Wersja do druku
podobno jak przekroczysz limit o 100 kcal to to jest nawet zdrowsze i lepiej wyjdzie na diecie ;P
hah ja tez dzisiaj odmowilam pyysznego ciacha z kremem i sernika... ale juz mnie tak skrecalo.. dlatego wiem jak to jest :P
przylaczam sie do wspolnego dietkowania i zycze dalszych sukcesow :**
http://img134.imageshack.us/img134/3429/31wi2.jpg
Miłej nocki ;) nie poddamy sie :D:D:D :twisted: :twisted:
łahahahaha :D ale kotek :D
milego dnia :*
cześć! jestem u Ciebie pierwszy raz! życzę powodzenia w odchudzaniu... jeśli chcesz coś poćwiczyć to polecam to co ja robię czyli kręcenie hula hop i callanetics... stronka do opisu callaneticu tu: http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php
te ćwiczenia bardzo ładnie rzeźbią sylwetkę, już po 1-2 tygodniach codziennych cwiczeń zobaczysz różnicę!!
no a hula hop to rewelka, chudniesz w talii, z tyłka i ud - tylko trochę trwa zanim nauczysz się, żeby Ci kółko nie spadało, no chyba, że już umiesz kręcić to polecam po 15 min w każdą stronę!
miłego dietkowania! ja musiałam zwiększyć limit kalorii do 1400 - bo na 1200 byłam non-stop głodna...
całuski
hey hey!! dzieki za wsparcie a do cwiczonek napewno zajrze:):)a wogole probowalas tych cwiczen?i jak pomoglo?Pozdrawiam
a tu mnie znajdziecie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
hey dziewczynki!! Dzis mam okropny dzien niechodzi tu o diete ale ogolnie masakra :( a narazie zjadlam tsniadanie:platki z mlekiem 250kcal
w szkole kanapka z serkiem chleb czarny tak sklejony 230kcal
na obiad bede jesc:ryz brazowy 50g ok 160kcal i 200g kalafioru mrozonki 40kcal
a na kolacje zobacze pozdrawiam piszcie co tam u was?:)
nie martw sie zlym dniem, ja tez mialam dzisiaj nerwa zwlaszcza po weekendowym obzarstwie ale trzeba sie brac w garsc.
ja wroce do mrozonek, czytalam ze maja duzi wiecej wartosci odzywczych i sa zdrowsze niz nowalijki
pozdrawiam
Okropny dzień szybko minie :wink: Jutro bedzie lepiej :D
Cieszę się, że ładnie dietkujesz :wink:
U mnie nic ciekawego:) Dietka idzie dobrze, nadal nie ćwiczę;p
Spojrzę na tę stronkę od Bogunii :wink:
Pzdr.
dziekii wam kochane za slowa otuchy ale czuje ze ja dlugo nie wytrzymam na tej diecie :( tak poprostu czuje;/ i sie boje ze sie tak stanie;/ratujcie :cry:
Nowa16161 dasz rade jestesmy z toba :D