Zginela smiercia naturalna :P przez impreze w sobote nie wytrzymalam noi koniec :roll:
Wersja do druku
Zginela smiercia naturalna :P przez impreze w sobote nie wytrzymalam noi koniec :roll:
Kicia a jakie ziółka pijesz :?:
A takie mieszane w aptece :D mieszanka oczyszczajaca :D:D dobre sa :D:Dhttp://img230.imageshack.us/img230/4...foodmwgbh1.jpg
Ale takie robione na zamówienie czy jakieś normalne do kupienia :?:
u mnie w aptece sami mieszaja ziola i mozna sobie zamowic :D ale mozesz sie tez pytac w jakims zielarskim :D:D znikam spac bo oczy mi sie kleja :D do jutra :Dhttp://img399.imageshack.us/img399/5...45misiehl5.jpg
Hejka Kiciamicia,
widzę ze po imprezce w nienajlepszym jesteś humorze.
Ale to nic, nie pozwól by jeden wieczór sponiewierał twoją dietkę.
Dziś kolejny dzień i wierzę, że dasz radę :wink:
Czasami zdazają nam się malutkie wpadki, najważniejsze jest się po nich pozbierać
i dalej dążyć do celu.
Proponuję dziś odrobine chociaż poćwiczyć, zobaczysz że o wiele lepiej sie poczujesz po minionym już weekendzie :)
http://img100.imageshack.us/img100/169/18000jg2uw1.gif
Witajcie kobitki :D:D:D no to zaczynam kolejny dzien starcia z kilogramami :D wczoraj zauwazylam ze moja waga cos zle chodzi :roll: chyba nowa by sie przydala :P
Carrrisma nie dam sie :D:D walcze walcze :D:D widze ze tobie idzie super :D:D a mi cos ten kg z pierwszego etapu nie chce zejsc :? ale musi wkoncu ruszyc :D
Ohhh, jak ja lubię gdy jesteś w dobrym nastroju :D
Tak o wiele lepiej :!:
Ah, tym kilogramem to się nie przejmuj :arrow: pewnie, ze ruszy
Ubije ta wage :lol: :lol: raz wazy tak raz tak jak jej sie tam chce :lol: :lol: