-
oj nie zabiegana, faktycznie trochę sie nazbierało ale to same przyjemności
pisze pracę..
wychodzę za mąż
dietka i siłownia
i jeszcze pomagam siostrze przy jej malutkim bebe :)
a i mam jeszcze jeden cel do zrealizowania ale nie wiem czy w tym roku zdążę :)
A dietka jak najbardziej ok :)
śniadanko
kawka z mlekiem, płatki z mlekiem
II śniadanko
jabłko
obiad
miska zupy ogórkowej
podwieczorek
maly soczek wielowarzywny
dwie kromki chlebka z serkiem Tartare
-
Jaki cel??? :wink: jeśli można wiedzieć :wink:
Jadłospis tak jak już pisałam - jak zwykle świetny :D
-
Dołączam się do pytania o cel, sama mam wzrost zbliżony do Twojego - 1,61 m i chcę ważyć ok 47 kg, ale to zależy od wyglądu. Powodzenia życzę :*
-
oj kobieca ciekawość ....
mam 24 lata wychodzę za mąż .......... no i ciąg dalszy... małe bebe w mojej głowie
-
tak myślałam, że to o to chodzi :wink:
-
a cóż ja mogę jeszcze chcieć.. więcej już nie muszę mieć...cieszy mnie mała rzecz...
ale małe bebe w naszym życiu to takie nasze małe marzenie.... :)
a niedzielka bardzo dobrze .. menu napiszę wieczorkiem
w planach basenik bo siłownia zamknięta ....
no i jutro ważny dzień .... znowu się ważę ....
czekajcie na jutrzejsze newsy :)
Pozdrawiam
-
Witam :D :D :D
Czekamy, czekamy na te newsy :wink: Na pewno schudłaś, tylko ciekawe ile?
Jakoś do jutra wytrzymam z ta moją ciekawością :wink:
Jak nie siłownia to basenik ehh zaczynam mieć wyrzuty sumienia hehe :wink:
Miłego dietkowania i spełnienia marzeń życzę :wink:
Pzdr.
-
hej;)
Opowiadaj jak tam dzień minął :wink:
Jak było na basenie?
Znając Twoja wytrwałość to pewnie przepłynęłaś z 10km hehe :wink:
Czekam aż się odezwiesz :wink:
Pzdr.
-
Basenik jak najbardziej ok. tylko że ja umiem pływać tylko żabką :/
ale trochę sie pogimnastykowałam...trochę posiedziałam w saunie :)
a dzisiejszy dzionek wyglądał tak
śniadanko
4 kromki chlebka graham...po jednej z szyneczką,serem, pasztetem i serkiem tartare
kawa z mlekiem bez cukru
II śniadanko
kawa late bez cukru
obiad
gulasz z warzywami mniam,,,, bez ziemniaków
podwieczorek
danio z otrębami
no i na kolację basenik :)
Pozdrawiam
-
hehe a ja pływam różnymi stylami, tylko żabki nie mogę się nauczyć :wink:
czyli kolejny udany dzień za nami :wink:
Pzdr.