Ojoj, no to w takim razie będę się bardzo pilnować...... zaraz idę sobie, więc jakby co - do jutra:)
Wersja do druku
Ojoj, no to w takim razie będę się bardzo pilnować...... zaraz idę sobie, więc jakby co - do jutra:)
Pilnuj sie pilnuj , bo jak nie to....
http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/roz1229826.jpg
Dobrej zabawy życzę :wink: bez papierosa oczywiście :wink:
Hej Misio :) Jakie mija dietka? :) Są już jakieś plany weekendowe? :)
Oj Misiu widzę że Cię nie ma, ale ja cosik napiszę żeby dać znać że nie zaginęłam (jak co niektórzy :cry: ). W to że nie będziesz palić to jestem przekonana, bo masz bardzo silną wolę :lol: a co za tym idzie dzięki niej twoje kilogramki znikają ( a Ty się zastanawiasz dlaczego tak szybko :wink: )
Imprezki Ci życzę bardzo udanej ......tylko żeby Cię kac jutro nie męczył :wink: :lol: :!:
To ,żeby nie męczył zostawię coś...tak na wszelki wypadeczek...nie ,żebym coś tam sobie myślała, ale ...może sie przyda :wink:
http://vitamarket.pl/admin/pic/p6089_normal.jpg
guten tag :)
Jak tam dietka?
No no Misio nadal baluje :lol:
Romka to 2KC nie działa wypróbowałam na mężu, kiedyś na sylwestrze i miałam wrażenie że ten kac to go jeszcze dłużej trzymał :lol: a dobrze niech nie pije jak głowy nie ma :lol:
Nie działa...no cóż nie próbowałam...a tego sie czasem nie bierze przed imprezą???
No to zostawię coś innego...kiedyś na mnie działało cuda, może i Misiowi pomoże...jakby co oczywiście :wink:
http://img.nokaut.pl/p/14/e4/14e4d91...f71500x500.jpg
hej:) facet zdecydowanie niegroźny. Tydzień mnie wyzywa tydzień wyznaje dozgonną miłość i przeprasza. Stałby się agresywny jakby zobaczył mnie z facetem. Więc takich sytuacji unikam zwyczajnie;) Mi nic nie zrobi. Co do palenia moja mama i szwagier rzucili palenie(już pół roku temu) na tabletkach. Nazywają się Tabax. Chyba są skuteczne bo potem znajomy rzucił, który przerobił już plastry nicoret gumy z nikotyną i inne cuda a z tymi tabsami mu się udało. Tylko jak ktoś nie jest do końca zdrowy(czytaj przyjmuje inne leki) to musi sie skonsultować z lekarzem czy moze je łykać. Mój tata bierze leki na nadciśnienie i niestety nie może. I rzuca biedaczek o siłach własnej silnej woli. Ale trzymam za niego kciuki:) Pozdrawiam imprezowiczke;*