co do miesożernych sniadań to mozesz np. serek wiejski i wkrojonymi plasterkami polędwicy :)
jeden płatek polędwicy ma tylko 16 kcal!!
Wersja do druku
co do miesożernych sniadań to mozesz np. serek wiejski i wkrojonymi plasterkami polędwicy :)
jeden płatek polędwicy ma tylko 16 kcal!!
popieram Xixie ;) owoce i warzywa rulez :lol: :lol: :lol: :lol:
da sie przyzwyczaić ;) ale ja dołączam do tego jogurty i przetwory z mleka ;) Przez was mleka już nie pije :shock: :shock: :shock: ale mojej córci jeszcze daje :roll: no i mężuś lubi :roll:
Mam pytanie.
Czy Wasi partnerzy/ rodzina/ znajomi wiedzą, że korzystacie z tego serwisu ??
hehehe nie :P po co ? ja sie tu zwierzam nie potrzebuje później czuć czyjegoś wzroku na sobie :roll:
czyli jak mielona kawe , czy jakas specjalna heheh rozpuszczalna hehehCytat:
Zamieszczone przez chusteczka
a co z ta lazienka az tak to brudzi
. dzisiaj sie powstrzymalam od miesnego sniadanka i zrobilam owsianek na wodzie , byla calkeim ale wbrez pozorom szybko zrobilam sie glodna
Chusteczko, mój Kiciuś wie i dwie moje znajome wiedzą, że korzystam z tego serwisu. Ale to nie dlatego, że się z tym obnoszę, na czole sobie nie napisałam. :P :P Po prostu widzieli, jak tu wchodzę, sprawdzam kalorie, piszę. Przecież nie będę z tego robiła tajemnicy, bo to nic złego. :)
Moj tez wie ze tu wchodze ;)
miłego weekendu i nie opychaj sie ;)
u mi etez wiedza. siore tez zachecialam i tez sie zapisala . tez widzieli ze tutaj zagladalam i wpisywalam kalorie
milego weekendu
dziękuje
U mnie wie chłopak, ale jak wchodzi do pokoju to minimalizuje okno lub zamykam... bo jakoś mnie to krępuhje???
Na razie dobrze, nic nie przekroczyłam :)
Sniadanko:
5 kromek chlebka (dykta;P)
5 plasterków polędwicy spocokiej
łyżka koncerntratu pomidorowego.
kawa z odrobinką mleka (od poniedziałku piję bez mleka.)
a to juz po sniadanku :?: szybciutko i ladnie poszlo :lol:
tak, juz po .Nawet okna zdązyłam pomyć w kuchni :):):):)
ze sie tak wyraze..łał :shock: :shock:
hehe wlasnie ogarnęłam okienko w łazience.
No co ? Trzeba się brać za porządki :):):)
no nic nie mowie tylko jestem pelna podziwu i bede brac przyklad z Ciebie :lol:
heheh :)
Ja nalezę do osób które lubią wkonywać tego typu czynności- jeszcze przy tym chudnę:)
Obiad:
Wrzywka na patelnie
pierś z kurczaka
łyżka oleju (niestety oliwy brak :()
Wszystko zgrillowane w piekaniku- mniam
do tego kawka :D
a moze i u mnie okna bys pomyla? :oops:
chusteczka ja juz tez staram sie polubic takie czynnosci , ale wsumie to leniuch jestm wiec moze wpadniesz jeszcze do mnie :)))
albo nei jak pomysle ze mozna schudnac to chyba jednak sie zmotywuje
a jakleci niedziela?
gdyby nie to , że mieszkam pod Warszawą to bym wpadla :)
Własnie pomyłam szafki w kuchni :)
Adria jak tam humorek???
Bo u mnie jak zzwykle super!!!!
Jutro oficjalne ważenie
ładnie dzisiaj dobiłam... 1100
Dietka idzie ładnie to i waga ładnie jutro pokaże, trzymam kciuki :)
mam nadzieje,ze dzisiejszy dzien nie byl az tak meczacy :wink: a przy okazji zapraszam rowniez do mnie na wateczek i wspolna herbatke :D a teraz juz mowie dobranoc :lol:
http://www.serenity.pl/ekartki/sen/psinka_spi.jpg
spoko dzięki, tylko jak na niego trafić ?
bo żadnego linka nie masz :(
nio to ladnie kalorie trzymalas , brawo !!!
milego wieczorku
dobranoc
no no kurcze :mrgreen:
ja też mam ostatnio napady pedantyzmu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: jak typowa zodiakalna Panna :shock: a wczesniej tak nie było :shock:
ostatnio zakochałam sie w piosence schillera - tired of being alone, a to dlatego,że tarja turunen [ta byłz z nightwisha o prześlicznym głosie] zaśpiewała gościnnie :P
A ja jestem typową zodiakalną Wagą i dużo ważę w związku z tym :) :)
Xixa, co do Tarii, to mnie się podoba jej wykonanie Ave Marii Schuberta. (Zresztą, wszystko w jej wykonaniu mi się podoba). A jak sobie pomyślę o pani Anette, to mi się słabo robi. Widzę, że tu się dobrej muzyki słucha na tym wątku:)
Słabo mi się robi też na myśl, że przez to cholerne zapalenia gardła sama śpiewać już czwarty tydzień nie mogę.
Chusteczko, ładnie sobie z kaloriami radzisz i świetnie, że CI humor dopisuje, tak trzymać. A skoro tak uwielbiasz myć szafki w kuchni, to ja zapraszam, do mnie masz zdecydowanie bliżej, hiehie:)
hehehe
Ja nie wiem dlaczego mam takie skoki wagi...
Dzisiaj chowam wagę i waże się tylko co tydzień!!!
Może ten kilogram co schudlam to sama woda?
nie rozumiem tego.
POwiedzcie co najlepiej robić jak waga staje w miejscu ?
dietkować dalej i nie martwić się nią.
Centymetry tez lecą ^^ :twisted: :D
Madziu nie przejmować sie i walczyć dalej ;) aż w końcu waga ruszy zobaczysz ;) albo zwiększyć kcal trochę ;)
ja jestem zodiakalny strzelec :P :twisted: :twisted:
Madziu nie zalamywac sie przede wszystkim,ona sama ruszy ale nic na sile :)
kotek, dziewczyny ci dobrze radzą - zresztą ja tez, a xixa nie kłamie :mrgreen: bo wie coś o tym - przeczekaj, cierpliwie, tylko nie objadaj sie ze złości, nie podjadaj, nie denerwuj - waga spadnie!!!!! może stać ze 2 tygodnie, ale potem ruszy w dół jak szalona. a wiesz,że jak jesteś zestresowana, ważysz wiecej? bo adrenalina powoduje cos tam 8) 8)
Piękny wynik tej diety, Chusteczko - tylko pozazdrościć.
:D :D :D
Jej, wiecie jak mi się miło zrobiło jak przeczytałam posty od Was :):):)
Dziękuje:*:*:*:*:*:*::*
Dziubek do usług ;)
Serce rośnie normalnie :)
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a u mnie słoneczko jest :mrgreen:
u nie deszcz i brzydko :(:(:(: