Magda już nigdzie nie idź! no chyba że na spacer ;-) ale potem wracaj i nas nie zostawiaj na tak dłuuugo :(
Wersja do druku
Magda już nigdzie nie idź! no chyba że na spacer ;-) ale potem wracaj i nas nie zostawiaj na tak dłuuugo :(
bo u mnie wszystko bez zmian i wstyd mi :oops:Cytat:
Zamieszczone przez Majussia
minutki tez zero justynko?
justa ale tak cały czas Ci waga stoi?? nic sie nie waha?
to może jest zepsuta??
za ile te minutki mam liczyc? za jaki czas?
tak Majussiu, sportu tez zero :oops:
Aniu, waga doskonała może nie jest, ale mniej wiecej dziala, bo obzarstwo weekendowe u rodzicow pokazala z satysfakcja ;-)
troche nerwowo u mnie ostatnio w zyciu osobistym jest, ale nie ma co sie dawac, i tak sobie mysle, ze skoro potrzebuje glowe czyms zajac, to moze zajme ja w koncu odchudzaniem, sportowaniem, balsamowaniem :twisted:
no, to w sumie fajny pomysł :) zajmij sie odchudzaniem
się żeście rozpisały - środa jakaś czy coś? ;-)
Madzia chyba nie rozumiem pytania
jak za ile minutki?
zliczasz w tygodniu kazda minute sportu dla sportu
aerobiki chodzenie rower
wszystko co jest sportem dla sportu
no dobra, juz mnie uswiadomiono..od srody do wtorku sportowalam sie okolo 500minut :wink:
czemu wlasciwie tak dziwnie od srody do wtorku? n ie moze byc o poniedzialku do niedzieli???