wroc do mnie :D do nas :lol: milego dnia :lol: :lol:
Wersja do druku
wroc do mnie :D do nas :lol: milego dnia :lol: :lol:
No czesc ;>
Kurcze, co za ruch się u mnie zrobił ;)
Przepraszam, że mnie tak długo nie było, ale jak już pisałam zaczynam nową pracę :) W związku z tym musiałam biegać po całym Poznaniu i załatwiać wszystko, a na to wszystko dostałam niecały tydzień. Jak już wracałam do domu to nic mi się nie chciało i byłam tak zmęczona, że o 20 juz spałam. Ale na szczęście udało mi się załatwić wszystko w terminie włacznie z gardłem gratis. Dziś jest już ok :) Nie wiem jeszcze z kim będę pracować i czy ludzie są mili, bo pierwszy dzień będę w poniedziałek, póki co sama jestem ciekawa. W ramach "wkupnego" planuję kupić "Jeżyki", bo "Jeżyki" łączą ludzi ;) :P
Ponieważ musiałam pozałatwiać wszystko w tym tygodniu, zachaczyłam też o lekarza i zostałam zważona :) Piguła, która mnie ważyła nie odjęła mi naciuchy ("odejmujemy zimą, bo ubrania i buty są bardzo ciężkie") i powiedziałam, że ważę 74 kg. A ponieważ nie noszę futurystycznych ubrań, które nic nie ważą odejmuję sobie na nie 1 kg ;) i 0,5 kg na kąto nadchodzących dni miesięcznych. Sądzę, że to uczciwe ;)
gratuluje spaku wagi :)
Ja wazę się w staniku i majtkach, albo bez :P
No, ja u lekarza tak się nie zważę ;) :P Wystarczy, że bez śniadania tam jadę ;)
Sephrenko, ale koniecznie podziel się w poniedziałek wrażeniami z pracy, bom ciekawa :) I oczywiście życzę Ci, żeby się okazało, że atmosfera jest fajowa, a ludzie przyjaźni.
Koniecznie!!!!
Dzisiaj taka leniwa ta sobota.
wiec kg leca:D a teraz jeszcze nowa pracka:D oh jak fajnie;d ja to przede wszystkim fajnych ludzi zycze, bo atmosfera ma byc swojska:D ale jestem ciekawa jak to bedzie;d
:D Sephrenko wszystkie jesteśmy ciekawe. Nie zapomnij o Nas 8) POZDRAWIAM :wink:
Tak, tak, napisz koniecznie.
Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień :lol:
http://www.posterus.pl/images/pracaIllustration.jpg
Na pewno napiszę Wam jak było :) Dziś sięprzygotowuję psychicznie ;)
Zaraz będę miała obiadek, a potem zabiorę się za farbowanie włosów. W końcu jakoś trzeba wyglądac ;)
a na jaki kolor sobie farbujesz :?: :D
Właśnie, co za kolorek :?:
seprena a pewnie rob sie na bustwo , trzeba robic dobre pierwsze wrazenie :D :D :D
powodzenia
Ja też chcę wiedzieć, co to za kolor, a najchętniej to bym pooglądała zdjęcia :P
Tak, zdjęcia byłyby najlepsze :P
Prosimy wklej foteczke :D:D dobrej nocki :D http://img84.imageshack.us/img84/5278/inblue2sx9.jpg
dzień dobry;)
Jak tam dzisiaj?
czekamy na realcję z pierwszego dnia w pracy :)
a gdzie wlascicielka :?: :evil: b :evil: o ja nie wiem jaki kolor wyszedl wloskow a ciekawa jestem okrutnie :lol:
Powodzenia życzę :)
http://img411.imageshack.us/img411/1...tter183kd1.gif
Włosy farbuję na kolor "ciemna czekolada". Jak chcecie zobaczyć jaki to, zerknijcie na mój awatar ;) A jeśli chodzi o pierwszy dzień w pracy, to... ;)
Nikt mi nie powiedział, że w poniedziałki przychodzimy na 9 rano, więc ja przyjechałam na 7:30. Właściwie na miejscu to byłam po 7, bo późniejszym autobusem to bym zdążyła, albo nie. Jak tylko przyszłam do biura, to z wrażenia dostałam okres (na prawdę :) ). No, ale nie nażekam, najwyższa już była pora ;) Ponieważ przyszłam dużo wcześniej i nie wiadomo było co ze mną zrobić, przygarnęła mnie kancelaria i dostałam teczki do roboty :) Nie wiem jak długo będę miała jeszcze statut kloszarda, ale mam nadzieję, że wkrótce dostanę własny kącik. I przepustkę. Bo dziś wchodziłam "na krzywy ryj" ;) i jeszcze przez jakiś czas tak będę przechodzić przez biuro przepustek ;) Ogólnie ludzie zrobili na mnie bardzo pozytywne wrażenie i szef tez wydaje się być w porządku. Ale to był dopiero pierwszy dzień, zobaczmy jak będzie później :)
Co zabieracie ze sobą do pracy do jedzenia? Ja nie mam pomysłu, a przecież nie samym chlebem człowiek żyje... :roll:
Sephrenka pierwsze wrażenie jest najważniejsze, więc bardzo dobrze, że ludzie zrobili na Tobie dobre wrażenie. Trzymam kciuki, żebyś dostała własne biureczko.
Ja w sumie nie pracuję, tylko studiuję, ale też mnie długo w domu nie ma, więc napiszę Ci co ja zabieram ze sobą (oczywiście nie wszystko naraz :wink: ): jabłko, marchewka, wszelkie jogurciki, sałatki wcześniej przygotowane, niskokaloryczne zupki w proszku, kanapki z grahamki, a ostatnio zabrałam nawet kalarepę :wink:
A ja do szkoły
Jabłka, chlebki.
Ooo, kalarepka pyszna jest :)
Sephrenko, to jest racja, pierwsze wrażenie często bywa decydujące. Fajno, że ludzie mili, życzę Ci, aby się okazali jeszcze milsi, z całego serca:)
Rób sobie sałateczki wszelakie. Ja sobie kupiłam taki żółty śmieszny pojemniczek, będę go nosić do biblioteki.... kiedy wreszcie do niej pójdę, oczywiście :) Lepsze to, niż kupowanie hot-dogów...
Miłego dzionka życze :lol:
http://img411.imageshack.us/img411/1...tter183kd1.gif
Wracaj :twisted: :twisted:
http://img229.imageshack.us/img229/7509/42oc8.gif
Buziaki i wracaj :D:D :twisted: :twisted:
No proszę, pojawia się i znika, pojawia się i znika :D :D :D
nie mozesz mi tego zrobic bo kiedy ja jestem to Ty tez musisz nooo :(
Właśnie, gdzie jesteś :?:
jak sie dowiesz ze u mnie ciacha sa to zaraz sie pojawisz :lol:
Sephera straszliwie ze toba tesknimy wroc :cry:
Ja też mam ciacha!! Czekoladowe!! Z nadzieniem!! No wróć.....
gdzie zaginelas :?: :?: wracaj do nas :twisted: :twisted:
Co się z Tobą stało??
tez cie ostatnio nie ma :evil:
Kochana, wracaj do nas :cry:
Kochana gdzie się podziewasz?