zostalo mi dzis 100 wlnych kalorii i sie zastanawiam co by wtrabic :lol: :roll:
moze czekoladke :idea:
albo szklanke mleka....
widze ze wam suwazki sie pozmienialy
no no no gratulauje spdku wagi
Wersja do druku
zostalo mi dzis 100 wlnych kalorii i sie zastanawiam co by wtrabic :lol: :roll:
moze czekoladke :idea:
albo szklanke mleka....
widze ze wam suwazki sie pozmienialy
no no no gratulauje spdku wagi
Mi zostało 275, ale juz późno, wiec ich nie pochłonę...może to i dobrze :wink:
kolejny dzien dietkowania rozpoczety :D
wlasnie jem kanapke z lososiem i klikam do was
mniam pyszna jest
200 kalorii za mna
na obiadek trzeba cos wymodzic :roll:
ja staram sie jesc 1000 i wole ponizej nie schodzic
jak mi zostanie 100 to mleczko na kolacje
chodze spac okolo 24 to nie zaszkodzi jak troche pozniej wypite :wink:
dzis rano bylo69,2
czekam az bedzie ponizej 69 i zmienie suwaczek
ale teraz @ wiec chyba az po weekendzie :roll:
ps czekoladki nie zjadlam :wink:
a kusila strasznie...
A ja chciałam pogratulować niezjedzenia czekoladki.
To ja też gratuluje silnej woli...
A co do suwaczka, to zobacz mój jak sie rozdrobniłam :wink: , ale sama powiedz czy nie lepiej wygląda 104,8 niż 105 :wink: Poza tym obiecałam ze bede go suwac jak sie cokolwiek zmieni...jak pójdzie w górę , to chyba ...no nie ...dobra przesune, ale nie może iść w góre!
Buziaki
Też bym chciała sobie suwaczkiem ruszyć, ale nie wiem, czy mogę. Tzn., jak już wszyscy wiedzą, nie mam wagi i ważę się okazjonalnie, jak gdzieś u kogoś jakąś dorwę. A ostatnio nie dorwałam. Wiem tylko tyle, że straciłam 3 centymetry w pasie, haha. Bo centymetr dziwnym trafem posiadam.
Witaj Kora!!!!!!!
Oj jak ja Ci tej 6 z przodu zazdroszczę :lol: oczywiście w dobrej intencji :wink:
Trzymaj tak dalej i dobrze że tej czekoladki nie zjadłaś :!:
dziewczyny widze ze znow pozytywne nastawienie
:o :o :o :o :o :o
super tak trzymac :!: :!: :D :D :D
dietka dzis spoko chc zjadlam pol batonika i jednego wafelka w sumie jakies 100 kalorii
wliczylam je do 1000 a zostalo jeszcze dzis 150 kalorii
chyba grejfrutka sobie spalaszuje
muasze licznik zmienic na 69 8)
mierzylam dzis w sklepie plaszczyk
nie bylo 40 wiec zmierzylam 38
pasowal :shock: :shock: :shock: :shock:
chyba go kupie 8)
ale poczekam jeszcze pare kilo dla pewnosci :lol:
Hurtowe słoneczko z buziakiem na pochmurny dzień zostawiam :D
Opisz nam płaszczyk...na pewno śliczny...
Ech...ja też zazdroszcze tej 6 z przodu...w ogóle dwucyfrowej wagi...oczywiscie tak jak Reci w dobrej intencji :wink:
:lol: :lol: :lol:
Witaj Kora!!!!!
Gdzie ty się podziewasz :?:
Melduj się tu szybciutko :!:
Chyba płaszczyk kupiła i przed lustrem tylko stoi :lol: :wink: