-
Mam to samo dokładnie.... czasem chciałoby się wyjść, ale nie z domu, bo niby czemu z domu... i co? Do łazienki mam leźć, do kuchni malutkiej??
Dzisiaj njuż zdążyłam rzucać przedmiotami, a Tomcio już się straszliwie darł, taki słodki poraneczek. Wyszedł do pracy, ja wracam do wierszy Miłosza, bo przychodzi dziewczynka na korepetycje niedługo. Nie mogę, po prostu nie mogę siebie znieść i Tomka i wszystkiego.... życie znieść nie mogę i widoku za oknem.
Ile ma kalorii koktajl z jogurtu i owocków? Bo sobie wypiłam i nie wiem ile to mieć może. Użyłam jogurtu bałkańskiego niestety (jest najbardziej kaloryczny), ale to pychota wielka.... kilka truskawek, kawałek melona, pomarańczy...
-
My na dodatek nie możemy się za głośno kłócić, bo mamy trzech współlokatorów..
co do koktajlu.. hmm.. jak było około 100g. jogurtu, i tak na oko 200-300g. owoców, to ja bym policzyła 150-170 kcal.
Miełgo dnia, kochana. Mam nadzieję, że poranna kłótnia zrekompensowana będzie popołudniowym pogodzeniem. My sie już chyba pogodziliśmy. To chyba nie pozwala mi sie na razie cieszyć dniem. :?
-
Misio mam nadzieję że dzień chociaż się kiepsko zaczął, skończy się cudownie :wink:
-
Oj te nieszczęsne kłótnie :roll: Ja po 8 latach małżeństwa umiem już się jakoś wyluzować. Kiedyś były awantury że aż się ściany trzęsły i sąsiedzi słyszeli (a mieszkam w domu jednorodzinnym i sąsiadów mam parę metrów dalej). A teraz jest super są małe sprzeczki i cięte słowa ale tak musi być bo przecież każdy jest inny. Nie tracę czasu na kłótnie bo i po co do niczego one nie prowadzą tylko zostawiają niemiłe uczucia bo niektóre gorzkie słowa mimo że powiedziane w nerwach pamięta się bardzo bardzo długo......
Tak więc Misiu głowa do góry i więcej optymizmu po tych superowych wakacjach, szkoda ich marnować. :wink:
-
Misio Dziubek do góry:)):):):)
U mnie też zdarzają się kłótnie... na szczęście mój luby wyciąga rękę i zawsze próbuje dojść do porozumienia- dzięki temu wszystko jest ok ... mam nadzieje, ze zasoby cierpliwości nigdy mu się nie skończą.
-
a ze mnie nerwus jest paskudny i nawet nie mowie nic o klotniach z moim udzialem, ale Misiu masz sliczny awatar, tak hipisowsko wyglada :) Jesli to ty, to juz w ogole fajno.
-
Ja tez zauwazylam nowy avatarek. I oczywiscie ze to Misio :P Sliczny :)
-
dla mnie mieszkanie w bloku to istna kladka ! przez okno wodze kolekny blok i szczedajacych sie ludzi - jedyne na czym oko warto zawiesic to na samochody na parkingu, mam niby park obok ale nie chodze ! z rana o 6 jak ide na autobus do pracy juz siedza faceci z nalewkami :shock: wieczorem sama lazic nie bede ...
trzykolory - ja mieszkalam od wrzesnia z totatlnym balaganiarzem z Iranu i poprostu teraz jak sie wyprowadzila i mam cale mieszkanie dla siebie i Rafala to moge odetchnac :wink: :wink: :wink:
Misio podziel sie koktajlem :) heheh
http://www.wiha.com/var/wiha/storage...crewdriver.jpg
-
Nie traćmy dni na gorzkie słowa
Nie wyliczajmy sobie drobnych wad
Z miłością lepiej nie żartować ,
bo tylko ona uzasadnia świat
Nie traćmy czasu na żal i ciche wojny...
skoro żyjemy tylko raz...
Bądźmy dla siebie
ziemią i niebem na zimę, wiosnę, lato, jesień...
to nie moje niestety...piosenka Eleni, ale to sama prawda Misio...Mam nadzieję ,ze juz jest lepiej.
I nie martw sie ...po burzy zawsze wychodzi słońce...
buziaki
-
witaj Misio :) mam nadzieje ze humorek juz lepiej :)
w taki razie przyszlam z herbata zyczyc milego poniedzisalku :wink: http://www.abcgospodyni.pl/herbata.jpg