-
No Kangurku nareszcie się pojawiłaś..........ale powiem szczerze że mnie też kiedyś odłączyli na cały dzionek i powie że masakra jak by odcięli mnie od świata :roll: ..........no ale internet wrócił więc bierz się do roboty ..........dzienniczek kalorii dostępny więc nie ma co się wykręcać............trzymam kciuki i 6 z przodu za chwilkę będzie :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Kangus czym byłoby życie bez odrobiny szaleństwa...Chudniemy dla siebie dla swojego zdrowia i czy uda nam sie to osiagnac w pół roku czy w rok , to mało wazne, wazne jest to ,ze sie trzymamy i zaczynamy zdrowo myslec.
A imprezy musza czasem byc , zebysmy wiedziały jak po obzarstwie sie czujemy :wink: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki i pozdrowionka
-
Witaj Kangurku co tam u Ciebie..............dietkę trzymasz :?: ...........spowiadaj się szybciutka :wink:
-
jeszcze odsypia impreze...długawo cos :wink:
Buziaki
-
Witajcie dziewczynki :!:
ja dzisiaj to dopiero tak późno mam czas aby posiedzieć przy kompie
Dzisiaj dietkuję wzorowo,nawet za wzorowo, bo praktycznie mało co jadłam taka jestem zabiegana,czasami tak mi sie zdarza, ale oby nie za często bo padam z nóg.
Pozdrowionka i postaram siętrochę wcześniej odzywać :D
:D ciumaczki :D
-
Ale jak jesteś zabiegana, to więcej kalorii potrzebujesz... Żebyś nie zasłabła Ty....biegaczko :)
-
Oj Kangurku to zabieganie to wcale nam na zdrowie nie idzie ..........tym bardziej że przy tym zabieganiu się nie dojada :roll:
-
O! I tu ja mogę sie dołączyć...cały zeszły tydzień nie dojadałam...kończyło sie na 670...czasem nawet 500...nie było czasu, a wafelków nie chciałam...i co? i spadło mi tylko 0,7 kg...a jak dojadałam do 1000-1200 to było prawie dwa kilo...dziwne te nasze organizmy, ale chyba sie jakoś bronią przed nami...Jedz Kanguś chociaż tysiaka, słuchaj rad starszej , doświadczonej ciężko małym spadkiem wagi koleżanki :wink:
Buziaki
-
No Kangurku znowu się gdzieś zapodziałaś :roll:
-
Nigdzie sie nie zapodziałam ja tylko intensywnie sprzątam i spalam kalorie. :wink:
Jakaśz abiegana ostatnio jestem ale czas na pyszną pieczoną rybkę to znalazłam - a jak, takiej pyszności to sobie nie mogę odmówić (oczywiście pieczona w foli, bez grama tłuszczu ale za to z dodatkiem pysznej zołowej soli - wiem wiem nie wolno,ale bez niej to mi już tak nie smakuje).
A tak ogólnie to dietkuję :lol: dalej i nawet nawet jakoś pmomału idzie w dobrym kierunku ----> czytaj spada w dół
Pozdrawiam i mocno całuję :lol:
PS Czy u was dziewczynki też świeci takie piękne słoneczko :D
-
Witaj Kangurku.nareszcie jesteś ..........ja rybeczki też uwielbiam i w czwartek zrobiłam pstrąga z koperkiem , takiego w bułce smażony na oleju, trochę kalorii ma ale i tak jest taki pyszny że raz na kiedy nie zaszkodzi :wink:
No dietkuj dietkuj byle do pięknej figurki :lol:
-
A ja rybkę smażę w jajku i bułeczce z przyprawami , a jeszcze lepiej wybełtać ją w rozrobionym mlekiem , albo śmietanką sposobem na...cokolwiek :wink: i dopiero potem w bułeczce.
Ale to teraz dla rodzinki, bo sobie sypie kostką czosnkową i majerankiem i smazę na suchej patelni. Nawet nie myślałam ,ze może być tak smaczna... :lol:
Buziaki
-
A kangurka skacze sobie gdzieś w Australii i nie zajrzała do wateczku... :wink:
Buziaczki na niedzielkę.
-
Witaj Kangurku.............miłej niedzielki życzę :lol:
-
Skacze w Australii, albo udaje koalę i śpi na drzewie eukaliptusowym...
-
Oj moje kochaniutkie!!!
Wybaczcie mi nieobecność na forum ale nie byłomnie cały weekend w domu i tak to wyszło i na pewno przez ten czas nie spałam ale troszkę zaniedbałam dietkę ale teraz mam mocne postanowienie poprawy! :oops: !
Papatki i pozdrowienia :lol:
-
No Kangurku dietki nie pilnowałaś a waga spadła :lol: ............oj chyba ty te kalorie porządnie traciłaś :twisted:
Moje gratulacje :!: :!: :!: :!: :!:
-
Szybkie , hurtowe, świąteczne buziaki zostawiam :lol:
Ja chce do rzeczywistości...męczą mnie te święta :wink:
-
Witaj Kangurku jak tam po świętach :?:
-
Kanguś jeszcze świąteczne lenistwo??? Buziaczki!
-
oj chyba naprawdę jeszcze świętuje :wink:
-
Hihi, no cóż, trzeba się nacieszyć świętami:)
-
śledzę Misio i Reci :twisted:
Niektórzy chyba przedłużyli sobie swieta :lol:
-
Romciu, Ty szpiegu!! :D : D
-
Misio znów Cię mam :twisted:
:lol: :lol: :lol:
Tylko Kangus jeszcze gdzieś leniu****e :evil:
-
Chyba zacznę mieć manię prześladowczą.....
-
Nie gadaj Misio :twisted: :twisted: :twisted:
Kanguś a Ty gdzie sie podziewajesz hę!?
-
Oj Kangurku nie ładnie tak długo balować :wink:
-
Kanguś...czy Ty chcesz mnie przyprawić o zawał? co sie dzieje???
-
Ojoj, znowu Kangurcia zniknęła......
-
Kangurku co Ty sobie pryma aprylis robisz :?:
-
I to od jakiegoś czasu... :evil:
-
Kangurku gdzie jesteś :?: :?: :?:
-
Kangurek musiał gdzieś poskikać.....