-
oj soboty sa okropne
milo oczywiscie w domku posiedziec ale caly czas krece sie kolo lodowki :roll:
no nic na razie tylko sniadanko
nadal nie mam pomyslu na obiad
mam jeszcze ziemniaki pieczone z wczoraj to chyba sobie zrobie jajko sadzone jakas suroke i juz
nie mam dzis weny do pichcenia
a poza tym goscie niedlugo wpadna wiec z czsem nie bardzo
ide pod prysznic do poki moj maly spi bo jak sie obudzi to lipa
nic tylko by chcial zeby sie klockami bawic
ma fiola ostatnio na punkcie tych klockow
a ja potem tylko chodze i znajduje wszedzie
w lodowce, w mikrofali, wszedzie klocki :shock:
-
Kora to dzisiaj bedziesz miała wesoło z goścmi:)
Ja dzisiaj rano na wadze zauważyłam że juz jestem lżejsza o 2 kg tylko...
jakos tego nie czuję :twisted:
Ja tez znajduje zabawki w różniastych miejscach
Klocki juz poszły w odstawkę
Teraz ma kuchnie i mamie gotuje
Jakos nie może pojąć że mama na diecie :lol:
A dzisiaj powiedziała "Kojam mamę" (czyt. kocham mamę) :lol:
-
Juz komuś pisałam ,ze wieszam sobie na lodówce fotke z mojego najgorszego okresu(122kg)
Znakomicie odstrasza od lodówki :wink: Buziaki
Miłego wieczorku i trzymam kciuki za dietkę :lol:
-
Witaj Kora!!!!!!!!
Widzę że dietka wzorowo :lol:
tylko trzymaj się twardo jak goście będą, bo to różnie bywa :wink:
-
Cześć Kora!!!!!!!
Jak po imprezce, dietka mam nadzieje że nie upadła :?: :lol:
-
Halo halo, jeszcze odsypiasz imprezkę :wink:
-
dietka utrzymana :D
a ciezko bylo bo obiadek u mamy...
na sniadanko byly dwie kromeczki razowego z lososiem i pol jajka 300
na obiad mielony z salatka jarzynowa z majonezem i kromka bialego pieczywa :roll: (tu to pewnie masakra z 600 kalorii :!: )
kolacja kromka razowego z lososiemi ogoras 150
nie jest zle jak obiDEK U MAMY
:wink:
maly mi dzis strasznie marudzi przy zasypianiu
tzn zasnal, obudzil sie i teraz beczy :evil:
oj jaka zla jestem
sama w domu cale dnie a i dzis m sie wybral do roboty wieczorem
szlak mnie zaraz trafi
-
Co do wieszania grubego zdjęcia na lodówce. Widziałam kiedyś gdzieś taką świnkę, którą się montuje w lodówce. Jak otwieracie lodówkę, to ona przeraźliwie kwiczy. Podobno się wtedy odechciewa jedzenia, bo się myśl w główce pojawia, że jak się zje, to się będzie wyglądało jak ta kwicząca świnka.
-
Hejka!!!!!!!!
Co tam dziś słychać, dietka ok :lol:
Misio ta świnka to super odstraszacz :wink:
-
Ech...przydałaby mi sie świnka , bo do siebie sie powoli przyzwyczajam :lol: :lol: :lol: