Wersja do druku
no to ja tez witam sie na watku:)))
czy te wczorajsze cwiczenia na poczet dzisiejszego podjadani byly??? hheh
do wakacji 10 , to tez moje zalozenie . zostalo mi 7,5:)
i 2 miesiace wiec chyba damy rade , o oczywiscie jak dalej bedzie tak dobrze szlo..
a jak idzie dzisiejszy dzien???
tzrymasz sie
dzieki za odwiedzinki u mnie i zapraszam czesciej:))
MILOKU: wczorajsze cwiczonka byly bo zjadlam kawalek tortu(mini kawalek)ale byl. Bo bylam u babci na urodzinach i musialam wziasc bo nie chcialam tego glupiego gadania na temat odchudzania;/:)
nio to konsekwentnie widze , mini torcik spalony:)
u mnie narazienikt nie gada bo mezus niby mnie wspiera i dopinguje , ale jak sam na tym nie traci . hehehtzn jak mu nie zabraniam jesc przy mnei . teraz juz latwiej mi sie powstrzymac , ale pierwszy tydzien to myslalam ze mnei szlak trafi , ja glodna non stop a on mi chipsy do loka przynosi i czekolade gryzie sobie jak jablko ... wrrr
a jakie plany na dzisiaj? jakied odwiedzinki u rodzinki??
MILOKU- mamcia powiedziala ze cala rodzinka jedziemy do babci gdzies tak o 13 a ja powiedzialam ze nie jade i zostane sama w doku i bede np cwiczyc lepsze to niz takie obzeranie sie u niej jak pewnie wszystko bedzie na stole i moje ulubione ciadto(rafaello);/
gdzies tak o 11 sie przejde do niej to zrobie sobie spacerek i bedzie jeszcze lepiej a u ciebie jakie plany?
Dobra dziewczynki ja juz spadam ale odezwe sie pozniej oczywscie:):)):)
Wesolych Swiat :D
http://kartki.net.pl/kartki/3/89.gif
Wesołych świąt! nie daj się obżarstwu :wink:
heycia kochane!!Dziekuje za zyczonka:)
Dzis zjadlam jak narazie:'
marchewke gotowana+kawalek chlebka razowego=150kcal
jablko=60kcal
pol pomarancza=50kcal
i ze slodkiego:;/niestety tez zjadlam wkoncu swieta ale zla jestem na siebie:
jedno jajeczko takie czekoladowe tkie malutkie wiecie one sa chyba w sklepach po 30gr(z 50kcal ma) i tekaiego cukierka czekoladowego tez (tez ok 50kcal)juz nie slodkiego nie zjem ble;/
podziwiam podziwiam bardzo podziwiam, niesamowite ze ludzie przy tych pysznosciach sa w stanie jesc marchewke, ale ja sie pozniej dziwie ze u mnie efektow nie ma... ja na obecna chwile juz mam ok 1000 kcal na koncie.. o dzizas.. chyba pojde glowe popiolem posypac..
pozdrawiam:)
heyka dziewczyny!! Na obiadek zrobilam sobie salatke:)ble jaka niedobrab wyszla;/az mi sie odechcialo jesc zjadlam jej ze 100kcal i teraz jem jablko zeby zabic zly posmak:)
aktualnie ok 500kcal no ponad 500a sie czuje jakbym zjadla niewiadomo co