu fajnie że nareszcie się pojawiłaś, lanie Ci się należy :lol: A zdjęć to ja za cholerę nie potrafię wstawić :oops:
Dymko w następną sobotę chciała bym bardzo ujrzeć 66, ale nie robię sobie nadziei wolę być mile zaskoczona :wink:
-
Rec masz racje ze lepiej sie na przod nie nastawiac. Ale ja wierze ze bedziesz miala w sobote mila niespodzianke :P
-
Bij Reci, mecz mnie , drecz mnie ręcznie, bom zawiniła...ale wybacz...takie życie.
A zdjątka to prosta sprawa , i już moja w tym głowa ,zeby Ci przy okazji napisać szczegółowa instrukcję!
Buziaki
-
No i mówiłam że choróbsko mnie bierze. Boli ucho, pól szczęki, głowa, migdał i w ogóle czuję się do kitu. lekarz zapisał mi końską dawkę antybiotyku i teraz po nim brzuch mnie boli :cry:
5 dniówki dziś nie zaczęłam bo jeść nie mogę bo mnie boli jak gryzę, jak jutro będzie lepiej to od jutra zaczynam.
-
Rec wracaj nam do zdrowka :)
-
RECMAL wracaj szybko do zdrowia i staraj się zjadać jakiś nabiał i banany, żeby osłonić żołądek!
buziaki i trzymaj się!
-
Oj żołądeczek to mnie boli, ale dziś już czuję się troszkę lepiej choć nie super i zaczęłam 5 dniówkę.
Idę was poodwiedzać bo wczoraj naprawdę już mi sił brakło :roll:
-
Ooo... widze nowa dietka pieciodniowa ;) Opisz jak wrazenia ;)
Ja w niedziele planuje zrobic oczyszczanie po imprezie rodzinnej, ktora bedzie w sobote. Ojjjj tam to pewnie popuszcze pasa... :?
-
Z dietki 5 dniowej nici bo przy niej w zasadzie powinno się w domku siedzieć, a ja ciągle w rozjazdach od dwóch dni. Ale liczę kalorie i nie jem po 17. Chrzciny już za pasem więc chciałabym dobić d 65kg do 26 lipca :lol:
Zdrówko lepiej ale nie najlepiej, jeszcze się antybiotykuję :wink:
Lecę Was poodwiedzać bo mały akurat ma drzemkę :lol:
-
RECMAL to widzę, że 26 razem będziemy imprezować tylko ja na urodzinach koleżanki. MAm nadzieję, że do wtedy zobaczę wreszcie magiczną 6 z przodu (a do tego jeszcze 4kg...)
ale trzeba być dobrej myśli ;)