a tak btw- dzisiaj pożarłam 2200 kcal :)
Uwązam, ze raz na miesiąc moze byc taki wyskok ?
Wersja do druku
a tak btw- dzisiaj pożarłam 2200 kcal :)
Uwązam, ze raz na miesiąc moze byc taki wyskok ?
witaj,
jeśli chodzi o facetów, to mój też potrafi być okropny, pamiętaj - tylko spokój nas uratuje! :wink:
co do kalorii, to sama się nad tym przed chwilą zastanawiałam. czy jedno szaleństwo raz na jakiś czas nie zaszkodzi? :wink: hehe
raz na miesiąc nie :)
Przybył mi kilogram (sorki Ewcia ale nie wytrzymałam po wczorajszym balu musiałam się zważyć.)
Myślę, ze ten kilogram do poniedziałku powinien zniknąć
:roll:
śniadanie :
2 jajka
łyżka masła
1 ogórek
2 plastry polędwicy sopockiej.
300 kcal.
i dobre i lajtowe sniadanko :D
heh no 100 kcal nadprogramowo ;/
Zaraz idę kupić koleżance kolczyki :)
Prezencik na urodzinki
I nagroda za to, że zaczęła się dietkowac, bardzo trudno było się jej zmobilizować, ale jakoś się udalo i to się liczy
jest już prawie tydzień na dietce:)
Bardzo jestem z niej dumna :)
Może ja pogonie, żeby sobie tu konto zamieściła :) kto wie 8)
Teraz już będę leciec.
Musze jakos wytrzymać do 14 do obiadku:)
no to sie ciesze ze kyzys zazegnany, u nas tez juz spokoj hehehhe
ten kilosek to pewnie dlatego ze brzucho pelne , pare dni i zniknie wiecej
ja mialam przerwe w dietkowaniu na caly weekend siateczny i na nastepy b weselicho bylo i .. waga mimo wszystko spadla:)
ale jestes super kolezanka , szkoda ze ja takich nei mam :D :D
milego dnia
Drugie snidanie i juz 550 kcal jest;/
No dobra, ale godzinny spacerek po sklepach już był.
zakupy jakies?