Ja również gratuluję pozbycia się tylu kilogramów i tego następnego :D . Miło popatrzeć, że jednak gdy się chce to widać efekty :) .
Dziękuje za wsparcie u mnie. Obiecuję również wspierać, i odwiedzać . Pozdrawiam :wink: .
Wersja do druku
Ja również gratuluję pozbycia się tylu kilogramów i tego następnego :D . Miło popatrzeć, że jednak gdy się chce to widać efekty :) .
Dziękuje za wsparcie u mnie. Obiecuję również wspierać, i odwiedzać . Pozdrawiam :wink: .
oj naprawde CI dobrze idzie O_O uh podziwiam :D
a ja schudlam 4 kilo nie wiadomo jak... po prostu zniknely O_O nie wiem moze lunatykuje i w nocy biegam po 10 kilometrow i dlatego? mozliwe takie rzeczy? XDDD
pozdrawiam :D
To moze zamiast wody pij wiecej herbatek ziolowych :D ja zdecydowanie wole je od wody choc ostatnio pije jej wiecej :) to zycze rownie udanego dnia dzis :D
To ja też gratuluję i trzymam kciuki za dalsze sukcesy :lol:
http://kartki.onet.pl/_i/d/seb_gratulacje.jpg
ja tam w ogole malo pije.. od miesiaca czyli od poczatku diety wmuszam w siebie najwyzej niecaly litr napojow wszelkiego rodzaju.. kiedys to bylo po 6 herbat kilka szklanek soku i wody.. a teraz nie mam ochoty na to.. jedyne co pije to rozpuszczana witamine-szklanka wody i w szkole pol litra.. Ale od dzis zmieniamy nawyki i ja popijam czerwona herbate:D Ty tez pij Kochana bo sie odwodnisz:)
a jak dzis planujesz dzien;>?
woda jest potrzebna w diecie ale tak jak panie forumowiczki stare wyjadacze ( w tym ja :lol: ) mówią - można je zastąpić herbatkami to zależy od tego co wolisz pić ;)
zaciekawiła mnie ta pomidorowa za 300kcal ? w czym tkwi jej sekret ze az tyle za nią liczysz? :roll:
WENEZUELA- nom musimy pic:)a dzis planuje chyba niewychodzic z domku gdyz mam sporo nauki. Ale oczywiscie te conajmniej 30min hula hop i brzuszki beda musza byc skoro niewychodze dzis z domku. Wczoraj mialam z 3h spacerku hyla hop i brzuszki. Bylam z kolezankami na zakupkach zaszlysmy do sporzywczaka one kupily sobie batony a mnie juz tak korcilo abym tez kupila sobie cos slodkiego. Potem ide dalej chcialam jakis soczek ale one wcale nie maja malo kcal gdziesz tak ok 150kcal w 330ml a bylo gdzieo 20. Zobaczylam w sklepie marchewki podlecialam kupilam jedna dosyc duza zaplacilam tylko 28gr:)a one batony ok 1zl i jadlam sobie smacznie. Jeszcze byla taka slodziutka i moja kolezanka mi kawalek ukradla hehe:)Ciesze sie ze sie nie pokusilam. A dzis zjadlam i planuje:
S:zjadlam platki z mlekiem(250kcal)jestem od nich uzalezniona
DS:jakies jabluszko zjem:)50kcal
O:piers z kurczaka gotowana ile ona ma ?licze ok150kcal+surowka(100kcal)moze mniej
DS:tez jakies jabluskzo lub cos50kcal
K:jogurcik(100kcal)
no i wiecej herbatek!!!!!!!i wiecej wody!!!!!
MIGOTKA15- szczerze mowiac niewiem ile on miala wzielam tak na oko hehe ale byla z makaronem wiec wiesz i zjadlam jej cala miche:)
gratuluję zrzuconego kilograma :)
no dziewczyno - popraw się i zacznij pić:D
ja jak idę na uczelnię to zwykle mam przy sobie 1,5 litra wody, albo rozcieńczonego soku :)
i to mi wystarcza zamiast drugiego śniadania;)
wiem, ze tak nie powinno być, ale cóż.. więcej w siebie nie wmuszę :)
trzymam kciuki za dalszy spadek wagi...
aaaaa.. i gratuluje wygranej ze słodyczami:)
Nowa gratuluje silnej woli, ja niwe wiem czy by mi się udeało nie pokusić :? . Dla mnie słodycze to coś najlepszego na świecie :D :oops: .Za różnymi ciastkami wprost przepadam.